Jak jeszcze byłam w Gałkowie to mówili ze z amazonką nic powaznego się nie stało jadak zabrali ją na badania do szpitala, koń wylądował na szyi. Wyglądało to okropnie.
Wyniki tak średnio, ale wiesz- jechałam szkoleniowo🙂 Pojechaliśmy pierwszą wymiarową Ptkę- miałam zrzutkę na jedynce, bo strasznie asekuracyjnie najechałam a potem już poszło. No i jestem dumna z Siwka, bo w końcu mi zmądrzał- dużo grzeczniejszy jest. pierwszy raz dzisiaj skakał rów- mały, ale zawsze coś nowego🙂
Dla mnie -jako widza to było straszne przeżycie, widok konia, który leży i dycha, przeraźliwa cisza zaraz po upadku i dziewczyna, która przez pierwsze sekundy ani drgneła. Straszne. Wracając do domu miałam przed oczami ten widok, powstrzymywałam się od łez. Współczuje jej bardzo.
09.07.2011 - 22:13 . Widziałam ten wypadek i inne skoki zawodniczki. Chyba 2 razy Carlon skakał prawie z miejsca, ratował Martę na większości skoków, która często o mal nie spadła przy lądowaniu. Wg mnie ta zawodniczka bardziej mu przeszkadzała niż pomagała. W ostatnim skoku, Carlon odpił się za daleko. Spadł na głowę, potem gruchnął kłębem i "przejechał" jeszcze kawałek na leżąco. Z tego, co widziałam, to chyba miał paraliż tyłów - przez chwilę po upadku drgały, a potem bezwładnie leżały. Kiedy próbowali go podnieść, ruszał szyją i przednimi nogami, ale tyły...
nie widziałam...ale smutno sie to czyta 🙁
) Carlon Moze zle to napisalam-uwazam po prostu,ze inny jezdziec,bardziej doswiadczony na pewno robilby wszystko zeby uratowac i siebie i konia przed upadkiem.Taki doswiadczony jezdziec jednak ma juz takie nawyki.ze potrafi duzo zdzialac. W glowie mi sie nie miesci,ze ktos dopuscil ta dziewczyne do startu w tym konkursie... W polskim jezdziectwie dominuje glupota.Ktos mogl zapobiec tragedii.Cud ,ze tej zawodniczce nic nie jest... Pojechala dla popisu zeby ja gwiazdy poogladaly,to sie wszyscy naogladali niesmacznych sytuacji. Plakac mi sie chce,ze tego konia juz nie ma.Wspanialy kon,wspanialy,waleczny,odwazny i piekny...Takim go zapamietam.Dobrze.ze nie cierpi.
Ja myślę, że problem leży w innym miejscu🙁 Kto dopuścił do startu w tym konkursie zawodników z II licencją (Gołąbek, Hejger, Sarnowski)? Nawet jeśli jakaś dziwna interpretacja przepisów na to zezwala, to trzeba jeszcze mieć odrobinę zdrowego rozsądku i wyobraźni. Tego Sędziemu Głównemu i Sędziemu PZJ jak widać zabrakło i skończyło się tragedią🙁 takie są konie, waleczne i wierne, az do końca 😕
wierne są konie...aż do końca nie wiem jak było, ale z komentarzy wyłania sie smutny obraz tego co sie stało 🤔 a raczej tego ze ktos do tego dopuścił 🙁
duunia trochę prawdy w tym jest, bo najczęściej odskoki wypadały za blisko albo za daleko. Raz Carlon zatrzymał się i skoczył z miejsca, stało chyba wtedy 180cm - skoczył czysto. Momentami faktycznie zbyt ładnie to nie wyglądało, niestety. Raz para otarła się dosłownie o upadek, ale się im upiekło. Za drugim razem już nie mieli szczęścia. 🙁
... żal i ogromna strata ;( ... oby ten tragiczny wypadek skłonił odpowiedzialne za niego osoby do głębokich przemyśle... mam na myśli zbyt wymagających:trenera/wł. Carlona, niedoświadczonych zawodników i sędziów którzy pozwalają na wszystko w ramam SZOŁ 😤