Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Ja dalej znokautowana, ale do stajni się wybrałam i moją młodą w teren wysłałam ( choć nie była zbyt zadowolona, bo własnie wróciła z tygodniowego obozu, gdzie się wyterenowała). Dziś silna grupa była, wszystkie konie, które nadają się pod siodło poszły w teren.



Tu nasza Podzia na środku (hucułka)



A na koniec wrzuce fotkę z terenu na obozie mojej córki

Przychodzę się podzielić moją radością, bo po wielu latach przerwy wróciłam do koni 😀 Stajnia przydomowa i nie ma ujeżdżalni, więc jeździmy tylko w tereny, ale i tak jestem przeszczęśliwa 😀





Utrzymuje się u Was ten piękny śnieg? U nas na zmianę jest błoto po kolana albo zamarznięte na kamień błoto po kolana...
fin U mnie nie tyle,że się nie utrzymuje,tylko w okolicy stajni w ogóle śniegu jako takiego nie było. Najwięcej co było,to jest to,co na ostatnich fotkach,które wstawiłam tutaj. Dosłownie popruszone, gleba zamarźnięta na kamień. Wcześniej padało, teraz zmroziło,ale śniegu nie nasypało  😉
marysia550, pięknie ten teren wygląda i same koniki też świetne. 🙂

fin, no i pięknie. 🙂 Nie byłam przekonana do zimowych terenów (to mój pierwszy sezon jeździecki zimowy) ale mają niesamowity urok. 🙂 W jednej stajni, w których jeżdżę też maneż aktualnie nie nadaje się do jeżdżenia i jeździmy w teren, jest super!
Zimowe tereny są o wiele lepsze od zimowej ujeżdżalni (nie mówię o hali)  🏇
Tusia2012, ale urocza, puchata kulka! 😍 super tereny, zima ma swój urok
wow ale dużo śniegu macie! Zazdroszczę!
Tusia2012, śliczna kuleczka! 😀 To hucułek jest, konik polski? Ale ma świetną zimową sierść. 🙂
Konik polski  😀 ,dostaje tylko siano ale gruby się robi od samego patrzenia na żarcie. drugi też jest gruby, ale smuklejszej budowy to tak tego nie widać po nim
Tusia2012, ale on chyba też dość mocnej budowy? Bo że puchata kulka to jedno, ale nogi też wydają się solidne
On jest cały solidny  😀, 144-145 cm wzrostu, ogłowie nosi fu il wędzidło 14,5.
No to spory jak na kp, fajny konio 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
06 lutego 2019 16:57
Trusia Ale śniegu! I konik superowy taki puchacz 😍
My uziemieni od Sylwestra 😵 Najpierw ja byłam chora 3 tygodnie i leżałam plackiem nieprzytomna, a teraz małż rozwalił stopę i 3 tygodnie w gipsie 😵
A pojeździłabym już coś 🏇 Nosi mnie już, a konie to już w ogóle! Z tego nieróbstwa się zrobili normalnie nadpobudliwi 😁 Odbija im z nudów 😉



Jeszcze zimowe tereny na podlasiu 🙂
Ja dzisiaj wyruszyłam w teren, sama. To był mój pierwszy teren samotny na Etnie, i całkowicie się udał, chociaż 2 razy, stwierdziła że wraca do stajni 😀 Musimy się, poznać od  strony samotnych terenów, bo nie bardzo wiem co się po niej mogę spodziewać. Jak idzie z innymi końmi, jest idealna, więc myślę że i samotnie będzie taka sama.
Asiulla  To konik?
Watrusia  Przyzwyczai się  🙂
Z weekendu:
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 marca 2019 18:02
My dziś nareszcie w lesie! Po całej serii niefortunnych zdarzeń, która zaskutkowała 2 miesiącami przerwy od siodła, dziś w końcu się udało 😀 Pojechaliśmy na stępa, bo chłopaki ani kondycji, ani we łbach obecnie poukładane nie mają 😁 Ale byli bardzo grzeczni i widać było, że im też tego brakowało, choć czasem sugerowali, że chętnie by pobiegali trochę 😉 17km w prawie 3h nam wyszło. W lesie już zalatuje wiosną na maksa, choć podłoże tam gdzie cień zamarznięte po nocy jeszcze i ogólnie zimno, to słoneczko już robi swoje 😍 Mam nadzieję, że teraz już wrócimy do regularnego terenowania.
W związku z chorobą, zamiast piersiówki na rozgrzewkę była kawa 😂


I załapaliśmy się na chyba pierwsze wspólne zdjęcie na koniach 😀 Bo samorobne się nie liczą 😉
zembria, ale czadowy ten srokacz, jakoś do tej pory chyba tylko foty rudzielca widziałam
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 marca 2019 18:24
vanille Dzięki 😀 Bo rudy mój, a łaciaty małża i muszę mieć zgodę na upublicznianie fot 😁 😉
Super team 😀 i juz chyba wiosnę czuć
Pogoda kiepska, ale zaliczyłam 2 samotny teren na kucce, kobyłka kapitalna, tylko ja zrobiłam takie zdjęcie, że klękajcie narody  😵
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 marca 2019 18:10
U nas nadal śnieg, choć słońce mocno przygrzewa

Ja dzisiaj zaliczyłam pierwszy wiosenny teren 😀 Pogoda była naprawdę super. Były pierwsze pąki na drzewach, pierwsze motyle, żurawie, czaple i nawet orzeł lecący bardzo nisko nad nami. Pierwszy raz widziałam go z tak bliska. Myślałyśmy, że się nagrał na kamerce ale niestety nie

Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
17 marca 2019 21:00
vanille, takiej pogody nie można było zmarnować!

