Kryty lonżownik - projekty, zdjęcia

powiem wam, że cena dość powalająca  😵 spodziewałam się mniejszej kwoty. Może ktoś z Was robił sam w domu?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
26 października 2009 13:47
Kolega u którego trzymam konia na hotelu zajmuje sie budowaniem lonżowników , jeździ po całej Polsce

ostatnie jego 18 metrowe dzieło bez słupa w środku:



w najbliższych dniach ma mi podesłać kilka zdjęć to dorzucę

dopytałam kumpla dokładnie
więc ten 18m z materiałem, robocizną, dojazdem wszystko na gotowo wyszedł 70 000zł

wydaje sie drogo ale policzcie sobie koszty samego pokrycia dachowego, materiały też sporo kosztują, kilku chłopa przez 2 tygodnie przy tym robilo więc koszty są duże.
lostak   raagaguję tylko na Domi
26 października 2009 13:52
ok 40tys

poszla w gore robocizna i drewno o jakies 40% w stosunku do 3 lata temu
lostak, dzięki
cena jest bardzo ale to bardzo różna.
Wszystko zależy od użytych materiałów, od projektu i tego kto to robi.
Z tego co ja się orientowałam jakieś 2 lata temu to taki lonżownik 18m można zrobić za około 25 tyś (bez podłoża i pięknych detali)
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
26 października 2009 14:02
To starch pytac o cene nawet prowizorycznej hali 🙄
...
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] ogłoszenie w nieprzepisowym miejscu.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
26 października 2009 14:04
no i właśnie, wszystko zalezy od rodzaju i ilości wykorzystanych materiałów tego co wybierzemy na pokrycie dachowe czy z impregnacja i takie w sumie drobne rzeczy ale mają duży wpływ na cenę. W chwili obecnej kumpel wersje podstawową robi za 35 000zł.
lostak, jakich siatek użyliście?
lostak   raagaguję tylko na Domi
27 października 2009 09:03
Burza, to jest siatka plastik, miekka, dwie warstwy, dorbna bardzo, moj ulubiony butik😉 Leroy. 😎
Dzięki, sami nad czymś takim myśleliśmy 🙂
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
27 października 2009 09:07
LoveHorses
- a co składa się na wersję podstawową?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
27 października 2009 09:31
[quote author=ms_konik link=topic=1043.msg364498#msg364498 date=1256634444]
LoveHorses
- a co składa się na wersję podstawową?
[/quote]
nie chciałaby wprowadzać kogoś w błąd bo aż tak dokładnie nie interesowałam się tym ale możesz zadzwonić do kumpla 509342790 i jak coś powołaj się na mnie(Edyta).
LoveHorses wstawiłaś fotki mojego lonżownika  😁

Kratka dobra, zatrzymuje trochę śnieg (już mieliśmy więc wstępnie sprawdzone 😉) i deszcz, a tu w górach jak zawieje to wszystko wpada bokiem.
Fotki z przodu nigdzie nie daliście (choćby na allegro) a on od wejścia jest też fajny 😀
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
29 października 2009 18:29
ooon to bardzo mi miło
podeślij mi jakieś fotki tego obiektu i możesz wrzucić tu więcej, jak się sprawuje taki 18 m, ten u nas jest 16 m , w sumie ok ale pewno w większym jest lepsze pole do popisu?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
01 grudnia 2009 19:09
mam pytanie co do podłoża w lonżowniku
w tej chwili mamy  ziemię ale wysuszoną w popiół i potwornie się to kurzy. Kolejna sprawa z jednej strony jest bardzo miękko czyli koń sie zapada a druga połowa jest ok, miękko ale koń się nie zapada. największy problem jest z kurzem. Przy  kilku okrążeniach kłusem konia już nie widać.  Co z tym zrobić, czym to przykryć aby trochę utwardzić tą miękką część no i zlikwidować to pylenie. Przypuszczam, że żółty piasek będzie ok ale co pod spód, czy wogóle coś dawać czy wystarczy piach.. Oczywiście chciałabym zrobić to niewielkim wkładem finansowym  🤔.

edit:

węszę po internecie i znalazłam coś takiego
http://www.allegro.pl/item812326887_geowloknina_wig150_drenaz_chodnik_plac.html

tym zamierzam przykryć obecną kurzącą się warstwę po wcześniejszym wyrównaniu , a na to wysypać warstwę żółtego piasku i może do tego dosypać trotów. Czy żółty piasek po wyschnięciu nie będzie się kurzył?
lostak   raagaguję tylko na Domi
02 grudnia 2009 08:20
mam pytanie co do podłoża w lonżowniku
w tej chwili mamy  ziemię ale wysuszoną w popiół i potwornie się to kurzy. Kolejna sprawa z jednej strony jest bardzo miękko czyli koń sie zapada a druga połowa jest ok, miękko ale koń się nie zapada. największy problem jest z kurzem. Przy  kilku okrążeniach kłusem konia już nie widać.  Co z tym zrobić, czym to przykryć aby trochę utwardzić tą miękką część no i zlikwidować to pylenie. Przypuszczam, że żółty piasek będzie ok ale co pod spód, czy wogóle coś dawać czy wystarczy piach.. Oczywiście chciałabym zrobić to niewielkim wkładem finansowym  🤔.

edit:

węszę po internecie i znalazłam coś takiego
http://www.allegro.pl/item812326887_geowloknina_wig150_drenaz_chodnik_plac.html

tym zamierzam przykryć obecną kurzącą się warstwę po wcześniejszym wyrównaniu , a na to wysypać warstwę żółtego piasku i może do tego dosypać trotów. Czy żółty piasek po wyschnięciu nie będzie się kurzył?


