Ogon

W Animali małe M-T-G - wreszcie się obudzili z zapotrzebowaniem, teraz można przetestować 🙂

https://animalia.pl/shapleys-original-m-t-g-236ml/szczegoly/41413/
quantanamera, super wieści
Duża butla jest ontyle bez sensu, że przy braku jakiś ogromnych problemów, lub kilku koni do ogarnięcia - jest tego moi  zdaniem za dużo. Mam 2 konie. MTG mam ze 4(?) lata... Stosuję okresowo np nanobtwrcia od derki, czy przy jakiś swędzeniach (również rzepa). Dopiero zaczyna się kończyć...
O wow! W końcu 🙂
Ratunku dziewczyny  🙁 mamut porządnie odrobaczony, smarowany maścią od weta i dalej wyciera ogon. Półtorej roku zapuszczałam tego nieszczęsnego łysego rzepa, już tak pięknie wyglądało 😕 Aktualnie się rehabilitujemy i do roboty ma mało, może to z nudów? Brakuje mi już pomysłów, może ktoś ma jakiś magiczny pomysł jak ratować tego wycierusa? 😜
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
09 kwietnia 2019 09:21
A nie gryzą go aktualnie meszki w "jajka"? Pojawiły się już, może go między nogami swędzi, a nie ogon?
A koń nie ma czasem kulawizny kończyny piersiowej najprawdopodobniej? Kulawizny i ból grzbietu często mogą wywoływać tarcie ogona albo "siadanie" zadem na ścianach i innych punktach oparcia.
draskaeb bardzo ciekawe co piszesz. Nie spotkałam się wcześniej z taką hipotezą. To wynik obserwacji czy gdzieś to udokumentowali? Znam jednego konia, który właśnie przysiada na drzwiach i trze ogon. Leczony już chyba wszystkimi sposobami. I ma zwyrodnienie w przedniej kończynie, jest kulawy.
malem to nie jest hipoteza a fakt. Oczywiście nie każdy koń musi w ten sposób reagować ale konie nawet o subtelnych kulawiznach często starają się sobie jakoś pomóc i chociaż na te kilka godzin na dobę odciążyć obolałe, niesprawne miejsce.
Z moich wieloletnich obserwacji miałam okazje widzieć całkiem młodego konia, który siadał zadem na ścianie a przednie nogi wysuwał do przodu w szerokim rozkroku. Od razu wiedziałam, że coś jest nie tak ale właścicielka jeździła bo nie czuła kulawizny ale po jakimś czasie się pogorszyło i niestety miał duże zmiany w stawie koronowym w przedniej nodze.
Inny koń zaraz po zakupie w DE i przyjeździe „zawieszał” tyłek na wieszaku do derek a zadnimi nogami przesuwał trociny pod ścianę na kupkę a potem stawał na tej kupce podnosząc sobie piętki i stał tylko na palcu, kilka miesięcy pózniej zdiagnozowali go w pełni i 8 letni koń musiał pójść na emeryturę.
Widziałam wiele przypadków, konie próbują sobie jakoś radzić.
To prawda, ale siadanie, ocieranie, zdecydowanie nie zawsze oznacza odciążanie.
Czasem jest tak, że przy zmianie stajni z dnia na dzień koń przestaje.
I nie dlatego, że boks się zmienił - w sensie wysokości etc.
Najmocniej podejrzewam biologiczne otoczenie konia - wszystkie mikro-mikroby 🙂
Z nich chyba najbardziej - roztocza.
A przy kłopotach z wycieraniem ogona zaczęłabym od rzeczy najprostszej - higieny.
Higieny pod ogonem.
Ja oczywiście też zaczełabym od podstawowych spraw jeśli chodzi o ogon, wspomniałam o tym bo już kilka opcji wstępnie odpadło.
Sposób na wycieranie ogona? Koń był odrobaczony, co 2 dzień wyciera... Czym smarować/wymyć? Jakiś delikatny szampon? ostatnio myłam w gallopie
Wigorrr, - a nie pojawiły się już u was robale latające? Mój co roku trze od robali jak go pogryzą.
Nie ma nic dziwnego, latają tylko dziwne muchy 🙁
Wigorrr, - wystarczą zwykle meszki i komary 😉
Podłączam się pod pytanie wigorr

Mój emeryt mieszka teraz na mazurach w stajni wolno wybiegowej. Wytarł ogon do łysego placka - od robali. Poza tym skóra ładna, nie ma łupieżu, świąd ewidentnie powiązany z pogryzieniami od owadów. Jak owadów nie ma - nie trze.

