Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

PumCass   zachowaj zimną krew!
16 września 2017 21:24
Na_biegunach  :kwiatek: kamerka SJCAM4000, jak za te pieniądze całkiem znośna 🙂
Bizon   Lach bez konia- jak ciało bez duszy.
16 września 2017 21:27
Pum Cass masz wilczaka? Jak się ,,prowadzi''? Fascynujesz mnie. JA mam wiele piesełów, ale w tereny idzie tylko pudel- niestety jedyny usłuchany i nie włażący pod konia.
PumCass   zachowaj zimną krew!
16 września 2017 21:44
Bizon Ano mam 🙂 Sucz usłuchana, chociaż jak to wilczak - bywa uparta i nie wszystko robi na pstryknięcie palcami. Trafił mi się całkiem przyjemny "egzemplarz" tej rasy i większość problemów występujących u wilczaków nas ominęły. Jedynie mamy problem z dominacją nad obcymi psami, ale już z tym nie walczę. Ma baba charakter i tyle, na szczęście jest do odwołania.
Na_biegunach Zapomniałam dopisać w poprzednim poście - co tym razem nie wypaliło?
Pumcas-ale czad! 🙂jestem Waszą fanką,Twój smok jest niesamowity!A to może skradzione auto i później spalone?zgłoś to może na policję skoro go tam wcześniej nie było.Czytam wątek i zazdraszczam.. 🙂 My powoli wracamy do formy po kontuzji,robie małe spacery na step i klus ale koń mi się zrobił jakis strachliwy.Przeżywa każde wyjście ogromnie..może dziś cykne uszaka 😉 Udanej niedzieli i terenów wszystkim-trzeba korzystać z tej jesieni ile wlezie 🏇
PumCass   zachowaj zimną krew!
17 września 2017 07:56
andzia1  :kwiatek:  Właśnie znajomi też mi sugerowali zgłoszenie tego na policję. Przyznam szczerze, że sama na to nie wpadłam. Zastanawiam się też, czy auto nie przeleżało jakiś czas w pobliskim bojorku bo było całe w rdzy (Chyba, że taka ruda powłoka powstaje tez przez ogień?  👀 ) i na dodatek wyglądało jakby brało udział w jakimś porządnym wypadku albo ktoś się nad nim "znęcał".
I pytanie, gdzie to zgłosić?  😉 Wystarczy na najbliższy komisariat w Gdańsku? Czy musi to być jakiś organ z danej gminy? A może do Nadleśnictwa? 😵 Bądź tu mądry i pisz wiersze...
Pumcas dzwoń normalnie na 997,jest przekierowanie-za każdym razem jak coś zgłaszam Pan odbierający tel.znał teren i zawsze kogoś wysyłał.Mam dziwną tendencje ściągania  na siebie takich sytuacji a że mieszkam w puszczy-puszczy to i to ściąga dziwne lewizny z miasta.Po podpaleniu też może być taki kolor,pewnie powypadkowe..Powiem Ci,że już takie rzeczy widziałam w lesie,że nic mnie zdziwi..
Pumass ale Ci zazdroszczę takich długich, równych dróg do galopu.  😜

Jak już się tu przyplatałam, to dorzucam ze spaceru chyba jeszcze sierpniowego.
Bizon   Lach bez konia- jak ciało bez duszy.
17 września 2017 19:34
[img]http://<a href=https://zapodaj.net/9696fcd0d369b.jpg.html>DSC_0772.JPG</a>[/img]

[img]http://<a href=https://zapodaj.net/80e7e31cb1c9f.jpg.html>DSC_0766.JPG</a>[/img]

Ciekawe czy mi wejdą. Dzisiejsze, robione lodówką w deszczu🙂 Na jednym z nich widać Bizona. ;-)
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 września 2017 20:08
PumCass Swietna droga na galop! I kondycję ten Twój smok ma niezłą na taki galop 😀 większość ziemniaczków, które znam, to by ładnie sapało po takiej przebieżce 😉 A z kopytami już chyba na prostą wychodzicie skoro terenujecie 🙂
maluda u was jeszcze zebry potrzebne? 😲 U mnie praktycznie z końcem lipca owady się skończyły i zebry w szafie leżą.

