Shivering syndrom

Czy ktoś z obecnych na forum miał do czynienia z koniem z syndromem shivering’a?
Będę wdzięczna za informacje odnosnie postępu choroby, jak staracie się zapobiegać, kiedy zauważyliście objawy u koni i w jaki sposób zaczęły pokazywać w/w syndrom.
Ja miałam do czynienia z takim koniem.
Nic specjalnie nie było z nim robione pod tym kątem a przez 2 lata jak go widziałam to było cały czas tak samo.
Koń podnosi zady przy czyszczeniu kopyt/zakładaniu ochraniaczy baaardzo wysoko aż mu się trzęsą, nie kontroluje tego.
Kowal musi go robić w znieczuleniu bo nie da rady inaczej.
Ogólnie koń chodzi w sporcie i w niczym mu to nie przeszkadza.
Moja znajoma miala mlodego konia z shivers. Z tego, co pamietam, to pomagalo suplementowanie selenem i witamina E. Kon byl w regularnym treningu ujezdzeniowym. Problem byl bardzo widoczny przy czyszczeniu kopyt i zakladaniu ochraniaczy. Kowal mogl go strugac wylacznie na glupim jasku. Niestety tempo postepowania choroby ciezko jest przewidziec, bo to zalezy od konia.

Dodam jeszcze, ze wet zalecil calodzienne padokowanie i ograniczenie stresu.
rox   ogony trzy
07 maja 2019 22:44
Ze stanów są do ściągnięcia suplementy, głównie jakieś ziołowe wyciągi niedostępne u nas, które są tam z bardzo pozytywnym efektem stosowane właśnie w tego typu schorzeniach neurologicznych (shivers, stringhalt).
I właśnie witamina E - im bardziej przyswajalna forma tym lepiej. Mają trochę tego w USA.
Andre   I am who I am
18 kwietnia 2020 11:51
Odkopując to ja mam już ponad rok konia z shiveringiem  😉 w razie pytań zapraszam na priv bądź w wątku. Mój koń dzięki treningowi, pracy fizjoterapeutów i diecie zrobił ogromny postęp w podawaniu tylnich nóg kowalowi. Nie potrzebujemy już głupiego Jasia, żeby go wystrugać  😅
Mamy klaczke urodzona w zeszlym roku, po Don Martillo.  Niestety badania wykazaly ze jest chora. Narazie nic jej nie jest. Nie ma objawow.
Czy konie z ta choroba nalezy jakos suplementowac, specjalnie karmic itp, zeby uniknac rozwoju choroby, lub konkretnie spowolnic?
Andre   I am who I am
18 kwietnia 2020 14:10
KaNie, tak jak już wyżej dziewczyny pisały w wątku witamina E + selen 🙂 warto robić regularne badania krwi pod tym kątem i trzymać raczej górną granicę normy niż dolną 😉 Do tego mojemu służy dieta wysokotłuszczowa i niskoskrobiowa (ma też wrzody). Ta choroba jest trochę słabo zbadana i ciężko stwierdzić jak postępuje. U mnie w stajni są dwa konie z shiveringiem. Jedyne co je łączy to wysokie 175+ i obaj mężczyźni. U każdego z nich choroba się objawia trochę inaczej. Mój np ma shiveringa w obu zadach, ten drugi tylko w jednym i tylko jedną nogą wykonuje niekontrolowane ruchy  🤣
Na pewno taki koń potrzebuje bardzo dużo ruchu. Każda godzina w boksie to dramat dla takiego konia. Mój np po nocy w boksie gdy rano wychodzi to nie ogarnia swoich zadów w ogóle, podnosi wysoko pod brzuch, prostuje, nie wie co się dzieje... w ciągu dnia jak już połazi w karuzeli, pójdzie na padok to zachowuje się zupełnie jak normalny koń  🙂
Polecam:

Bardzo dużo konkretnych informacji, niestety wielu opcji leczenia / zapobiegania rozwojowi nie ma. Na filmie to co pisze Andre: jak najmniej boksu, regularny ruch, witamina E, dieta niskocukrowa, niskoskrobiowa.
Ja też Shiveringowa 🤣 a raczej mój koń  😉 też chłopak około 175 cm w kłębie, i u niego od momentu jak go kupiłam do teraz jest poprawa. Tyły podaje już bez problemu, nogi wgl mu nie sztywnieją nawet po nocy w boksie nie podnosi ich jakoś inaczej, wychodzi jak normalny koń. W sumie u niego można się zorientować że jest coś nie tak tylko w stój, staje czasem jak krowa  🤣 szeroko rozstawia tyły. Chodzi normalnie pod siodłem i skacze. Cofanie z ziemi nie sprawia mu problemu, pod siodłem jest trochę gorzej. U nas suplementacja i regularne wizyty fizjo i chiro. Andrzej Czak raz w roku kontrolnie bo jak go kupiłam to był tez ładnie "poprzestawiany" w paru miejscach  😉
Słuchajcie, a co można zrobić żeby koń z shiveringiem ta nogę tylna podawał lepiej?
Nasz dotychczasowy kowal jakoś tam radzi sobie, ale nie jest to przyjemne zajecie, poza tym chyba go boli jeśli aż tak wyrywa. Nie wiem czasem mi się wydaje ze wyrywa tez trochę ze strachu ze dostanie za to, wiec taki miks wszystkiego. 

