Kącik Rekreanta (część XII) 2019

vissenna   Turecki niewolnik
17 marca 2019 14:53
Fortitera Ogłowie ciekawe, ale naczółek zdecydowanie za mały. Należałoby też podciągnąć trochę paski policzkowe a spinka od skośnika nigdy nie powinna wypadać w pobliżu wędzidła. I skąd ogólnie pomysł, by konia zajeżdżać w ogłowiu meksykańskim? Taki nachrapnik jest dużo silniejszy od zwykłego, a zapięty luźno można równie dobrze wypiąć całkowicie bo nie spełnia swojej funkcji. Pomijając, że to ogłowie nie pasuje na głowę Twojego konia...  🤔
będzie zajeżdżana bez nachrapnika, wpięty został tylko po to by zobaczyć czy pasuje i niestety nie pasuje :P o naczółku wiem, jest już zamówiony większy, jednak nachrapników samych nie mają i będę coś kombinować. Tak to jest jak się zamawia sprzęt na ślepo :P Ogólnie to długo walczyłam, by to wszystko wyregulować i nadal jest dużo do poprawy, ale dorobię dziurki gdzie nie gdzie i mam nadzieje, że będzie lepiej

Ogólnie to miałam u niej mierzone już chyba 5 ogłowi i każde pasowało tylko połowicznie. Full w ogóle na nią nie pasuje, ale Cob zwykle jest za mały właśnie w naczółku i za duży w nachrapniku, ona potrzebuje elementów z ogłowii różnych rozmiarów, co jest bardzo problematyczne, ale w końcu dojdziemy do momentu, że się wszystko dopasuje. Z siodłem też mam problem, raz pasuje na nią M, raz L dlatego póki co nic nie zamawiam, bo nie wiem jaki rozmiar będzie lepszy na tego konia, zobaczymy jak troche mięśni zbuduje.
Hermes, ja umieram z nerwów. Nie dość, że pierwsza ciąża, to jeszcze tak przypadkowa i późno się dowiedziałam(ale trochę też mnie nerwów ominęło przez to :lol🙂. No ale czekamy, na razie brzuch widocznie opadł, już nie jest taki pękaty na boki 😀 Czekamy aż się zdecyduje na rozpakowanie, bo na razie oprócz brzucha nic nie rusza 🤣 Świetny jest Twój rudzik, nie mogę się na niego napatrzeć! 😀
Agnieszka K., co jak co, ale niespodzianka konkretna. Mogła być bardziej subtelna i np. zaskakiwać mnie na treningach czy zawodach, a ona z grubej rury poszła...
UnicornWitch, ja mam nadzieję, że poczeka na ładniejszą pogodę, bo aktualnie to nie ma po co się rodzić na ten deszcz i błoto 😀
Moon, no właśnie z tym ojcem to zależy jak leży 😀 Jak dla mnie średnio, ale trudno. Oby było zdrowe i się łatwo urodziło. Na resztę nawet przymknę oko. Ja się przyznam, że Was często wyszukuję na listach na Hipo i jestem fanką nr 1! Powodzenia w sezonie.



Grubcia zmieniła zdanie odnośnie ciąży i chyba wcale jej się nie spieszy - w aktualnej temperaturze i pogodzie to nawet i lepiej. Wyciszyła się, nawet wchodzi ze mną w jakieś interakcje (gdzie ona NIGDY tak nie robiła!),  np. KLIK. Chociaż na ostatnich dwóch spacerach mnie wytargała za sobą, to dzisiaj szła grzecznie i była bardzo zadowolona 😀 Nie mogę się doczekać, aż będzie obok mniej hasał/a... właśnie, jest imię! Wymyśliłam podczas trasy służbowej w piątek 😀 Będzie Call Me Surprise. Boję się, że to to brzydkie będzie i takie imię nie będzie pasowało, ale trudno - nie będzie to pierwsze ani ostatnie 😀
Martita   Martita & Orestes Company
17 marca 2019 19:04
Fortitera A dlaczego będzie zajeżdżana bez nachrapnika? A ogłowie ładne ale na innego konia 😉 A złożenie składaka w różnych rozmiarach nie jest bardzo kosztowne. Teraz jest masa samych pojedynczych części na rynku.

Windziakowa Boskie imię  😍 Na kiedy termin?
Windziakowa trzymam kciuki za bezprobemowe rozpaczkowanie!

Fortitera chyba taka jeszcze mocno dziecieca ta twoja kobyla? czy mi sie wydaje?