My weekend też terenowy mieliśmy 🙂 Zaliczyliśmy wczoraj fajny wypad na 17km, a dziś trochę krótszy, bo już późno było.
Czasem narzekam na tą swoją rudą fancę, ale tak sobie dziś podsumowałam, że przeprowadziliśmy się rok temu z początkiem września z końmi do siebie, wcześniej w tereny praktycznie nie chodzili, raczej spacery w ręku, po polach i niedalekiej okolicy stajni, i z racji wieku i braku możliwości że tek powiem "przestrzennych". Pod siodłem mój blondyn początkowo w terenie miał panikę w oczach, serce w gardle i caplował praktycznie cały czas, aż do ostatniej prostej przed stajnią, gdzie jakoś dawał radę już odetchnąć. Takie prawdziwe tereny to dokładnie od roku jeździmy, mało regularnie, bo albo brak czasu, albo pogody...ALE! Konie nam przez ten rok bardzo się ogarnęły, są tak na prawdę pod kontrolą, nawet jak czuć, że najarane i "bomby zegarowe" to jednak do opanowania i ujechania, w narzuconym przez nas tempie i kierunku 😉 Coraz mniej jest je w stanie zaskoczyć (no poza kwitnącymi wrzosami, ale bądźmy szczerzy, któż by się ich spodziewał w lesie? 🤔 ) coraz fajniej i chętniej sami idą w nowe ścieżki, widać, że sprawia im to frajdę, że idą sobie pobiegać i pozwiedzać do tego lasu z nami 🙂 Bardzo mnie to cieszy i jakoś tak chyba musiałam sama przed sobą to podsumować, żeby docenić 🙄
Dorzucam kilka fot z wczoraj, piękną pogodę mieliśmy 🙂
kwitnące wrzosy wymiatają  😂  bo kto by się ich spodziewał w lesie  😂
Druga fota fajowa! Taka z klimacikiem. Aż by się chciało tam z koniem być!
PumCass   zachowaj zimną krew!
17 września 2017 20:41
andzia1 Dzwoniłam, powiedzieli że już dostali zgłoszenie na temat tego wraku.
Alaska To nasza ulubiona ścieżka do galopów, na filmie tego nie widać ale pod koniec ciągnie się pod górkę, więc treningowo dobre wyzwanie dla wierzchowca 🙂 Piękne macie widoki!
maluda Zebry w akcji 😍
zembria Z tą kondycją to jeszcze dość słabo, ale lubi galopować - to co mu będę bronić 😁 Z kopytami lepiej, aż sama jestem w szoku, bo nie spodziewałam się, że tak szybko wróci pod siodło  😉 On jest chyba po prostu pancerny, bo na początku roku miał inną przygodę, przez którą mogłam się pożegnać z jazda na nim - ale jak widać...głupi ma zawsze szczęście 😂
Fajnie, że Wasze konie w końcu poczuły terenowego bolusa, bo co to za frajda, jak każdy napotkany krzak na trasie to stres, ze koń coś sobie uroi i da drapaka 😀
Oby więcej fajnych, udanych wypadów!
PumCass fajne drogi i te podskakujące warkoczyki 🙂 Świetny smok  💘
My też w weekend pojeździliśmy i grzyby też były 🙂 Zsiadamy tylko po prawdziwki 🙂

Droga wrzosowa
Livia   ...z innego świata
18 września 2017 12:41
PumCass, jaki dostojny ten twój ogr 😀

jagoda, jakie piękne wrzosy! 😍 Żałuję, że takich u nas nie ma...

maluda, u was jeszcze jest tyle robactwa? U nas już na szczęście nic nie lata 🙂

My dzisiaj pojechaliśmy na oklep - konie były grzeczne, mimo że rano było dość chłodno, i nadal tłumy grzybiarzy buszują po lesie 😉
Zdjęcia sprzed tygodnia, ale dziś jechaliśmy tak samo 😉



