Jeździć, nie jeździć a może kupić mini szetlanda ? :D

Hej !
Od mniej więcej początku roku jeździectwo nie sprawia mi przyjemności. Myślałam, że to może wina szkółki, więc postanowiłam ją zmienić, było o lepiej ale niedawno wszystko wróciło. Wsiadam na koński grzbiet bo musze. bo mam umówioną jazdę i patrzę ciągle na zegarek kiedy będę mogła zsiąść. Nie czuję "tego czegoś". Postanowiłam zrobić sobie przerwę i zobaczyć co będzie. Myślicie że to dobry pomysł ?
Uwielbiam spędzać czas w stajni, kocham konie i pracę z nimi. Wszystko to sprawia mi ogromną przyjemność.
Od pewnego czasu zastanawiam się nad kupnem mini szetlanda jako przyjaciela i kucyka przy którym najmłodsi nauczyliby się obcowania z końmi. Jeżeli są wśród Was właściciele mini shetty proszę podzielcie się ze mną swoim doświadczeniem. Zachęcam aby każdy kto będzie chciał podzielić się ze mną swoimi opiniami niech to zrobi 🙂

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnpmod.gif[/img] Drugi raz tworzenie wątku już istniejącego.
wątek zamknięty


Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.