Forum konie »

Konie maści rozjaśnionych, dziedziczenie itd

Chyba dereszowaty.
Ojciec siwy, a matka kasztanowata to z tego deresz może być?
A tego to już nie dociekałam, na zdjęcie tylko zerknęłam 😉
Fokusowa, on po prostu tak siwieje z rudego. Prawdopodobnie bardzo wcześnie całkowicie wyjaśnieje.
Sivrite w ogóle jest chyba opisany jako gniady, więc jaśniałby z gniadego. Dziwnie, nie wydaje mi się być siwym.
Nasza nowa klacz, dwulatka po Aramirze, od strony matki wnuczka posadowskiego Rotmistrza, w słońcu wygląda jak ze złota.
https://www.bazakoni.pl/montana-aramir-meduza
Przyszłościowo dołączy do stadka matek.





I 2latek któremu jajka zaczynają grać, póki co spełnia role testera rujowego  😉
amazonka*,  niezmiennie zazdroszczę. Masz takie oko do koni! Skąd ty bierzesz te cudowności!!!  😍
Sivrite w ogóle jest chyba opisany jako gniady, więc jaśniałby z gniadego. Dziwnie, nie wydaje mi się być siwym.


Tu masz podobnego, szybkie siwienie z maści wyjściowej daje efekt dereszowatości:

A ja się pochwalę moim trzylatkiem po Aramirze , który okazuje się coraz bardziej ogarnięty :-)
Pierwsze kroki bez lonży :-)
amazonka*, cudo!
Niby przekazanie genu Cr od heterozygota to loteria, 50%, że przekaże, 50%, że nie. Taki też rozkład zazwyczaj się spotyka (np. potomstwo Arktosa). Zastanwiam się jednak, czy są konie które mają skłonność do przekazywania tego genu. Wiadomo przecież, że od niektórych klaczy źrebaki wdają sie bardzo w ojca, od innych w matkę, raz  po razie wiemy, że kryjąć tą klacz będziemy mieli doczynienia z jej klonem, albo koniem z krótką szyją którą zawsze przekazuje albo.. wiadomo o co chodzi.

Klacz Fryga dała wyłącznie rozjaśnione potomstwo z nie rozjaśnionymi ogierami:
https://www.bazakoni.pl/database,op-show_offspring,horse-48310.html

Bardzo dużo tego potomstwa nie było, ale jednak przeczy statystycznemu rozkładowi.
Nawet bym się nie dziwiła, gdyby nie to, że jej córka Fobia, podobnie- dala wyłącznie rozjaśnione potomstwo.

Teraz moja też przekazała ten gen.. po prostu zbieg okoliczności, czy jednak jest coś z tym dziedziczeniem o czym  nie wiemy?
falabana osobiście nie wiem czy to zbieg okoliczności czy jakaś dziedziczność, pamiętam natomiast że swego czasu mówiono o Arktosie że mocno przekazuje gen rozjaśniony i faktycznie pierwsze nasze źrebaki po nim to były od gniadej klaczy: jelenia klaczka i izabelowaty ogierek , a od dwóch izabelek dwa cremello (ogierek i klaczka) i kolejnego roku od dwóch izabelek znowu dwa cremello (też ogierek i klaczka), więc we wszystkich 6 przypadkach 'rozjaśnił'. Natomiast później było już różnie, kasztany od izabelek też się nam po nim trafiły.
Mamy natomiast jedną izabelkę, która jest po ogierze cremello od kasztanki i dotychczas dała 4 źrebaki po izabelach : 1 cremello i 3 izabelowate.
Jest też na baziekoni.pl izabelowata klacz Dyna po kasztanie od jeleniej matki (https://www.bazakoni.pl/dyna-dysk-etna, matka jednej z naszych klaczy) która z gniadym ogierem Corleone Z na 7 źrebaków dała 7 klaczy: 3 jelenie, 3 izabelowate i 1 kasztanowatą.

A korzystając z okazji przedstawie najmłodszych członków naszego rozjaśnionego stadka, obydwa po og Banderas:
ur 14.06 ogierek jeleni, na zdjęciu 5dniowy




i ur 01.06 klaczka izabelowata, na zdjęciu 2,5 tygodnia



(takie maściste klony swoich mamusiek  🙂 )
amazonka* Piękne! Jeleni jest naprawdę przecudowny  😍
od razu zaznaczam, że jestem zielona w temacie dziedziczenia maści 😉 izabelowata matka i kasztanowaty ogier? Co może z tego wyjść?
Kasztan albo izabel, szanse pół na pół.
jestemzlasu, dziękuję! :kwiatek:
Szeroka gama kolorystyczna jeleni. 😀











Pursat, ja z laickim okiem do maści:
1) bułany
pozostałe to gniade jasne, ciemniejsze i ostatni ciemnogniady 😉
Niestety nie masz racji. 😉 A maści bułane w ogóle nie występują w tej rasie. 🙂
Pursat, przepiękne jelenie!
Pursat, a dlaczego drugi jest jeleni a nie gniady po prostu? Nie znam się na tym, dlatego pytam 🙂
Pursat, przepiękne jelenie!

To są konie na moje oko xD że tak pozwolę sobie zażartować 🙂
Podrzuciłby ktoś zdjęcia maści gniady przydymiony (czy jakoś tak 😉) i kary przydymiony?
Może ktoś się orientuje czy faktycznie od tego roku weszły w życie 'nowe' maści do opisów koni w PZHK ?
Mam na myśli jelenia, cremello, perlino itd ?

A przy okazji takie 3 nowe rozjaśnione klaczki u nas z rocznika 2017:





Izabelki po Banderasie, cremelka po Aramirze.
Szeroka gama kolorystyczna jeleni. 😀


wprawdzie zdecydowanie nie achał 😉 ale poszerza (nomen omen) gamę jeleni 🙂


obecnie już wiem że angielska wersja dla tego odcienia jelenia to "buttermilk buck"  🙂

Abstrahując. To jest fiord? One są takie wielkie?
Bizon Tak, jeśli to jest ardenofiord. To całkiem popularne krzyżówki.
Bizon Tak, jeśli to jest ardenofiord. To całkiem popularne krzyżówki.


na mazowszu nie tak popularne 😉 a sądząc czy też bazując na jego wadze ok. 850 kg to ja twierdzę że to prędzej ardeno-ardenofiord  🤣  jesli oczywiscie "buttermilk buckskin" może wywodzić się od fiorda i w dodatku bez pręgi..... to moja odwieczna zagadka:  co za mieszanka mogła dać takiego jasnego jelenia z taka wagą ? .....

Dobra mieszanka paszowa 😉

Jak jest z odmianami: loteria czy idzie po rodzicach?
Robi wrażenie... Nie słyszałam o takich potworach.
Tylko dlaczego akurat od razu założenie, że mieszanka z fiordem? Z fiordem to by pręgę miał i był bułany a nie jeleni. może po prostu ziemniak po izabelowatej/jeleniej matce odziedziczył. Swoją droga, to moja ma podobny odcień, czasami bardziej czasami mniej nasycony. Nie lubię jak u niej się fiordów doszukują...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się