Wmiksowywuje sie z Ksieciuniem Pulpetem 🙂 Bo mu taki ladny focisz utrzelilam, o!
Jezdny jest dziad ostatnio jakkkkkk  😜 tfu tfu odpukac 🙂

edit: i 1 zdjecie z pralki! Panstwo wybacza postawe na chińskie 8 - ale wnioskuje ze usilowalam usiedzieć na dupie  😂
Hermes, ty karm trochę tego konia a nie tylko dresaż i dresaż! :P
No właśnie, on jest w trakcie odpasania?
Siedzę na koniu  😁 😁 😁

Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
18 marca 2019 14:58
Windziakowa, dziękujemy :kwiatek:
Burza, on jest lepiej żywiony niż ja sama 😁
tulipan, w zasadzie odkąd go kupiłam to próbowałam go odpaść, ale kontuzja mocno pogrzebała ten plan. Mimo wszystko w miarę jestem dumna do jakiego stanu go udało się doprowadzić:
Maj 2018


Hermes, i tak bardzo spada jak stoi? Pomacaj temat Brandon XS, robi cuda z masą a nie bije na czachę. Bo wrzody wykluczyłaś pewnie?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
18 marca 2019 15:18
Burza, on generalnie stał w boksie przez prawie 4 miesiące, strasznie się gotował przez to, ze bez koni, no i niestety siana nie miał tak dawane jak było zapewniane. Wrzodów nie ma, ale właśnie większość waliło mu w dekiel. Teraz odkąd jesteśmy w nowej stajni to mam wrażenie, ze z dnia na dzień jest coraz grubszy, a jak pojawi się trawa to na pewno będzie lepiej. Zaraz obczaje tego Brandona! :kwiatek:
Moon   #kulistyzajebisty
18 marca 2019 16:14
Hermes, potwierdzam, Brandon robi robotę!
charlieeee, jaki zadowolony koń!  😍 Super, że urodziny się udały. 🙂

Fortitera, śliczna ta Twoja dziewczyna! 🙂

Windziakowa, a weterynarz był w stanie ustalić kiedy mniej więcej rozpakowanie nastąpi? Też uważam, że kwiecień byłby może bardziej odpowiedni. 😉 Imię świetne i idealnie oddaje historię poczęcia. 🙂

faith, przepiękny konik i te oczy takie mądre, super! 🙂

espana, no i pięknie siedzę, konik super ale duży chyba nie?

A my mamy od dwóch dni spa, najpierw w niedziele masaże, a wczoraj czyszczenie (choć jeszcze nie tak dokładne jak chciałam bo temperatura i czas nie pozwalały).

Koń zadowolony je witaminkę:



Testujemy nowe ogłowie:



I wyczyszczony, przygotowany do spania:



Koniec tego dobrego, dzisiaj idziemy do roboty, dzisiaj jeszcze lekkiej, a jutro dalej próbujemy przeskoczyć szaleńczą wysokość 20-30 cm. 😀




espana, no i pięknie siedzę, konik super ale duży chyba nie?




Gruby  😁 Duży umiarkowanie, w weekend ją mierzyłam laską to wyszło 167,5 cm.
espana noooo on to jak wino  😜 😍

UnicornWitch
dzięki 🙂 zdjęcia poobracaj, bo będziesz miała na sumieniu nasz krecz karku 😉
espana noooo on to jak wino  😜 😍
[b]



To ona  😁 Córka Eleara - Argentina  🤣
faith, no właśnie nie wiem co się dzieje, bo jak wsadzam do galerii to są normalne a jak się uploadują to są obrócone... Będę robić zdjęcia teraz tylko poziomo bo takie działają. 😉
Espana no weź - byłam blisko! krew nie woda  😁 😎
espana, wygląda bardzo fajnie, ale blisko 170 to już jest dla mnie duży konik. 🙂 Ja lubię jeździć na maluchach ale takie większe koniska wzbudzają we mnie czułość. 🙂
UnicornWitch, ha ha, to mój kucyk ma 178 (miał kilka miesięcy temu, boję się go zmierzyć obecnie 😉). Moon, robicie postępy, nie da się ukryć. Jednak solidna praca z trenerem robi swoje 🙂 będę wpsierac duchowo w P 🙂
Hermes, rudy super, ja też bym chciała trochę młodego podtuczyc, żeby było z czego mięśnie robić.
espana, o. Faktycznie z reguły zdjęcia wstawiasz z Elearem, więc z musu na ziemi. A tu na koniu, elegancko 🙂
faith, chińskie 8 czy nie, koniu się rusza. Klusak jeden 😉

Będę rzygać tęczą!
Młody miał ciężki weekend z którego wyszedł zwycięsko. Trzy dni startów w P i N, ze wszystkich parkurów jestem zadowolona. Udało się P i N na czysto, flo zdobyte. Parkury nie były łatwe.w każdym pojawiały się linie raz na skrócenie, raz na dodanie (15 m i 23m, 29m i 27m itp). Ogromny plus, udało się rozjechać wszystko tak jak założyłam. Zrzutka raz z powodu przyatakowania nie tej przeszkody a w innym parkurze koń się poślizgnął zadem na 3 foule przed wejściem w szereg i totalnie stracił rytm. Wrzucam filmik składanke z kilku skoków (na fb wrzucalam całe parkury jakby ktoś chciał zobaczyć)





anai opani! to wy już Nki szalejecie?? alez ogien 😀 zarabiscie, moje gratulacje, naprawdę top!

