Kiedyś Ranne Ptaszki, Nocne Marki czyli jak mija wam dzień

zdalam ostatni egzamin=wakacje 😅
zaraz spadam na zakupy, trzeba to w koncu uczcic 😉

A ja mam całe wakacje zajęte nauką. 😵 Konkretnie fińskiego. Dziś zrobiłam cały podręcznik. W teorii do końca miesiąca powinnam zrobić ich jeszcze sześć. W praktyce skończę je pewnie na początku sierpnia. 😵 A na obóz jeździecki też się z nimi wybieram...

Poznałam dzisiaj  Thayę i było bardzo miło;] Szkoleniowiec, który potrafi utrzymać uwagę dwóch ludzi na kacu i niewyspanych-  👍

Northern_Star, a czemu sie uczysz w wakacje?I czemu finskiego?  😉

Na pocieszenie powiem Ci,ze ja mam do polowy wrzesnia zajete hiszpanskim  😉

remendada - we wrześniu/pod koniec sierpnia czeka mnie egzamin.🙂 Fiński sama sobie wymarzyłam, bo na studia chcę iść właśnie do Finlandii. 😉 Jednakże całe wakacje zajęte nauką bywają męczące. Dlatego tak marzę teraz o wrześniu... 🙂

o jaa  🙂
A dlugo sie juz uczysz?
Na jakim juz jestes poziomie?To jest trudny jezyk?
Powiem Ci,ze super  😀

Pisałam już trochę o fińskim, ale z chęcią się powtórzę.🙂
Uczę się mniej więcej od stycznia tego roku. Poziom zupełnie podstawowy, bo dopiero zaczynam.🙂 Język jest bardzo trudny. Mam tu na myśli siedemnaście przypadków, trzy czasy przeszłe, jeden zaprzeszły, jeden teraźniejszy i ani jednego przyszłego, odmienianie słów "nie" i "nigdy" przez osoby oraz wieeele, wieeeeeele innych ciekawych rzeczy.🙂 W każdym razie fiński jest naprawdę piękny, myślę, że tak samo jak kraj.😉 Widziałaś może wątek "Zimnoluby, czyli Skandynawia i okolice"? 😉 bo tutaj trochę nie na temat jesteśmy w sumie.:P

A ja siedzę nad tą durną pracą z prawa. Ale już mi się tak nie chce... Jeszcze mam dwa traktaty do opisania ze wspólnot europejskich. Az chce sie isc po najprostszej linii oporu...

ja ide ogladac film i spac, pozdrawiam  🤣

szam dziękuję, aczkolwiek w pewnym momencie to ja miałam stracha czy pewna osoba to nam nie zejdzie...

thaya, co masz na myśli mówiąc "zejdzie"? 😲

Ale ze mnie ranny ptaszek :/ Na bezrobociu i w piżamie, nawet herbaty mi się zrobić nie chce...

[quote author=Northern_Star link=topic=4.msg637386#msg637386 date=1277809826]
thaya, co masz na myśli mówiąc "zejdzie"? 😲
[/quote]

jak to szam napisała był ostro skacowany 🙂

Uhh. Tak się pytam, bo nieciekawie to zabrzmiało. :P

Super, poszła mi płyta główna w komputerze... Ledwo dorwałam się do laptopa 🙄

A ja powinnam skończyć z voltą na dziś. No... dobra, na wczoraj w sumie. 😁 Bo chcę jeszcze poczytać, a nie mam ochoty siedzieć znowu do pierwszej, tak jak wczoraj, kiedy uganiałam się po pokoju za komarem. 😵 Nie mogę się oderwać od forum. *.* To już chyba podchodzi pod uzależnienie.

To wyjdź na spacer, spotkaj się ze znajomymi, obejrzyj jakiś film, ew pogłaszcz kota.

Pierwsze trzy rzeczy odpadają, obiecałam sobie, że pójdę spać przed pierwszą. 😁
Kot siedzi obok mnie. I przygląda mi się swoimi jakże mrocznymi burszynowymi oczyma. :>

nie mowcie ze sama tu siedze  😀

skądże 😉 ja siedzę tu i usiłuję dostać się na stronę OKE. więc czytam jednego posta i 'odśwież', post, 'odśwież', post, 'odśwież'.. i już tak prawie dwie godziny 😵

hahaha, ja robie to samo  😂

[edit]

cudnie, 3:20, udalo mi sie zalogowac zeby zobaczyc "BRAK WYNIKU"  😵

własnie miałam napisać to samo..
ponad 3 godziny klikania i co? wychodzi na to, że dowiem się podczas rozdania świadectw.. na auli 😵 ale bedzie wstyd.. i tylko 'pokaż pokaż! a ile masz z tego, a z tamtego?' 😤
wyobrażam sobie tych wszystkich wk********* maturzystów..

Mam dzisiaj wolne rano, więc biorę zaraz psa, książkę, krem do opalania i idę do parku 🙂!

ooo Dzionka w ktorym parku bedziecie?

W tym bielańskim, nazwy się Bielany III bodajże? Wpadniesz 🙂?

kurcze szkoda, to drugi koniec miasta i nie dam rady. Ale innym razem na pewno! Bawcie sie dobrze 🙂

Szkoda 🙁 Na pewno będziemy się dobrze bawić, ja i pudel to super-ekipa 😉)

Opalaj się opalaj, słonko cudownie bierze 😎
Ja wczoraj 3 godzinki w ogródku przesiedziałam 😜
A teraz wyjeżdzam na 2 dni na działke sama z D 😍 😅
Co prawda trochę się urobimy bo koszenie trawy, pielenie itd ale i tak będzie super 😁

Taaa, super się mój spacer skończył :] Wchodziłam do parku i zobaczyłam na ulicy obok gabinet weterynaryjny. Pomyślałam sobie, że to super jakby mi na przykład pies okulał w tym parku. Za 15 minut byłam już w tym gabinecie, bo Puyolek w coś wlazł i zrobiłsobie dziurę w łapie :O Dostał zastrzyki chyba 4 i opatrzono mu łapkę, po czym zaniosłam go na rękach do domu - suuuper 😀

Daniela miłego wyjazdu życzę, na pewno będzie fajnie, a wszystkie sprawy ogródkowe pewnie będziecie robić drugiego dnia pod koniec, byle się tylko wyrobić 😀

Oj bieeedny psiak 🙁
Dziękuje 😁 Nie no posiedzimy na ogródku bo to dobra sposób na opalenie się a my uzależnieni od słońca 😎