Jak mogę mu pomóc? Nie ma mnie na miejscu, więc fajnie jakby środek nie wymagał aplikacji co godzina 😉 Tylko np. raz/dwa dziennie. Polecicie coś?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
01 lipca 2019 10:56
Słyszałam dobre opinie o preparacie STASSEK Equidoux w przypadkach nadwrażliwości na owady, ale nie miałam okazji jeszcze testować.
O, rzucił mi się w oczy 🙂 Dzięki, wybadam temat!  :kwiatek: :kwiatek:
o tak,  STASSEK Equidoux super jest! w połączeniu z szamponem tej że firmy już ogóle super działa. Tylko trzeba by psikać chociaż te dwa razy dziennie. Jak kobyła mi wycierała ogon to pomagała jeszcze oliwka w żelu dla dzieci po myciu ogona, ale pewnie nie bardzo jest opcja z myciem.
Kurcze, moja też wyciera. Nigdy tego nie robiła, problem zaczął się rok temu latem, zimą jest spokój. Mycie manusanem/imaverolem pomaga na 2-3 dni, smarowałam oliwką, również pomagało na krótko.
Odrobaczona, nie jest pogryziona, w czasie rui się brudzi, ale myję i sprawdzam te okolice żeby jeszcze bardziej nie prowokować wycierania..., grzywa i sierść w dobrej kondycji.

Tyle jest tych preparatów, słyszałam ostatnio o toniku Equinatura i sprayu Veredus Sanix. Ktoś stosował?
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
06 lipca 2019 11:28
julka177 nie stsowałabym imaverolu i manusanu  jak odżywki  😉 oba mogą mocno wysuszyć skórę, co pogłębi problem.
Może wyciera od owadów??
Nie myję rzepu co 3 dni 😉. Myłam, bo myślałam, że brudny i swędzi. Potem poszła oliwka żeby właśnie tą podrażnioną skórę trochę nawilzyć i ochronić. Ale mówię, po kilku dniach znów tarła...

Próbowałam wypsikać okolice ogona, zadu i nie pomogło  🤔

Rozważałam derkę siatkową, ale nie ma kto jej zakładać i zdejmować, poza tym łatwo wyciera się od derek, już zimą patrzeć nie mogę na łopatki 🙁
julka177, - equinatura to jest to samo co leovet mahnenliquid, tylko mniejsze i przez to tańsze 😉 Equinatura i Leovet to dwie marki jednego producenta. Na swoim nie stosowałam, bo tfu, tfu w tym roku jeszcze nie tarł, ale kilka osób znajomych stosuje i poleca 🙂 Jak mój zacznie coś robić to też zamierzam kupić.
To wypróbuję, mam dobre doświadczenia z Leovetem  🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
07 lipca 2019 10:56
julka177 Zajrzyj też i umyj dokładnie cycki 😉 między wymionami potrafi się syfek zbierać i to swędzi, konie często wycierają rep próbując podrapać się między nogami.
Moja mamba trze ogonem w sezonie owadzim. Stosuję tonik Equinatura przemiennie z emami, co drugi dzień. W poprzednich latach stosowałam tylko emy, kupiłam ten tonik z ciekawości, bo z innych produkówy Equinatury* jestem zadowolna. Chyba pomaga, skoro nadal wystarcza psikanie emami/smarowanie tonikiem co drugi dzień. Łatwy w aplikacji. Ale dodam, że same emy też się sprawdzały.

*Dla mnie przebojem wizualnym jest wiaderko – kupiłam cukierki Equinatury z względu na urodę wiaderka  🤣    🤔wirek:
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
09 lipca 2019 09:55
Ja z kolei uważam, że spray EquiNatura jest bardzo słaby. Dobrze, że kupiłam na promocji -50%.
To jest linia ekonomiczna i poza olejem do kopyt, którego używam tylko przed samym konkursem, to mocno odbiegają od innych produktów z marki Leovet.
Nawet świeżo wykąpanych ogonów nie można łatwo rozczesać.
PS: polecam zapoznać się ze składem cukierków, ja się zdziwiłam.

Co do ogonków to jestem bardzo dumna, pamiętacie jak rok temu narzekałam, że dostałam klacz bez ogona 😵
Bardzo powoli, ale widać progres w tym temacie 😍 😍
Ja z kolei uważam, że spray EquiNatura jest bardzo słaby. Dobrze, że kupiłam na promocji -50%.


Dla jasności - sprayu nie znam, pisałam o toniku.

PS: polecam zapoznać się ze składem cukierków, ja się zdziwiłam.

Zapoznałam się. I co?  Dlaczego się zdziwiłaś? Czym powinnam się martwić? Kwasem mrówkowym? Wyrobami piekarniczymi (nie wiem, co to jest)? Melasa mi się nie podoba, ale przy tych ilościach nie będę nad nią płakać.   
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
09 lipca 2019 11:47
No właśnie ten [url=https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kwas_mrówkowy]kwas mrówkowy[/url] mnie zaniepokoił.
Ja pisze ogólnie o produktach z tej linii, toniku nie używałam akurat, ale może trzeba porównać skład.
Miałam szampon, olej, spray do grzywy i coś tam do sprzętu i wszystko średnie.

lusia722, - ogon kucyka to jest po prostu ahhh 😍 Nie dość, że śnieżnobiały to respekt za objętość. Co z nim robisz? 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
09 lipca 2019 11:53
Kwasu mrówkowego bym się tak nie bała, oczywiście fajnie jakby nie było w cuksach konserwantow, ale nie jest szkodliwy.
Cytat z Wikipedii "Kwas mrówkowy jest stosowany również jako konserwant o silnych właściwościach grzybobójczych, przy wysokich stężeniach i niskim zakresie pH zakres jego działania obejmuje również bakterie. Jako dodatek do żywności ma oznaczenie E236."

lusia722 Gęstość mega  😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się