Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

emptyline   Big Milk Straciatella
13 lutego 2018 11:51
Becia23, ale tatuaż jest na całe życie, weź się rozhcoruj w pracy na jeden dzień i jedź się dziargnąć. :P
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 lutego 2018 11:58
Zwłaszcza, że i tak trzeba wziąć wolne, bo tego nie zrobi się "po godzinach", a do lepszych artystów czeka się minimum pół roku..
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
13 lutego 2018 12:20
Oczywiscie wiem, ze tatuaz jest na cale zycie, dlatego tak rozpaczliwie sie dopytywalam, czy naprawde nie ma we Wrocku kogos, kto robi w takim stylu, jak mnie interesuje 😉
Mieszkam w Anglii i pracuje w policji, takze "rozchorowanie sie" i pojechanie za granice celem wydziergania sie nie wchodzi w rachube :P

W czerwcu bede w PL, ale bede samochodem, i bardzo objazdowo. Do Warszawy sie nie wybieralam ani nie jest nawet blisko jakicholwiek innych miejsc, ktore bede odwiedzac, stad to bardzo "nie po drodze" - doslownie.
(Do Warszawy w ogole nigdy nie jezdze i jest bardzo daleko od miejsc, ktore normalnie w Polsce odwiedzam)
Mialam nadzieje zalatwic dwa male tatuaze wlasnie podczas tego urlopu, jako ze we Wrocku bede na kilka dni to chcialam tam.
No ale spoko, jesli nie ma zadnych artystow robiacych tego, czego chce, to tych konkretnych tatuazy w czerwcu nie zrobie.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 lutego 2018 12:28
A Ewa Sroka w Łodzi? Czy też nie po drodze?


Swoją drogą - w Anglii nie ma nikogo sensownego?  🙂
emptyline   Big Milk Straciatella
13 lutego 2018 12:30
Becia23, aaa nawet nie wpadłam na to, że w Anglii mieszkasz. 🙂
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
13 lutego 2018 15:20
smarcik - ooo!!! Do Ewy Sroki chcialam juz od jakiegos czasu na jakis kwiatowy motyw. Jak kiedys widzialam kilka jej prac to nie zarejestrowalam, ze ona robi tez zwierzatka. A sa w super stylu! Co prawda na czerwcowy urlop nie po drodze mi do Lodzi tez, ale i tak chcialam sie do niej kiedys wybrac, wiec po prostu to bedzie kilka tatuazy za jednym zamachem. Problem solved. Dzieki  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Hmm, w Anglii wiekszosc najlepszych tatuazystow to... Polacy 🤣 🤣 90% angielskich tatuazystow (bo tego nawet nie mozna nazwac artystami) robi paskudne, krzywe babole. Kto widzial tubylcze tatuaze, ten wie 🤣

A ci polscy artysci tutaj maja nie tylko bardzo, bardzo dlugie listy oczekiwania, ale i ceny "po angielsku" 🙁 od pazdziernika czekam juz na zarezerwowany termin na maj u dobrego Polaka w Londynie, ale po prostu nie stac mnie na to, zeby za kazda dziare placic £800 🙁 w Polsce chyba nawet najlepsi nie kasuja 4k za sredniej wielkosci tatuaz.

emptyline spoko, nie mialas jak wiedziec 🙂
Jeszcze nie dowierzam tak do końca, ale niedługo spełnię swoje kolejne marzenie - umówiłam się na tatuaż na połowę maja i właśnie wpłaciłam zaliczkę, więc oficjalnie mogę dołączyć do wątku 😜
A ja dokończyłam swego psa na nodze i czekam na zdjęcia ze studia.
Ja we wtorek zasloniłam moje niechciane już piórka. Teraz się goimy 🙂
Zaczynam zbierać kaskę na drugą sesję... Od góry i od dołu dojdzie dużo koloru.
Straszliwie ciężko uchwycić toto na zdjęciach, żeby było cokolwiek widać. Podrzucam filmik.
https://www.instagram.com/p/BfOcVJuA3AJ/
Wooo, jest szalowy! Juz wyglada mega!
Dziękuję 🙂
Ja po zrobieniu go miałam jakiś zjazd samopoczucia... ale już jest okej. Lubimy się 🙂
walentynkowy prezent ode mnie dla mnie, 9 sztuka 😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
24 lutego 2018 16:42
O, widziałam go gdzieś na fb.. to jest Shiba Inu?
to jest kontrowersyjny kotek!  🤣 od Gaji z Lunatyka
wilczyk, widziałaś tatuaże i projekty Mo Ganji? Wygląda podobnie.

