pod Warszawą znaleziono psa

Dzisiaj, w Malcanowie pod Warszawą, ta suczka postanowiła mi towarzyszyć w spacerze. Przeszła za mną kilometr główną ulicą, prawie wpadając pod samochód. Na zapraszający gest weszła do domu. Reaguje na to co się do niej mówi, choć respektowanie komend jest jej raczej obce 😉
Miejscowe panie nie wiedzą do kogo należy ale będę szukać dalej właściciela. Dziś rozwieszę ogłoszenia.

Czy ktoś z kontem na dogomanii mógłby przekleić to na psie forum?

Znaleziona 28 października w Malcanowie pod Warszawą (powiat otwocki).
Suczka, jamnik, nie wiem ile może mieć lat.
Ma założone dwie obróżki. Pierwszą czerwoną, ze skórki. Na niej nieco luźniejszą różową, plastikową.
Suczka jest wesoła, przyjacielska, wszędobylska, garnie się do ludzi, obszczekuje okoliczne psy.

SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
28 października 2009 18:30
Koniecznie zadzwoń na Paluch i poinformuj, że znalazłaś takiego psa. 95 % warszawiaków tam kieruje swoje pierwsze telefony. Może ktoś już dzwonił i pytał o nią.
tyle że na Paluchu rzadko odbieraja telefony :/
Ja dzięki Paluchowi odnalazłam mojego psa zanim jeszcze tam trafił 😉
Przekazali mi info do jakiej przychodni odwiózł go kierowca, który znalazł go potrąconego na ulicy.

Tak więc dzwonić do skutku i wkleić ogłoszenie na ich stronie również bo wiele ludzi je śledzi.

Trzymam kciuki za znalezienie właściciela bo sunia słodka !
Dziękuję za wskazówki. Jutro rano zadzwonię do schroniska. Mam nadzieję, że jednak właściciel się znajdzie. Pies jest dość radosny ale widać że go gdzieś ciągnie. Chętnie wskoczył do samochodu, nie chciał z niego wyjść. Teraz leży pod moim fotelem. W domu nie odstępuje nas na krok, na dworze nosi go i z ociąganiem wraca do domu.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się