Kącik Rekreanta (część XII) 2019

Moon, co wy wiecie o wiosennym pierd... 😉



Klami ale czaderskie padoki tam macie  😜
Moon   #kulistyzajebisty
28 marca 2019 09:21
Klami, zaczynam rozważać opakowywanie jaśnie Kula na padok we wszelkie możliwe ochraniacze, by przy zdejmowaniu obuwia ułamał sobie także kawałek paznokietka i obecnie podkowa trzyma się nam na słowo honoru...  😵

Wczoraj miałam w planach raczej płaską rzeźbę, ekhm... nie byłam w stanie normalnie przejechać obok przeszkód, jak wokół kołowałam to TurboKulek nastawiał usziska i atakował pod włos wszystko co stało (a stało, oj stało, bo trenerka skakała przed południem...  :ke🙂 😜 Musiałam, no musiałam oblecieć wszystko niższe co stało, łącznie z weekendową gimnastyką, bo przecież ręce by mi pourywał 🤣 Dopiero jak obskoczyliśmy to ze dwa razy, mogłam w ogóle pomyśleć o kontakcie, gięciach, czy jakiejkolwiek robocie...  🤔wirek: 😂

Hermes, rudzinek w słońcu wygląda jeszcze lepiej!  😍

budyń, goł ciotka, goł, nie opitalaj się!  🏇 A po powrocie to dopiero zrobisz szpagat...  🤣 rozważyłabym pojechanie konno! :P
lillid, śmiem twierdzić, że nie tylko padoki. 😉  A co do padoków, są duże, w pełni bezpiecznie i profesjonalnie grodzone, z wiatami, poidłami itd. itp.  😉

Moon, wiosna, szumi pod kopułą. Ja już straciłam dwie pary kaloszków i dwie derki. Nogi i kopyta tfu tfu tfu całe.
U nas chyba każde wyjście na padok jest wesołe 😉
Martita   Martita & Orestes Company
28 marca 2019 10:36
Klami Jestem fanką smoka! Zdecydowanie mój ulubiony re-voltowy koń! Wpadaj częściej ze zdjęciami  😍
anai Ale fajny, wesoły koń!
Klami, od kiedy Huta? Jaram się i zazdroszczę! 🙂
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
28 marca 2019 12:34
Faith Stadnina koni Przekolno 😉
Wpadaj do Szczecina w odwiedziny! 🙂
Burza, powiem nieskromnie, że jest czego. 😉 Zapraszamy w odwiedziny. W Hucie od stycznia jesteśmy, trochę żałuję, że dopiero, ale cóż, potrzebowałam czasu na pewne rzeczy.

Martita, haha..... dziękujemy. Powiem szczerze, że wiele fot ostatnimi czasy nie mam. Najpierw Smoku miał L4 a potem u mnie się bardzo wiele działo i końskie tematy posżły na bok a Smok hmm.... urlopował się w najlepsze. Dopiero od bardzo niedawna staram się to jakoś ogarnąć i wrócić do zabawy. Spora odległość jaka mam do stajni nie ułatwia zdecydowanie, ale cóż. Życie jak to mówią, coś za coś. Najważniejsze, że Smok ma warunki, ja mam warunki i mamy też wielka pomoc super ludzi. 😉
Poniżej co tam wyszukałam. Pierwsza fota z poprzedniej stajni jeszcze, w której gościliśmy hmm... z 10 miesięcy, zresztą razem z xxagaxx i miło wspominamy. A ostatnia sprzed przerwy.






Martita   Martita & Orestes Company
28 marca 2019 18:06
Klami To trzymam kciuki, żeby wszystko się unormowało i żebyś mogła częściej pisać co u was 🙂
Klami, daleko masz?
Martita, nie dziękuję. Co prawda wciąż wrzucam sobie w grafik kolejne tematy, ale próbuję jednak konie tez w to wpisać. 😉

Burza, oj tak.... ok 50 km. heh Nie jest to fajne, no ale cóż. Już mi się przejadły kompromisy i pseudokompromisy.
Klami, lol jeżdżę tyle z pracy do stajni od 4 lat 😀 życie..
Burza, no życie. Dokładnie. Nie jest to dla mnie komfortowe przy moim dość hmm.... napiętym grafiku i wiecznie zbyt krótkiej dobie, ale co zrobić. Decyzji nie żałuję, mam tylko nadzieję, że uda mi się jednak ruszyć w temacie i jeszcze wrócić do gry zanim Smok będzie w wieku emerytalnym. 😉
Klami, pomyśl, że życie wielu z nas oznacza godzinę w jedną strone do stajni, takie hobby- tak jak mówisz kompromisy są tylko do pewnego momentu.. 🙂 a to ile ta twoja fura ma lat, że już mu tak dobrze życzysz wiecznego opieprzania na łące? 😉
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
30 marca 2019 07:15
Faith wróciłam ze zdwojoną siłą w mazowieckie, ale planuję jakoś kwiecień - maj wybrać się w tamte okolice, więc chętnie Cię odwiedzę.
Hermes musimy się umówić w końcu 🙂

