dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp

Przetestowałam wszystko i raczej działają na psychikę właścicieli, a nie na konia..

Najlepiej wyeliminować owies i dać pasze typu cool mix spillersa i tyle.
Dzięki.W takim razie kupię cool mix spillersa, tylko mam pytanie, stosował ktoś z Was to kiedyś? I na ile mniej więcej wystarcza jedno 20kg opakowanie? Podczas stosowania można całkowicie wyeliminować owies?

A stosował ktoś może coś z tych rzeczy ? :
http://www.nutriparade.pl/55-cortaflex-magnitude-900-g.html
http://sotesklep.animavet.pl/go/_info/?user_id=221&lang=pl
http://sotesklep.animavet.pl/go/_info/?user_id=3369&lang=pl
http://sotesklep.animavet.pl/go/_info/?user_id=236&lang=pl
amelienoire, To zależy ile karmisz 😉 Policz sobie zużycie 20kilowego worka podczas podawania koniowi 1kilograma na dzień... .😉
Poza tym -> jest wątek o paszach, o menu koni, dużo można znaleźć o sposobach karmienia w wątku o powodowaniu chudniecia/tycia u koni.... Mysz, klawiatura i opcja "szukaj", a znajdziesz wszystkie odpowiedzi na pytania 😉
Wyeliminowac owies dawac spillersa np. lub ewentualnie cool mix eggersmanna lub inne bez owsa. I efekt powinien byc.
punkt pierwszy: dac mu padoki, zabrać mu owies.
punkt drugi: wrócic do wątku jesli punkt pierwszy nie zadziała.


Moja kiedyś całymi dniami chodziła na padoku i była ADHD pod siodłem. Nie można zupełnie zabrać owies!! Trzeba konia uspokoić ale nie odebrać siły!!

Widać coś może go drażni podczas jazdy..
Ile koni, tyle sposobów, trzeba samemu wypróbować.
Koń dużo wychodzi na łąkę. Zdaję sobie sprawę, że nie można odciąć w ogóle owsa, dlatego dostaje go mniej + granulat. Raczej nic go nie drażni na jeździe, wydaje mi się, że już ma taki charakter.. Nie chodzi tu nawet o to że jest płochliwy, tylko strasznie idzie do przodu, trzeba dużo pracy włożyć na jeździe żeby go zwolnić. A najdziwniejsze jest to, że koń nie jest młody. No nic, popróbuje jeszcze różnych rzeczy...
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
05 czerwca 2010 22:25
oczywiście, że można odciąć owies.
moj emeryt w ogole go nie dostaje, stoi wyłącznie na Dodsonie. kilka innych voltowych koni również stoi na diecie bezowsowej.
Moj tez jest bezoswsowy na Dodsonie. Wlasnie po to zeby zniwelowac "goraca glowe". I dziala, lepiej niz wszelkie wymyslne preparaty. A sil mu do aktualnie wykonywanej roboty nie brakuje.
Fakt, ze nie jest na chwile obecna w zadnym treningu.
Nie zauważyłam, żeby mój koń miał mniej energii do pracy, odkąd nie dostaje owsa. Po odstawieniu owsa zauważyłam same pozytywne zmiany. Przecież pasze bezowsowe są głównie po to, żeby je dawać zamiast, a nie oprócz owsa.
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 czerwca 2010 11:53
Moja kiedyś całymi dniami chodziła na padoku i była ADHD pod siodłem. Nie można zupełnie zabrać owies!! Trzeba konia uspokoić ale nie odebrać siły!!

nieprawda, że nie można zupełnie zabrać owsa (owsa, Dramka, nie owies). w sumie to nawet całkiem bzdura, że owsa nie można zabrać. Można i często NALEŻY.

owies koniowi nie jest niezbędny do życia. koń niepracujący w ogóle nie powinien go dostawać, wystarczy my dobre pastwisko i dobre siano/sianokiszonka. koń pracujący lekko tez nie jest uzależniony od owsa. owies to żywienie "optymalne" w naszym klimacie - bo jest w miarę tani, łatwy w uprawie, etc. ale to NIE oznacza, że konie bez niego zyć czy pracować nie mogą.