Niestety, ale derki jeszcze w użyciu. I minie pewnie trochę czasu nim odejdą naprawdę w zapomnienie. Wczoraj było dużo much jak i komarów, tego drugiego ja i koń nie lubimy najbardziej. Pod koniec terenu już miała czarny pysk od tych cholerstw. Niestety, póki jest jeszcze w miarę ciepło to trzeba uważać. Na końskie jest za zimno, ale czekam z utęsknieniem jak zabraknie krwiopijców.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
20 września 2017 18:53
Wczoraj mi się poszczęściło - wcześnie skończyłam pracę  💃  Biegiem po rzeczy i do stajni porwać konia w teren. Tego mi było trzeba!  🏇
Króciutko, bo może wywoływać chorobę morską 😉

Livia, piękne jak zwykle. Zazdraszaczam grzywy! Widzę, że wyrudział chłopak latem. U mnie to samo. Nie mogę się doczekać aż mój ściemnieje zimową sierścią
PumCass, ostatnim razem siostra sprzedała mi dzieci 😀 Zamiast terenu zabrałam 8-letnią siostrzenice do stajni, pierwszy raz chciała wsiąść. Zobaczymy co z tego się wykluje - kostki już jej wystają za siodło  😁
zembria, miło słyszeć takie podsumowania 🙂
PumCass   zachowaj zimną krew!
20 września 2017 19:49
jagoda1966 :kwiatek:
Livia  :kwiatek: Jak zawsze prezentujecie się świetnie 😀
Na_biegunach Łaaa! Wy tak nagusieńko! W sensie, że bez ogłowia 😀 Fajnie! I czworonogi też dają radę 🙂 Siostrzenica zadowolona? Ja mojemu bratu "groziłam", ze jeżeli zechce mi kiedyś podrzucać swoją pociechę, to skończy ze mną w stajni  😁

Na_biegunach ekstra, jak zawsze 🙂
Livia ślicznie z nimi wyglądasz 🙂
Livia   ...z innego świata
21 września 2017 09:55
Na_biegunach, on na lato zawsze tak płowieje, wygląda jak typowy ciemnogniadek 😉 Wasze tereny jak zwykle piękne!

PumCass, dziękuję 🙂

jagoda, dziękuję 🙂

U nas leje od wtorku, ale mam nadzieję, że może w weekend uda mi się wreszcie z końmi gdzieś pojechać... już mam tego deszczu po uszy 😉
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
21 września 2017 19:05
PumCass, tylko toples  😁
Mała zadowolona. Wybiera się znowu 🙂
Fajne te wasze terenowanie, dziewczyny. My z siwą prawie codziennie w siodle, siwa coraz bardziej zyskuje moje zaufanie, nie płosząc się samochodów, rowerzystów z grzechoczącymi butelkami piwa w bagażniku (miejscowych), najbardziej dziwią ją 🙂 ludzie w lesie 🙂...Wklejam kolejnego uszaka, ale tym razem bez nauszników,więc jakaś zmiana jest 🙂. Pogodziłam się już z tym, że będę zawsze jeździła sama i dostrzegam tego plusy 🙂
Ależ piękne te wasze rumaki i tereny!  😍
U mnie niestety nie za bardzo jest gdzie jeździć, ale jakaś rzeczka lub łąka do galopu się znajdzie. Zdjęcia z ostatniego wypadu "w teren" który głównie polegał na zrobieniu paru fajnych zdjęć. Na moim koniu siedzi przyjaciółka, ja pojawiam się na ostatnim zdjęciu  🤣





Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
22 września 2017 21:59
Miałam dzisiaj w planie lonżę, ale usłyszałam w radio "dzisiaj ostatni dzień lata". Trzeba było odpowiednio uczcić! Porwałam misiaka w teren żywieniowo-zdjęciowy 😉 Pogoda... 😍  Koń  😜  Boski! Calusieńki teren na cordeo. Sterowność w 90% dosiadem. Strasznie miłe potwierdzenie włożonej pracy.
Zostawił za sobą rżącą u płotu laskę. Nie było dramatu z oderwaniem od trawy. Za drugim podejściem przeszedł (w sumie to przeskoczył) błotnisty rów. Liczyłam się z opcją, że w tym miejscu zrobi w tył zwrot. Ostatnim razem męczyliśmy się z 10 minut, na ogłowiu.