https://www.moganji.com/gallery

https://www.instagram.com/p/BTtzUIJAQfu/
Dance Girl nie widziałam, fajne rzeczy robi bardzo!
hej dziewczyny!
Poratujcie mnie 🙂 Bo jestem totalnie zielona, totalnie.
Chce zrobić sobie swój pierwszy tatuaż, planuję jechać do laski z Warszawy.
To ma być tatuaż na ręce - dokładnie na palcach, więc po jednej literce na czterech palcach. I po bokach palców (na dwóch palcach) napisy po 8 znaków. Czyli razem jakby napis 20 znaków 😉
Wiem że pytanie się tatuażysty o cenę bywa źle widziane... co z jednej strony jest dla mnie niezrozumiałe... no ale cóż. Nie chce popełnić "fo pa" 😉 Więc pomyślałam że zapytam się o to tutaj.
Ile może kosztować taki tatuaż?
Proszę podpowiedzcie 😉 Całkowicie orientacyjnie 😉
seven, Ja bym się zastanowiła czy tatuaż na palcach to dobra inwestycja bo... lubią się ścierać :\
Ja nawet kojarzę tatuażystów, którzy odmawiają robienia takich tatuaży.
Jeśli chodzi o cenę to powiedzmy, że jeśli się tego podejmie to spoko (w sensie, że nie najbardziej znany, oblegany i drogi ale też nie koleś z maszynką we własnym mieszkaniu) tatuażysta w normalnym studio weźmie za to jakieś 300zł.
kontestacja, niestety, ale mam tego świadomość. Podejmę się ryzyka 😉

Chess, dzięki, na szczęście tatuażystka którą sobie upatrzyłam nie odmawia 😀
seven - ja za swoje palce (prosty napis, radość, po jednej literce na palec) dałam 250 edit: u ziomka, który z tego co się orientuję, liczy sobie tak dosyć normalnie, standardowo za dziary
Dzięki wilczyk, dlugo juz masz ten napis? 🙂 Pewnie scieralnosc tez zależy od tatuatora i jego głębokości wybicia 😉 choc to i tak nie zmienia faktu że rece i stopy lubią się scierac, co jak mowilam i tak mnie nie powstrzyma 😉

Orientacyjnie już wiem. Bylam ciekawa 🙂
W każdym razie juz wiem że z bocznymi napisami wyjdzie więcej 😉
seven - ja za swoje palce (prosty napis, radość, po jednej literce na palec) dałam 250 edit: u ziomka, który z tego co się orientuję, liczy sobie tak dosyć normalnie, standardowo za dziary


Ja przepraszam bo może głupie pytanie, ale jak po jednej literce na palec napisać „radość”? Pokażesz? :kwiatek:
Ja mam tatuaż na dłoni od prawie roku - i na razie nie ma specjalnie różnicy z innymi dziarami, nic się nie zatarło i goił się normalnie. Robiłam go z pełna świadomościa, że może być różnie, więc nawet jak coś się zadzieje to płakać nie będę.
[b]sienka[/b]- na stronie 361 wilczyk wstawiła fotkę
Seven krótko, w grudniu jakoś robiłam. Wstawiałam zdjęcie tu po, tunrida odnalazła gdzie dokładnie.  🙂  On mi się niestety nie do końca dobrze zagoił, prawa ręka z dość spoko, ale r i a średnio, trochę te literki powybijały i się porozlewały. Ale w sumie wygląda przez to jeszcze bardziej trashowo-brudno, czyli jeszcze bardziej tak jak miał wyglądać.  😀

A zmieniając temat, umówiłam się na dwie kolejne dziarki, plus idę na charytatywny walk in dla zwierzątek, może coś też wpadnie. Nie mogę się doczekać! Jak będę iść dalej w tym tempie, to mi się za kilka lat miejsce skończy.  😁
wilczyk, weszłam na 361 strone i znów zwróciłam uwagę na dres 😀 jednak mnie przyciąga 🙂 Uwielbiam te stare dresiki!
ahah dzięki, to moje ulubione wdzianko, kosztował 6 zł w lumpeksie w Szczytnie  😀iabeł:
maluda piękny jest!  😜
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się