znam wiele koni, które nie dostają w ogóle owsa - i wyglądają i zachowują się (w tym pracują) lepiej niż na MONOdiecie owsianej.
z resztą sama już to wiele razy pisałam: to, ze mój koń dostaje owies wynika wyłącznie ze specyfiki pensjonatu, w którym stoi. wolałabym i uważam za korzystniejsze dla niego, gdyby stał tylko na gotowych paszach (w zależności od potrzeb - takich które nie zawierają owsa, lub zawierających odpowiednią ilosć owsa dobrej jakości - ale stanowiącego tylko część bogatej mieszanki odpowiednio dobranych różnych zbóż). wiem też, ze dopóki ja się tym koniem będę opiekowac, to będę zawsze dążyć do tego żeby nie wylądował z powrotem na diecie owsianej.

hmy...mam problem z wybraniem muesli lub granulatu no może tez jakiegoś suplementu . Zastanawiałam sie nad produktami pavo ale są trochę drogie.
Mój koń jest młody, w stałym treningu skokowym, ma brzydkie kopyta 😂 (choć są regularnie smarowane) wolałabym żeby nie była to pasza energetyczna,
bo to pół folblut i już ma nadmiar energii  😁
Jaka pasza łączy to wszystko w sobie i może ma jeszcze więcej?
Pomóżcie  :kwiatek:
dla mlodego konia w treningu swietny jest dodson build up mix. ma pelno dodatkow, idealny dla koni w takiej fazie treningu, konie dobrze wykorzystuja te pasze i chetnie jedza, co bardzo wazne dodaje zdrowej energii, kon jest chetny do pracy, ale nie "odpala" mu w glowie. nie trzeba sie obawiac, ze energiczne konie po nim to juz w ogole latac beda.


edit: przypomnialo mi sie, ze mialam tu wpisac moje nowe odkrycie: nie wiem jaka jest polska nazwa, chodzi o produkt ffirmy Salvana. Calcium Praeparat. dla mlodych koni, rosnacych, albo jako dodatek w sezonie pastwiskowym, dla klaczy hodowlanych rowniez. 5kg starcza na 100dni, daje sie interwalowo 4-6 tygodni, a kosztuje w przeliczeniu raptem 64 zlote  😀 w dodatku swietnie pachnie i w koncu moja wybredna panna palaszuje bez sprzeciwu. zdecydowanie przy tym zostaje, bo orling gelapony baby nie dosc , ze finansowo przesadzony, to konisko w ogole ale to w ogole nie chcialo go jesc.
laga, Niestety - nie ma paszy-cud. Każda ma konkretne właściwości pod konkretne wymagania.
Poza tym - jest osobny wątek o paszach. 😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
07 czerwca 2010 21:16
no właśnie, wracając do tematu suplementów - obecnie mój koń dostaje glukozaminę+msm cortaflexu. zakładane efekty udało się osiągnąć, ale... mój koń baaaardzo nie lubi tego suplementu, robi wszystko co się da, zeby tylko tego proszku nie jeść. czy znacie może preparaty porównywalnie dobre jak ten? głównie chodzi mi o glukozaminę (lub coś co działa podobnie).
ok, juz sie przenoszę 😡
no właśnie, wracając do tematu suplementów - obecnie mój koń dostaje glukozaminę+msm cortaflexu. zakładane efekty udało się osiągnąć, ale... mój koń baaaardzo nie lubi tego suplementu, robi wszystko co się da, zeby tylko tego proszku nie jeść. czy znacie może preparaty porównywalnie dobre jak ten? głównie chodzi mi o glukozaminę (lub coś co działa podobnie).

Jest bardzo dobry, o wiele lepszy (na stawy głównie) też Cortaflex Ha Solution, tylko niestety drogi, ale w syropie i koń to chętnie je z paszą.
caroline   siwek złotogrzywek :)
08 czerwca 2010 09:34
Trakenka, niestety nie wierze w kwas ha podawany doustnie. Dlatego takie preparaty odpadaja, wole te kase przeznaczyc na iniekcje dostawowa kwasu ha. Szukam natomiast suplementu z glukozamina lub rownowazna substancja - bo w ich dzialanie wierze ja i moj wet.
Caroline, ja wiele dobrego (naprawdę dobrego) słyszałam o produktach Orlinga. One są głównie na bazie glukozaminoglikanów i siarczanów.

Zwłaszcza o:
http://www.orling.pl/gelapony_chondro.html
http://www.orling.pl/gelapony_arthro.html

A ceny zdecydowanie nie zwalają z nóg.

