Jaki kantar najlepszy? Jakich używacie? Jakie polecacie?

Dokładnie to ja mam Equi Theme. Jak na zdjęciu poniżej. Ale są takie i Waldhausena i chyba nawet Jacson zaczął produkować tego typu kantary.
Zmartwię Cię.  😀 Mój Equi Theme nie wyciera się na polarze nic a nic, nawet po praniu. Ale trzeba uczciwie przyznać, że nie używam go na padok, więc nie brudzi się tak mocno. Zresztą na padok najbezpieczniejsze są chyba kantary jak najściślej przylegające do końskiej głowy. Ten taki nie jest. (ale moim zdaniem Lamicel też nie)

Dziwię się, że Lamicel Ci się nie przekrzywia. Jest tylko jedna możliwość dlaczego tak się dzieje. Jeśli Twój koń ma naprawdę dużą głowę i kantar jest dość ściśle przylegający, to może faktycznie się nie przekrzywi. W mojej stajni jest kilka Lamiceli i wszystkie się przekrzywiają.  🙁



Ja mam własnie problem ze znalezieniem kantara na padok (bo takie do stajni do czyszczenia ślicznotki ale nie przezyjące dnia na padoku to mnie nie interesują jeszcze za 100zł  🤔wirek🙂 Zna ktoś cos godnego polecenia co ma porzadne sprzaczki i przezyje "zabawy w kantarki"?
Fakt, oba łebki są dość sporawe... młody ma zapiętą główną regulację na ostatnią dziurkę a blondyna  na przedostatnią... może za luźno zapinacie...  😁
Ja nigdy nie zauważyłam przekręcenia się kantara a łebek mamy mały 😉
O przekrzywianiu pisała też Sznurka. Możliwe, że to kwestia ciaśniejszego zapięcia. Tyle, że nawet jeśli ciaśniej zapnę, koń pochodzi, potrzącha głową, poschyla ją ileś tam razy i kantar znów wisi krzywo.
Pozbyłam się Lamiceli, choć początkowo byłam nimi zachwycona. Stopniowo wymieniam sprzęt na coraz lepszy. I w moim odczuciu i przy moich potrzebach te kantary polarowe są najlepsze.
Daniela- to, że Ty używasz ładnego kantara tylko do czyszczenia, nie znaczy, że inni też używają go tylko na te kilka/kilkanaście minut. Każdy kupuje rzeczy odpowiednie do swoich potrzeb.( to tak odnośnie tej emotki- 🤔wirek🙂 Skoro na padok, to może kup porządny skórzany? Z tym, że fakt..kantary najczęściej puszczają na sprzączkach.
tundrida- chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi, napisałam, że własnie nie interesuje mnie kupowanie kantarów tylko na czyszczenie 😉
Daniela- zrozumiałam. Tylko jakoś tak złośliwie odebrałam całą wypowiedź. Chyba dodoatkowo przez tę emotkę "kukunamuniu". Widać coś za wrażliwa jestem.  😀
Jeśli na padok, to brałabym jak najbardziej dopasowane, w miarę najtańsze, bo myślę, że i tak puszczą i tak. Albo porządny, skórzany, najlepiej zrobiony przez rymarza.
A propos kantarów- ostatnio zachorowałam na takie cudo 😵:


Ale cena zabójcza, więc zapewnie kupno pozostanie w sferze marzeń 😉

arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 listopada 2009 11:17

😍
arivle wygląda jak oglowie bezwędzidłowe  😎

Ja choruje na HORZE z polarem granatowy 😍
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 listopada 2009 11:49
Ale jest kantarem  😁


tundrida- w żadnym wypadku nie chciałam żebys odebrała to złośliwie!  :kwiatek: Ja poprostu lubie tą ikonkę i chyba traktuje ją w inny sposób trochę  😎 A ten kantar z polarkiem jest naprawdę sliczny...tylko no niestety wiem, że u nas by nie pożył długo więc mam nieco inną skalę kryteriów  🙁