Czołg zestaw terenowy
Słoneczko!
Uszowe



Światło

Jeszcze więcej światła


Naj z dzisiejszych zdjęć


RioBrawo, zdecydowanie wolę uszka bez nauszników - urocze. Swoją drogą jaki czysty siwek!
Miskaa, bardzo urodziwy blondyn i ten galopik cud-miód i orzeszki 😀
Na_biegunach matko jak pięknie  😍 aż nie chcę mi się wierzyć, że to z dzisiaj, bo u mnie zupełne przeciwieństwo, szaro, buro i ponuro....już mam dość takiej pogody, wszędzie chlapa i błoto... przynajmniej plus taki, że pierwszy dzień nie padało i udało się ruszyć w  teren  🙄
Livia   ...z innego świata
23 września 2017 08:08
RioBrawo, jaka piękna ścieżka! Aż chciałoby się jechać i patrzeć 🙂 Super, że się już z siwą tak fajnie dogadujecie.

Na_biegunach, zazdroszczę i konia, i pogody! Świetnie móc sobie tak jechać w teren bez ogłowia 💘

Nam się udało wczoraj pojechać w teren, i nawet nie zmokłam. Ale było pochmurno, zimno i masa ludzi w lesie - robotnicy koszący trawę przy ścieżkach, znowu ciężarówka zbierająca drewno, i grzybiarze liczeni w tonach 😉 Konie trochę elektryczne, ale daliśmy radę, na szczęście.

Dzisiaj leje od rana. I to solidnie... Gdzie ta polska złota jesień? 🙁
Nasz wczorajszy spacerek na grzyby  🤣
Koniska robiły furrore w lesie  🏇 😂 😜

Zdjęcia giganty.

Dzisiaj taki piękny poranek, że hej 🙂 mam nadzieję, że wszyscy zaliczą dzisiaj jesienny teren, u nas, w Borach to kolejny cudowny dzień, trzeba ładować aku przed zimą i zimnem...Dzisiaj poznałyśmy nową ścieżkę, brzegiem wysokich zboczy nad Wdą, niesamowite wrażenie. Siwa kochana, mimo "patrzenia". W drodze powrotnej zaliczone spotkanie z samochodem piekarza, któremu w pace tak walą puste skrzynie po pieczywie, że huk jest okropny. Wczoraj siwa miała spotkanie z krowami i niestety boi się niesamowicie, ale po kilku minutach stania przeszła z wersji znieruchomienia i sapania do skubnięcia trawy 🙂, niemniej nie chciałabym spotkać się "oko w oko" z krową 🙂
Na_biegunach jeździsz też sama ?
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
29 września 2017 20:55
RioBrawo, zazwyczaj sama. Wypad z naszymi stajennymi rajdowcami nawet spokojniejszym tempem to stan przedzawałowy dla miska i dla mnie :P Kondycja nam nie pozwala na 15 minut galopu. Reszta pensjonatowych bywa teraz rzadziej u koni. Wyjątek latem, jak 2 dziewczyny trenowały ze mną do rajdu, jeździłyśmy dużo we 3.

Koniowi się dzisiaj ewidentnie nie chciało  🙄  W końcu piątunio 😉
Łowieczki

Pierwsze jesienne drzewa

Księżyc
PumCass   zachowaj zimną krew!
30 września 2017 07:05
RioBrawo Zazdroszczę tych Tucholskich terenów  💘
Na_biegunachA komu by się przy piątko chciało 🤣
My dzisiaj zaliczymy jesienny spacer w ręku nad rzekę, tylko niech trochę słońca wyjdzie bo jak na razie te poranne 6 stopni nie zachęca 🤣

EDIT.
Żeby nie było, że post pod postem to robię dopisek 😉
Zaliczyliśmy niedzielny spacerowy teren, całkowicie na luzie. Pogoda - miodzio. Nie za ciepło, nie za zimno - po prostu w sam raz 😉





-koleżanki krowy 😀


-I Wielmożny Ryszard Wiatrogrzywy 😉

PumCass bardzo mi się podoba szyja Twojego grubego, cudo normalnie. Zdjęcie w wodzie super. Napisz gdzie takie tereny są ?
My dzisiaj rano załapałyśmy się na słońce, teraz zmienna pogoda już, niestety z deszczem.
Siwa spotkała dzisiaj krowy, na szczęście z daleka i nieruchome 🙂

a to nasza nowa ścieżka
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się