Reszta oferty:
http://orling.pl/konie.html

Sama chciałam podać Czardaszowi (bo ja zmieniam suplementy na stawy rotacyjnie, łącznie z przerwami na odpoczynek dla wątroby) ale akurat kończymy opakowanie glukozaminy+msm'u a w między czasie udało mi się kupić okazyjnie Superflexa NAF'u i pomysł Orlinga sie oddalił. Niemniej jednak wraca do mnie ten pomysł jak bumerang, wraz z pozytywnymi opiniami 😉
zgadza sie. orling jest swietny, produkty na stawy zarowno te dla ludzi jak i koni sa superowe,biotyna rowniez.  jedyna porazka tej firmy jak dla mnie jest gelapony baby.
caroline   siwek złotogrzywek :)
08 czerwca 2010 20:01
Sierra, wielkie dzięki :kwiatek:
teraz pozostało mi tylko zdecydować - chondro czy arthro 😉 (chyba wolałabym arthro, ale chondro jest też w płynie... ehhh... wybory 😉)
caro, rowniez bardzo polecam Ci Orlinga. Mi polecili obaj nasi weci i juz przy tym zostalam. Miewam w pace spory przekroj roznych ich produktow.
dużo infos mozna się tu dowiedzieć. Ale przechodząc gąszcz waszych propozycji paszowych nie mogłam dostrzec dawek witaminowych i mineralnych. Np. ile koń potrzebuje witamin dziennie( w jakiej ilości). Niedobór czy też nadmiar-czym grozi. Jakie wit. i minerały są na co potrzebne? Może była mowa, ale chyba straciłam cierpliwość na odczytanie wszyskich postów i linków. Jeżeli była mowa, to sorry-proszę o wskazanie. Wydaje mi się, że ulotki na workach paszowych nie udzielą nam takowych infos.A użytkowników forum zainteresowałyby dane żywieniowe.
Np.Ważne minerały i ich zadanie;
Fosfor (P)- stabilność wzrostu kośćca,odpowiedzialny za przemianę energii i materii.
Niedobór-zahamowanie wzrostu,bezpłodność,brak apetytu.
Nadmiar-ujemny wpływ na funkcje Ca i jego poziom, tendencja tworzenia się kamieni jelitowych.I teraz dawki dopasowane dla róznych wiekowo,użytkowniczo koni;
1.tylko przy utrzymaniu organizmu przy życiu- i tu należy użyc wagi konia-(g/masa konia/dawka dzienna)
6g-200kg koń/dziennie. 12g-400kg koń/dziennie.18g-600kg kon/dziennie.  itd. itd. nalezy mówic jeszcze o Ca,Na,Mg,K,Cl. a także o witaminach.
caroline   siwek złotogrzywek :)
08 czerwca 2010 23:24
Klami, dzięki 🙂
w sumie to się już zdecydowałam, teraz zastanawiam się tylko nad tym który wybrać "model" 😉
caro, a ktore Cie ineteresuja konkretnie??
Arthro albo Chondro, no nie? Chondro jest, mowiac tak bardzo ogolnie, mocniejszy.
A Fast jest juz takim bardzo konkretnym "uderzeniem", dodatkowo lekko przeciwzapalnym. My mielismy zalecone w tej pierwszej fazie po zakonczeniu wlasciwego leczenia kontuzji.
caroline   siwek złotogrzywek :)
08 czerwca 2010 23:45
dokładnie - waham się pomiędzy chondro i arthro 🙂
na fasta już za późno - najgorsze już za nami. ale będę go mieć w pamieci na przyszłość.
no i własnie dlatego skłaniam się do arthro chyba bardziej. plus to że jest w płynie
Poprzedni koń na którym jeździłam dostawał cortaflex ha solution i muszę powiedzieć, że bardzo mu to pomogło, był po kontuzji i czasami nieznacznie znaczył, natomiast po podawaniu przez jakieś 3 miesiące cortaflexu ha przestał. Jedyny minus to cena.
Mamy już Bestermine, ślicznie pachnie  😍  koń nie wybrzydza - je  😀
nyelle   buntownik z wyboru
14 czerwca 2010 18:39
Czy ktoś podawał Orling Vitamin? http://www.orling.pl/gelapony_vitamin.html

Chciałam zrobić "opakowanie przerwy" od biotyny i pomyślałam o suplemencie, który oprócz witamin działałby (pielęgnacyjno-prewencyjnie 🙂 ) na ścięgna, stawy.

Co o tym sądzicie?
Andre   I am who I am
14 czerwca 2010 18:54
Mamy już Bestermine, ślicznie pachnie  😍  koń nie wybrzydza - je  😀

też mamy, pachną rzeczywiście ślicznie ale koń ich nie zjada 🙁 Trzeba przemycać z mokrym owsem albo otrębami 😉 Wybrzydza strasznie 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się