Kantara skórzanego się trochę obawiam...czy one nie obcierają? No i wątpie żeby długo powisial w stajni na boksie....(zawsze na noc zdejmuje kantar a stajenni rano zakładają)

arvile - co za cudo!  😜
arivle, w jakim sklepie można znaleźć takie cudo ?  👀
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 listopada 2009 16:20
hooks.se a dokladnie tu: http://www.hooks.se/product.aspx?productid=390045&deptid=94&sortType=sortPopularitet&sortOrder=DESC

Dzieki temu sklepowi bardzo dopracowałam swój szwedzki  🤔wirek:
Cały czas zastanawia mnie fakt tak ozdobnego 'kantara' i do tego z naczółkiem  🤔wirek:

tak, zagraniczne strony duużo uczą  😁 dzięki nim ostatnio poznałam trochę  francuskiego  😜
W takim kantarku sesja foto w plenerze - cud miód  😎

Dramka,

mam wlasnie taki polarowy Horze.
Bardzo sympatyczny...fotek nie bede robic bo juz wyglada jak wyglada, ale polar wciaz mieciutki, niezmechacony..zwierz rozdarl sobie kawlek nachrapnika dzieki czemu wiem, ze pod spodem jest neopren. O.
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
08 listopada 2009 20:30
Daniela a może wypróbuj najzwyklejszy kantar np z Decathlona
kantar
Nasturcja - własnie to jedyny jaki mi sie ostał w tym momencie  🙂 Co prawda drugi z decahtlonu ten droższy wrócił wczoraj ze sprzączką złamana na pół tworząc wspaniałe dwa ostre szpikulce  🙄
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
08 listopada 2009 20:40
to juz nie wiem co Ci poradzic  🤔
Twój koń, to niszczyciel  😁  😉
No lubi chłopak poszaleć na padoku z kumplami  🏇
Póki co kupuje mu te najtańsze z decathlonu ale jednak fajnie byloby mieć cos porządnego na dłużej i fajniejszego.
Bo w decathlonowych standardach wnerwia mnie, że nie ma karabińczyka na podgardlu i trzeba cąły kantar rozpinać :P
Dla mnie na padok najlepsze są Tattiniaki, to jedyne które dłużej żyją, jak mam dośc to kupuję pfiffy za niecałe 20 zł i daje im miesiąc. Lamicelle się przesuwają jak są luźno zapięte, nasz się nie przesuwa.
A faktycznie tattini był z nami 3 miesiące i wywaliłam go tylko dlatego, że błekit nie dał się juz w ogóle odeprac i był w kolorze kupy 😉
Dzieki Burza, juz wiem co kupić :kwiatek:
Skleroza nie boli  😁
Daniela, spoko, ja co prawda w jednym już wymieniałam zapięcie- ale po roku dopiero- ciągłych zabaw w kantarki. Ciężko je zedrzec bo są grube.
asds   Life goes on...
09 listopada 2009 07:44
U mnie tak jak zawsze sprawa kantarów jets prosta. Wiekszosc fulli dostepnych na rynku na ans nie apsuje a Xfull są w długości z adługie. Dlatego od jakiegos czasu zamawiam kantary w producenta w nietypowym rozmiarze. Nasz ostatni zakup sie dzielnie trzyma od kwietnia. Ale musze jakiś na zapas kupic jak ten w praniu na przykład.
A jak pierzecie kantary?W pralce?
W pralce z czaprakiem/derką lub prysznicem z tym ostrym strumieniem 🙂
ja tam szczoteczka, szare mydło + miska i piorę ręcznie. 😉 woda z węża [bądź z kranu, ale raczej takiego nie dochodzącego do rur kanalizacyjnych - mój koń to mała świnka i zawsze ma tyle piachu na kantarach, że zapchałabym rury prędzej czy później] do płukania.
W pralce, za dużo tego żeby się bawić w mycie ręczne. Wkładam w woreczki żeby nie obtłukiwały pralki, ew. piorę razem z ręcznikami końskimi itp.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się