Gillian a używałaś kiedyś łańcuszka? Gdyby mniej lubiany użytkownik revolty coś takiego wstawił, to mało kto kupował by takie uzasadnienia.
Swoją drogą ogiery to nie tygrysy bengalskie 😉
espana skoro ciężko ci nad koniem zapanować to po prostu chodź z nim w miejsca, gdzie nie będzie się ekscytował i tyle.
Strasznie słabe wytłumaczenie, że "chciałam zdjęcia", że na nosie łańcuszek nie działa. Twój Eluś to nie jedyny ogier na świecie, a jakoś cała reszta sobie z nimi radzi i nie wkłada łańcucha do gęby. A nie przepraszam, raz w stadzie ogierów młodego pkz, który prosto z łąk przyjechał prowadzili w ten sposób.
Puma o i tu byś się zdziwiła, swojego czasu bardzo często pląsałam z jednorożcami 😁
Nawet mam jedno zdjęcie, na dowód. Szkoda, że nie z przeglądu na Torwarze, bo było grubiej 😁