Klami, Twój koń jest taki piękny 😍
Trzymam kciuki za powrót! W sumie.... czasem jest inaczej, jak jesteś w stajni codziennie, a inaczej jak człowieka nie ma. Wtedy już w ogóle trudno o kompromisy.
charlieeee, Aż czuć tą wiosnę na zdjęciach.... ^^
Nirv, No, no, no, bardzo nastrojowo....  😀
Hermes, Wyglądacie bardzo PRO 😍
azzawa, Śliczna ta Twoja kobyłka... (btw, co to za czaprak...? 👀
Moon, Widzę, że się nie opierdzielacie 😀

My po pierwszych zawodach w tym sezonie. Jestem na siebie zła, bo tracę głowę, zamiast jechać. Za to zadowolona jestem z konia, bo naprawdę.... tyle serca w to wkłada, że ja aż mam wyrzuty sumienia, że tracę głowę - a było co jechać.



Natomiast młody okazuje się być bardzo kumaty.

Sankaritarina Pięknie wyglądacie na tych zdjęciach! 😍
Klami ale piękny plac! I koń oczywiście też, ale to wiadomo. 😀
Sankaritarina twój koń zawsze się pięknie prezentuje, ale w tym komplecie to już w ogóle szał. A jakieś zdjęcia z jazdy na Młodym masz?

Ja sobie wczoraj w końcu pojeździłam po dłuższej przerwie. Miałam zamiar pojeździć 20 minut, żeby się ze wszystkim wyrobić, zeszła mi godzina, bo nie chciało mi się zsiadać. 😂


Nie mogę usiąść jak człowiek w tym siodle. 😜 Fanką Erreplusów zdecydowanie nie zostanę. 😀
Dziewczyny, dziekuje za mile slowa 🙂
Kobyla jezdna jako tako. Mamy problem z obcieraniem od kazdego jednego wedzidla, co 0rzeklda sie na problemy z akceptacją. Niemniej idzie ku dobremu i mam nadzieje ze juz niedlugo pożegnam się ze znienawidzonym hakiem 🙂

A czaprak mam home made, z resztki jeansu ktorą wygrzebalam w szafie 🙂
Burza, no dokładnie. Kompromisy ujdą do pewnego momentu. Chociaż patrząc wstecz już dawno powinnam była zrezygnować z kompromisów, bo to żadne kompromisy tak na prawdę. No, ale cóż, człowiek uczy się całe życie głównie na własnych błędach. 😉 No Smoku młodzieniaszkiem już nie jest, ale to z wiekiem emerytalnym to tak wiesz, na wyrost znając moje hmm.... możliwości. JAk się znam i mój obecny życiorys i plany, to spokojnie mogłabym w zawirowaniach życia ocknąć się nagle za parę lat np., że on już pełnoletni i chyba już trochę późno żeby wrócić do zabawy w pełni. hahahaha

Sankaritarina, heh. Nie dziękuję w jego imieniu coby za bardzo mi nie gwiazdorzył, bo i bez pochwał potrafi się nieźle zabawić kosztem moich pleców i rąk. Co do kompromisów, to ... w samo sedno. 😉
A wy widzę nie próżnujecie, super super ! Jak tam oswajanie się z wysokością ?

flygirl, hahahaha.... no plac mamy zacny, nie powiem.
Sankaritarina, ale starszy pan elegancik w tym brązie!
flygirl, widziałam na insta i super widoki tam macie, to jezioro pod nosem czad.

My twardo jeździmy, wsiadanie zajmuje mi coraz mniej czasu 😁 Koń super, choć to niby anatomiczne ogłowie chyba mu nie leży, bo wydziwia pyskiem niemożebnie, aż ledwo wybrałam foty do wrzucenia :P Wracamy więc do szweda i zobaczymy. Mam tylko tydzień, więc jadę ambitnie i w środę daj boże, aby trenerka ujeżdżenia nas wcisnęła w grafik. Co tam, że szkapa dopiero wdraża się po bezrobociu, yolo 😁
Super dziś dzień, cieplutko, milutko, tylko te MUCHY! Koń zajoba dostawał, ja razem z nim zresztą. Koszmar.



Same zagalopowanka dosyć, khy khy, żwawe 😁
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
31 marca 2019 08:25
Klami, ależ Smoku jest piękny. Wrzucaj go częściej, bo miło popatrzeć na niego 😍
Sankaritarina, Twój starszak za każdym razem tak mnie zachwyca ta maścią, no jest niesamowity 😜 gratuluje startu!
flygirl, tez tak mam czasami, spieszę się i dobra wsiadam na stepo klusa żeby chociaż go przejściami pomęczyć i zazwyczaj wtedy mój koń ma inna wizje i wychodzi z tego półtorej godziny dzikiego mustanga, który nie umie się zatrzymać 😁
budyń, te muchy to jest jakiś koszmar!! Wczoraj na treningu myślałam, ze mnie coś trafi.. nie dało się stepowac 🤔

