Hej, ostatnio zauważyłam, że troszkę się przytyło mojej 14-letniej kasztance Lukrecji. Trafiłam na nią i przygarnęłam dwa miesiące temu i już wtedy miała lekką nadwagę, ale nie było źle, zwłaszcza, że kiedy przywiozłam ją do domu, straciła te nadliczbowe kilogramy z powodu lęku i stresu. Teraz, kiedy czuje się znacznie lepiej, a stres odszedł w nie pamięc mam wrażenie, że odzyskała to co straciła, a nawet przybrała nieco. Rano daję jej trochę zboża, zanim wypuszczę na cały dzień, a po zachodzie słońca zaganiając z powrotem do boksu, znowu dostaje ziarna. Jeżdżę na niej trochę, ale nic za dużo, około 2-4 razy w tygodniu, nie zmuszając do żadnej pracy. Czy jest coś, co mogę zrobić, aby pomóc jej trochę schudnąć? Niektórzy sugerują graniczeniu czasu na pastwisku, używanie specjalnego kagańca (fuj) i/lub jeżdżeniu i objeżdżaniu go, a ja naprawdę byłabym wdzięczna za wszelkie opinie i porady.
Dziękuję!
wątek zamknięty
HeleEth95
faith