Co do kłusaka - nooooo, jest krew 😉 tylko, ze ten klusaczy klus jest plaski i taki no... biegnący 🙂 trzeba się ostro napracować żeby się podstawil i zbalansowal - w roboczym jest calkiem spoko już, ale wydluzenia sa dobre i bez biegania na razie na kilka krokow dopiero 🙂 ale! powolutku 😉
anai - o kurczę, ale klasa, Ty masz nawet strzemiona i kaloszki w tym cudownym kolorze! Gratulacje udanych zawodów 🙂
Martita   Martita & Orestes Company
20 marca 2019 09:26
anai Smoczysko jak zawsze zjawiskowe, ale Twoja stylówka jest tak świetnia!  😍
vissenna   Turecki niewolnik
20 marca 2019 10:13
anai Wiesz, że ja fanką Twojego smoczyska jestem od jego debiutu. Widać ile pracy włożyłaś. I tak na prawdę nadal przy nim P wygląda jak LL  😎 Dopiero na N zaczynają mu się skoki  😁 
anai, boska kolorystyka fraka i szmat, boska!
faith, ano zaczęliśmy Nki jeździć. Na młodym pierwsza zrobiła wrażenie, bo malutko w domu wyżej skakaliśmy. Dalej nie skaczemy za wysoko na treningach, ale młody pułap złapał i się nie przejmuje niczym.
Wiem właśnie, że robota z kłusakami bywa mozolna i niełatwa. Tym bardziej brawo, że udaje się zmienić jakość chodów.
vissenna, dziękuję! Fakt że dopiero przy tym 120 zaczyna się odbijać. Praca z nim dzięki bogu nie jest jakaś trudna, to mega mądry i chcący pracować koń.
KonieAMI, Burza, Martita, stylowka wyszła 😉  mam obecnie kilka czaprakow w różnych odcieniach fioletu /bordo. Także łatwo dobrać coś pasującego. Ostatnio ciągle kupuję coś bordo, kurtkę, bryczesy, bluzę... Także jak zobaczyłam ten frak chyba pierwszy raz bez zastanowienia wydałam na siebie, a nie na konia więcej niż 200 zł 😉
Lov   all my life is changin' every day.
20 marca 2019 19:25
Sto lat mnie tu nie było! Chciałam nadrobić wątki, ale chyba sił wystarczy tylko na 2019... 😉

edit: nawet avatar sprzed... 8 lat  😂
Lov, ale super że jesteś! Co słychać? :kwiatek:
anai, wow, 178 cm kawał koniska! 😀 Bardzo propsuję Wasze kolory, przepiękny czaprak i frak ale koń śliczny, wdzięczny do ubierania. 😉 Jeśli chodzi o skoki to się jeszcze dobrze nie znam, ale tak laickim okiem wygląda bardzo ładnie i w ogóle podziwiam ludzi, którzy takie parkury skaczą. Btw. czy te strzemiona w tym cudownym kolorze to windereny?

My niestety nie za dużo popracowałyśmy ponieważ konik zbiera się po masażu dłużej niż zakładaliśmy. Martwiłam się o nią trochę we wtorek, bo nie chciała iść do przodu, daliśmy jej spokój na treningu, wczoraj trening odwołałam byłam tylko na spacerku z nią ale wydawało mi się, że bardziej sprężyście chodziła, zobaczymy jutro jak będzie. Trochę się martwię, bo chciałam dobrze dla konika, ale pani masażystka (pani polecana i uważam, że dobrą robotę zrobiła) powiedziała, że ona się może nawet do tygodnia zbierać, zwłaszcza, że to jej pierwszy masaż ever, właścicielka też mówi żeby się nie przejmować. Czy Wy korzystałyście z usług fizjoterapeuty, ile Wasze koniki miały potem przerwy w treningu?

Zwykle 1 dzień bez ruchu w ogole poza padokiem i potem 2-3 dni lonzy i stopniowe wsiadanie, zależy jeszcze co było robione.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się