bo lonzownik, podobnie jak plac i hale, leje sie woda🙂  polecam scinki kory, pow ybraniu tego co jest zbyt miekkie
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
02 grudnia 2009 08:27
lanie wodą swoją drogą, najpierw muszę przygotować  podłoże  nawet pod lanie wodą. To ce jest w tej chwili musiałabym chyba cały dzień lać. Jeżeli wybiorę to co miękkie to zostanie dziura .
Dobrzy ludzie - nie ma ktos do odsprzedania projektu krytego lonzownika? :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
na allegro od jakiegos czasu oglasza sie firma z projektem lonzownika. cena ok 30.000 (netto) bez transportu i montazu
http://www.allegro.pl/item792369060_lonzownik_18m_konstrukcja_18m_srednicy_29_000.html 😉


Nie , nie kupujcie ! uprzedzam, baardzo nieucztiwe ludze !!!
[quote author=Euforia_80 link=topic=1043.msg363933#msg363933 date=1256564232]
kolega robi od 35 000 w górę zalezy od wymagań
[/quote]
Witam, jestem z koło Gdańska Czy Ten Kolega nadal trudni się robieniem lonżowników?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
23 marca 2010 21:10
tak , nadal się tym zajmuje,
[quote author=Euforia_80 link=topic=1043.msg528824#msg528824 date=1269378626]
tak , nadal się tym zajmuje,

[/quote]
A odbiera kiedyś ten telefon?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
31 marca 2010 21:14
i co udało się dodzwonić?
Witam, poszukuję projekt krytego lonżownika. Czy ktoś podpowie, gdzie mogę go kupić... jakiś kontakt itp? Może są jakieś firmy, które takie projekty sprzedają albo np. ktoś może sprzedać projekt już istniejącego lonżownika. Średnica 18 m.
Witajcie!Nie chcę tu robić żadnej reklamy, ale może komuś się przyda kontakt: Projekty architektoniczne stajni, lązowników, karuzel (obudowy nie mechanizmy) i właściwie wszystkie inne budynki 605437774
Pozdrawiam
Odświeżę troszkę temat... jaka minimalną średnicę powinien mieć lonżownik?
Teoretycznie mierząc po długości lonży 16m średnicy...  ma ktoś może mniejszy np. 14m - jak się spisuje?
Cobrinha, Moim zdaniem - 20 m średnicy jest najlepsze 😉. Minimalnie powinno dać radę 15m, ale z tym jest w sumie różnie. Koło, po którym chodzi koń zawsze można zmniejszyć na lonży, lonżownika nie da się w trakcie pracy powiększyć. U siebie mam chwilowo bardzo mały "lonżownik", bo chyba 13m średnicy i jest lekko "upierdliwie". Raz tam konia lonżowałam, koniowi się za specjalnie nie podobało. Jak przestanie padać, przestawię i poszerzę.
Pytam bo właściciel stajni być może się przymierzy do krytego lonżownika 🙂 a gdzieś właśnie mi się napatoczyło, że powinien mieć od 14-18m...
z tym że chcemy uniknąć podparcia w środku 🙂
20m z pewnością nie przejdzie (bo to gigant już i koszty większe), bo jak wspomniałam o średnicy wypadającej wg długości lonży, to krzywo się popatrzyli... na hasło 15m też, więc chciałam się upewnić, nim będziemy sobie później pluć w brodę, że za mały... wspominali coś o 14m średnicy dlatego pytam 🙂
Cobrinha, Jak masz szansę przeforsowywania wielkości "większej niż mniejszej" to spróbuj 🙂
Tzn - nie wiem czy są jakieś "normy unijne" w wielkości lonżowników, a jeśli są, to jakie, nie wiem jaka powinna być średnica w odpowiednim lonżowniku, ale wiem z doświadczenia, że "im większy, tym lepszy". W naprawdę dużym i pojeździć się da i porobić bardzo fajne rzeczy, drągi rozłożyć, kawaletki.... Małe są wyjątkowo upierdliwe, bo koniowi czasem ciasno, lonżownik i krótka lonża wymaga dużego "zgięcia", a koń nie jest w stanie tego zrobić i tym sposobem ustawia się w drugą stronę, kombinuje itd. Może tak: ja mam lonżę długości 9 m i najlepiej mi się pracowało w momencie, kiedy miałam tyle miejsca, żeby ją trzymać za pętelkę na końcu. Mój młody i niedoświadczony koń również był wtedy bardzo, bardzo zadowolony. Jeszcze wtedy miałam drobne problemy z wycelowaniem końcówką bata tam gdzie trzeba, ale dawało radę.😉 Z kolei w jednej stajni oglądałam lonżowniko-round pen 20 metrowy i mi gały wyszły z orbit normalnie. Prowadzili na nim naturalsowe gry, jazdy na lonży, sami jeździli, alternatywa dla ujeżdżalni.

edit: coś mi się przypomniało: Nie wiem czy da radę zrobić lonżownik o średnicy nawet 12 metrów bez podpory na środku. Tzn - da radę na pewno, ale trzeba byłoby w tym momencie porządną konstrukcję zrobić, żeby się nie zawaliło, także i tak wszystko zależy od funduszy właściciela.🙂 To 14 m może by i starczyło, pytanie do czego by to miało służyć konkretnie, oprócz samego lonżowania.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się