Po miesiącach posuchy wreszcie pojechałam w teren ze swoimi końmi. Strasznie ciężko było się zerwać na 9tą, ale warto 😀 Dołączyłam z Miśkiem do koleżanki z pobliskiej stajni. Fajna trasa dość płaska i to mu służy. Będziemy tam częściej kicać.





Po południu zabrałam (tzn. niezawodny Misiek zabrał) w pierwszy teren dziewczynę, która pomaga w stajni. Przy okazji był to pierwszy teren nowej kobyłki u mnie i jej pierwszy od 5 lat. Całkiem do rzeczy się zachowywała 😀 Mogę z całkiem zgodnie z prawdą twierdzić, że niedzielę spędziłam na kanapie  😁 

Latająca Kanapa, na drugim planie Latający Dywan 😍
Ooo,ale super! Jak miśkowe zdrowie? To jest naprawdę genialny koń, nic go nie rusza, ostoja spokoju. Mój ideał jeśli chodzi o konie terenowe 😀
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
17 marca 2019 22:34
Misiek to też mój ideał - wygram w totka to sklonuję 😀 Ma się lepiej, na ile okaże się jak pochodzi regularnie. Od wet mamy zielone światło, ruch wskazany - będziemy głównie terenować. Nowe okolice mają sympatyczne podłoże. Mam ostrożnie optymistyczne nastawienie.
Zapowiada się fajny sezon. Z Lili będzie świetny koń terenowy jak nadrobimy braki. Ma dobry charakter i rewelacyjnie wygodne chody. Nie mogę się doczekać pławienia koni!
A mi zajumali kamień z działki...  😲
znaczy nie do końca - był na naszej łące zaraz przy drodze i go wyciągnęli i na drugą stronę drogi przemieścili jak po sąsiedzku mostek na rowie robili nowy...
w sumie to nie wiem czy się cieszyć czy denerwować bo w sumie trochę przeszkadzał, ale dziwnie trochę taka samowolka...  🤔
swoją drogą to już kiedyś prawie zniknął za sprawą (najprawdopodobniej) sąsiada, ale tylko prawie bo nie dał rady go ciągnikiem wyciągnąć  😁

zembria   Nowe forum, nowy avatar.
18 marca 2019 10:42
Na_biegunach Kurczę, u Ciebie tereny wszystkie piękne! Co nie wrzucisz, to takie urokliwe miejsca 🙂
any Załóż kamieniowi obrożę, żeby było wiadomo, że nie jest bezpański 😁
My też poterenowaliśmy w weekend 😀 Pierwszy normalny teren od sylwestra! Wcześniej raz byliśmy, ale tylko na stępa, a teraz już się udało pojeździć na całego 😀 Koniom widać, że tego brakowało. Trochę momentami nabuzowani, ale na naszych stałych drogach na galop luz blues i parskanie 💘 Jeszcze zimno i ciągnie od ziemi wilgocią i chłodem, ale w powietrzu już wiosnę czuć 😀 Ptaki śpiewają, losie biegają, jest pieknie 💃
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
24 marca 2019 09:06
any, a to paskudy! Kamień z napisem love? Niech oddają 💃 Schodek do wsiadania idealny ^^
zembria, dziękuję 🙂 Staram się przekonać do nowych terenów. Będzie mi brakować starych bezdroży gdzie można zabrać konie luzem i widoków - czułam, że są "moje".
Widok na bliskie Karkonosze też jest ładny a dzisiaj jadę zobaczyć zamek. Szukam miejsca, w którym mogłaby się rozkochać  😁
Wczoraj pojechałam na spotkanie znajomych, pojeździliśmy razem, odprowadziłam je do obu stajni i już o zmroku dotarliśmy z Miśkiem do domku.




Jak tam terenowcy po weekendzie? U mnie intensywnie, udało się skorzystać z pogody i wybrać się w teren w sobotę i niedzielę. W sobotę byłam z koleżanką w nowej stajni. Okolica fajna, jest gdzie pojeździć, konie bardzo grzeczne więc czysta przyjemność. Zeszło nam 2h. Zdjęcie mam tylko jedno niestety, ale zbyt byłam pochłonięta nowymi okolicznościami 😀 Swoją drogą to mega śmieszne, bo to już trzecia stajnia na przestrzeni ostatniego roku, gdzie podczas wyboru konia mój wybór pada na seniora (niecelowo) 😂 strasznie lubię starsze konie, dużo się można od nich nauczyć i są przeurocze 😀



W niedzielę byłam w Dolinie Baryczy. Miały być 3h, wyszło prawie 6... co dzisiaj oczywiście fizycznie odczuwam. Było super, widać już wiosnę. Wszystko się zaczyna zielenić, widać dużo zwierza. Spotkaliśmy zaskrońce, lisa, dwa ogromne jelenie, sarny, żurawie. Ponieważ teren był długi to była okazja, żeby wybrać się w całkiem nieznane tereny i było warto :-)



Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się