Kącik Małolata...:D

Ja siedzę na technologii informacyjnej i gdyby nie r-v wykończyłabym się psychicznie, bo nudno... 😁


Nienawidziłam technologii, miałam babką od technologii, która nie potrafiła się poprawnie po polsku wysłowić, a jak sprawdzian robiła to był tak bezsensu i z tyloma błędami, że nie dało się tego pisać... masakra  😵
no to jeszcze siedzę w domu jutro i wracam do szkoły na środę, czwartek i piątek, a potem 3 tyg ferii  😎
najgorsza jest świadomość, że po takiej długiej przerwie masz w pizdu do nadrobienia  🤣
pewnie moim zwykłym sposobem na to zleję, ale jeszcze nigdy nie było mnie tak długo w szkole (suma sumarum miesiąc)  🤔
Tak powracając jeszcze do tego co napisała mils, lubię takie głębokie konwersacje 😎
Niestety ale z używaniem słowa przyjaźń trzeba uważać i to bardzo, bo można się negatywnie rozczarować, jak mils właśnie. Osobiście uważam przyjaźń za znajomość która trwa długo, a dwie osoby wiedzą o sobie niemal wszystko, a nie pierwsza lepsza znajomość.
Choćby przykład z dzisiaj. Chora jestem, to myślałam, że koleżanki, z którymi się trzymam w klasie wyślą sms z pytaniem jak się czuję, co słychać, cokolwiek ( ja tak przynajmniej robiłam jak one były chore).   Przysłały sms, z pretensjami, że nie oddałam zeszytu, a będzie potrzebny na projekt...

mika ciii, jesteśmy zazdrosne 🤣
mils   ig: milen.ju
17 stycznia 2011 15:05
No nie wierzę! Dostałam 5- z fizyki z pracy klasowej. 🤔 Szok po prostu!
niemiłek cóż... U mnie 3/4 roku szkolnego polega na niechodzeniu do szkoły. 👀
mils gratulacja. 😀
Padam z nóg, tak trudnego dnia jeszcze w życiu nie miałem... 😵
xxflygirlxx to będziemy razem dziwne 🙂
Ja teraz od pon . do środy jeżdże na narty do Czech <chwila drogi od nas>
Ale już mi się chce na przerwy , bo do lekcji to tak mniej :P
Ale przynajmniej jeździ z nami pan z fizyki , który obiecał mi pożyczyć swoją ręcznie robioną czapkę  🏇
Hahaha...mój rekord w niechodzeniu do szkoły to... 1 tydzień ! I to tylko raz na rok się zdarza. 😵
mils   ig: milen.ju
17 stycznia 2011 15:24
Nie walczę już o konia... 😕 Nie walczę, nie staram się, nie próbuję... 😕 Jak zawsze, coś musiało się nie udać. Dlaczego byłam taka naiwna? Uprzedzając wasze pytania... Siostrzenica właścicielki stajni zabrała 2 koleżanki, które niby jeździć umiały. Spadły w terenie i jest teraz zakaz przyprowadzania nowych ludzi...
mils o rety... Tak mi przykro... :przytul:
mils no kurczę, Ty to masz ciągle pod górkę...
mils Walcz ! Zawsze jest jakaś szansa .
A poza tym to co jakieś 2 kÓnIaReCzKi mają do Twojego konia ?
mils   ig: milen.ju
17 stycznia 2011 15:32
EwuśCa to nie mój koń. Chciałam go sobie wywalczyć, ale teraz nawet nie będę mogła tam pojechać. Nie mam możliwości walki... 😕

edit: Rozmawiam z koleżanką - czołowym jeźdźcem tam. Mówi, że (cytuję): "w weekend będzie narada wojenna"...
No to jestem Twoim sprzymierzeńcem .  Trzymam kciuki ! 🙂
niemiłek cóż... U mnie 3/4 roku szkolnego polega na niechodzeniu do szkoły. 👀


choroby czy inne powody?
niemiłek w tym roku, to akurat największym powodem był wypadek, ale tak poza tym to powodem jest stajnia. 🏇
mils trzymamy kciuki, że koleżanka coś zdziała! :przytul:
mils   ig: milen.ju
17 stycznia 2011 15:48
EwuśCa dzięki...
aracas może... Ona już drugiego konia dostała, jakie nowego, sportowego...Boję się, że kiedy spytam ją, co udało się zdziałać otrzymam odpowiedź tpyu "zapomniałam" albo "nie gadałam na ten temat" itp... 🙁 Jaki wypadek? 👀
aracas, a w jakim jesteś wieku? u Was nikt nie ma o to pretensji (szkoła, państwo)?
niemiłek 16. 😉 Póki co jakiś czas chodzę do szkoły przez jakiś tam okres i wszystko mam pozaliczane, to większych pretensji nie ma.
Happiowa   córka grabarza
17 stycznia 2011 15:56
aracas kurde, 3/4 roku szkolnego nie chodzić do szkoły przez stajnię...też tak chcę 👿!
aracas, czyli podobnie jak u nas  😉

spadam na 2 lekcje angielskiego  💘
Happiowa ogólnie nie jest źle, aczkolwiek czasem wolałbym siedzieć w szkole zamiast pracować w stajni. Na przykład dzisiaj... :/
Happiowa   córka grabarza
17 stycznia 2011 16:05
dużo roboty 😁?
aracas fajnie masz.

mils powodzenia. :przytul:
Nienawidziłam technologii, miałam babką od technologii, która nie potrafiła się poprawnie po polsku wysłowić, a jak sprawdzian robiła to był tak bezsensu i z tyloma błędami, że nie dało się tego pisać... masakra  😵

A ja miałam z Twoją Soreczką Ka technologię 🤣 nie było sprawdzianów, od czasu do czasu jakaś kartkóweczka, prawie nie prowadziła lekcji i ogólnie były luzy 😀 bardzo miła była taka godzina na re-volcie w środku zajęć 😀
fin aaaa z Soreczką, ale fajnie  😍 jak to nie prowadziła lekcji? nie było "cisza! cisza! ciszzzaa!" ??
A propos to ja mam jakiego schiza, bo mi się dzisiaj w nocy śniło, że nasza wych. powiedziała nam, że Soreczki nie będzie 3 tygodnie i z jakimś idiotą mieliśmy matmę, który same dzidy wstawiał, masakra  😵 a miałam ambicje zapomnieć o szkole w ferie  🙄
mils mimo wszystko wierzę, że się uda i trzymam kciuki! Poza tym, 5 z fizyki? To zapewne pozytywny wpływ Vany 😉
Happiowa praca to nieważna, przywykłem. Bardziej porlbemy z Algarem, który chyba oduczył się jak należy się zachowywać...
mils   ig: milen.ju
17 stycznia 2011 17:19
Mika dzięki...
aracas Boże...Twoje PW mną wstrząsnęło...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się