My dzielnie trenujemy dalej, wczoraj odwiedziła nas trenerka i wycisnęła z nas siódme poty 😁 za grosz litości nie miała! Ale cieszy mnie bardzo, ze mój koń coraz bardziej pokazuje, ze mądra z niego bestia i dużo rzeczy umie zrobić. 😍 ale przeraża mnie powrót cholernych muszek w marcu! :bad:
Hermes, a dziękujemy, dziękujemy =)

budyń, dziękujemy <3 PS: Ten Twój koń taaaaki wysoki? 😀 Może mu się ogłowie nie podoba.... Mój koń potrafi pokazać różnicę między szwedem, a zwykłym nachrapnikiem, choć zawsze wydawało mi się, że różnicy mu wielkiej nie robi....a jednak 😀

Klami, Dopsz, dopsz, to już nie komplementujemy nadmiernie... 😀 A z wysokością różnie - tzn, jak o tym nie myślę, to nie jest źle. Gorzej zafiksować się we własnej głowie. Tym bardziej, że oboje znamy się.... jak łyse konie - Pallas doskonale wie kiedy jestem pewna, a kiedy nie jestem (nawet jeśli ja o tym nie wiem) i albo pomoże, albo nie 😉 Choć raczej ostatnio skłania się do atakowania.... i nawet z wysokości robi sobie roraz mniej. Szkoda tylko, że jestem ślepa i często nie umiem go podprowadzić prawidłowo. Jakbym miała lepsze oko.... nic no, postaramy się w końcu coś "zobaczyć".

flygirl, Dzięki 🙂 a jakoś jeszcze nie mam zdjęć na młodym, bo na hali to kijowe wychodzą, a na zewnątrz byliśmy z 3 razy, więc nie było komu.... Muszę kogoś w stajni zmolestować o zdjęcia 😉

budyń, chyba jestem nie na czasie. Dlaczego "wsiadanie zajmuje coraz mniej czasu" ? Coś się stało ?

Hermes, nie dziękuję w jego imieniu. 😉 Dość mi gwiazdorzy i bez tych pochwał. 😉

Sankaritarina, widzenie to przyjdzie z czasem, spokojnie. Poza tym... ja tam wychodzę z założenia, że do takich małych przeszkód to nie trzeba mierzyć, no chyba, że takie założenie treningowe żeby trafić tak a nie inaczej. Natomiast jadąc treningowo /parkurowo także na obskakanie jeźdźca to... nie robi. Dobrze przegalopowac zakręt i będzie ok. Z doświadczenia mogę potwierdzić, że najgorsze co można zrobić to zafiksować się we własnej głowie, wtedy to nic już nie pomoże.
Co do gwiazdorzenia. Proszę, oto kwintesencja Smoka mającego focha. To nie jest jeszcze pełnia jego możliwości jeśli chodzi o komunikowanie focha itd.  Filmik z poprzedniej stajni jeszcze:


Jakby ktoś miał wątpliwości. Wysiedziałam i dosadnie wyjaśniłam co o tym myślę. 😉
Martita   Martita & Orestes Company
31 marca 2019 22:51
budyń Trzymam kciuki za pokonywanie strachów. Bardzo fajne zdjęcia.

klami No pokazał chłopak, że krzepę to on ma  😁
Fajne, te Wasze wiosenne rumaki  🏇 💘
Ja chwilowo pauzowałam z jazdami i obecnością w stajni prawie dwa tygodnie, w związku z pracą i nauką do egzaminu zawodowego, ale dziś po wczorajszym zadanym egzaminie wróciłam do stajni.... jejku jak mi tego brakowało  💘
Na szczęście wiedziałam, że pod moją nieobecność koń będzie zaopiekowany przez Quantę więc kamień z serca ale jednak teskno było. Dziś wieczorny spacerek przed lekką jazda, która była całkiem niezła 🙂 przesyłam fotki z wiosennego spacerku i pozdrawiamy cały wątek  :kwiatek:


Sankaritarina, szkapson 169, ja 158, także odległość od ziemi trochę robi wrażenie 😁 Na ogłowie nie narzekam, to zostanie jako awaryjne, a szwed przynajmniej ładniejszy :P
Klami, aaa, bujanie się z bolesnością pleców, koń rok stał, ja rok nie jeździłam, a moje ostatnie wspomnienie z końskiego grzbietu to lot w kosmos przy wsiadaniu i koń oddalający się w rodeo :P Także trochę mam ciągle respekt przed załadowaniem tyłka w siodło.
LOL, ten filmik 🤣 Smoku to jeden z moich wizualnych faworytów na forum, ale jeździć na takim charakterniku to bym nie chciała ani rady nie dała 😁

My w środę trening, mam nadzieję, że koń nie zdechnie w połowie... 😂
Klami, sama wiesz, że cały świat może Cię naprowadzać ale dopóki sama nie podejmiesz decyzji to nie ma mądrych. Nie ma czego załować- każdy z nas wyciaga z siebie takie informacje po błędach 🙂
Sankaritarina, woooo jaka profeska!

Nam dziś mija 12 lat razem. Tutaj zaczynaliśmy, w KR 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się