Ja mam konia z podejrzeniem tej dolegliwości. Ma 18 lat, były podejmowane nieudolne próby diagnozowania i podejrzenie shivering padło z 7 lat temu. Ale koń jest użytkowany pod siodłem czysto rekreacyjnie. Podaje nogi ale ma problem z utrzymaniem równowagi więc trzeba je umiejętnie brać - kwestia przyzwyczajenia. Głównie rano po nocy zaciąga te nogi wyżej.
Wy macie pewne diagnozy swoich koni? Jaki był proces diagnostyczny?

Co do kowala to bicie to chyba najgorsze co można zrobić. Koń z shiveringiem nie robi tego specjalnie więc uderzenie go za to moim zdaniem powoduje jedynie stres i większe napięcie - zupełnie bez sensu.
Do mojej klaczy przyjeżdża kowal, który spokojnie bierze nogi, czeka chwilę aż klacz się trochę rozluźni i wtedy struga. Dodatkowo klacz jest kuta na tyły na odwrotne podkowy więc ma z nią sporo roboty. Niestety musi dźwigać trochę ciężar ciała konia na plecach, ale też opiera ją trochę o boks. Nigdy jej nie uderzył, ani nie krzyknął,  ma świadomość że ona czasami traci równowagę i nie robi tego ze złej woli. Dzięki temu ona też jest bardzo spokojna podczas roboty i jak się razem ułożą i znajdą wygodną pozycję to nie ma problemu z robieniem tylnych nóg.
ga no wiadomo ze ani ja ani kowal go nie pierzemy, miałam na myśli ze może kiedyś musiał dostawać (niekoniecznie , ale jest mocno zestresowany) - kupiłam już starszego konia.  Zastanawiałam się może są jakieś sztuczki żeby trochę go odstresować albo pomoc.
Andre   I am who I am
07 maja 2020 00:29
Arimona, oprzyj tego konia zadem o ścianę, boks, daj mu się dowolnie ułożyć. Podciągnij tylną nogę na uwiązie, pod brzuch i dopiero jak się uspokoi, znajdzie swoją pozycję to zabieraj do tylu.
Arimona Wwiem, domyślam się że nie pierzecie. Ale chodzi mi o to że taki koń jest i tak zestresowany samym faktem że znajduje się w pozycji niekomfortowej, zwłaszcza przy jego przypadłości. Więc tym bardziej od kowala powinien płynąć spokój.  Wiadomo że to trudne bo on przyjeżdża zrobić robotę i nie jest przyjemnie dźwigać takiego konia na plecach.
Ale wydaje mi się że jak tak z nim pocwiczysz jak jest we wpisie Andre to on też będzie się uczył odpowiednich zachowań i szukał wygodnej pozycji.
Dzisiaj udało nam się go oprzeć dobrze o ścianę i dobrze stal przy kowalu. Mamy nowego kowala, ale tak przy okazji innych problemów, i super sobie poradził dzisiaj.

Andre, ga
A jak czyścicie na codzien kopyta? Opieracie? Mi się udaje raz na dwa razy żeby niziutko podniósł, ale zależy od dnia, często sobie odpuszczam ta gorsza nogę po prostu żeby go nie stresować.
Oficjalnie diagnozy nie mamy, ale wszystko pasuje, jeszcze jak obejrzałam filmik podlinkowany, to jeden w jeden.
Andre   I am who I am
15 maja 2020 11:05
Opieram kopyto o pazur i tak czyszczę na codzień  😁 nie mam tyle siły, żeby go utrzymać w normalnej pozycji
w jaki sposób potwierdzić lub wykluczyć shivering ? jakie badania ? bo objawy niejednoznaczne.
Shiveringa diagnozuje się na podstawie wykluczenia wszelkich innych diagnoz. RTG, USG i jeśli będzie czysto, a objawowo koń unosi nogę jak przy shiveringu to tak się diagnozuje.
czyli na zasadzie jak nie wiadomo co to to ? szkoda 🙁
Zarzucanie nogą w shiveringu jest bardzo charakterystyczne. blucha, ten koń nie zarzuca nogą?
nie, nie zarzuca chodząc.
Czytałaś artykuły w necie? Nie jest ich dużo, ale kilka jest.
to co dostępne po polsku czytałam.
blucha, one generalnie unosza charakterystycznie nogę w górę i na bok odstawiając przy tym ogon. Dzieje się to podczas cofania albo w stępie, gdy koń ma głowę w dole. Jest kilka filmów na yt.
no właśnie a ten koń robi to tylko w stój, jedząc np siano na ziemi . gdyby można było potwierdzić jakimś badaniem byłoby łatwiej 🙁
Zwróć uwage na ogon.
blucha, nie wiem, co czytałaś, ale ja kiedyś tłumaczyłam koleżance artykuły na ten temat. O ile pamiętam, tam były dokładnie opisane objawy. Jeśli chcesz, poszukam, może jeszcze gdzieś je mam. 
to poproszę  :kwiatek:
Wyślij na pw adres mailowy.  Chcesz też oryginał czy tylko tłumaczenie? 
trusia, a mogłabyś tutaj wrzucić?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się