KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)

Karla, Ty z racji profesji możesz trzymać już od przeglądu 😉
A poważnie- starty od piątku do niedzieli.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
19 sierpnia 2009 09:25
paa, trzymamy, trzymamy mocno 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 sierpnia 2009 13:58
Chociaż i tak nasze kciuki niezbyt potrzebne są =)
TRZYMAM TRZYMAM ... kciuki:P. Tylko kurcze dziwnie sie pisze tylko serdecznym i małym palcem. Powodzenia i wracajcie szybko🙂
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
21 sierpnia 2009 07:32
Ja też trzymam, Magda II trzyma - TRZYMAMY ❗
Patrycja powodzenia 😅 voltowe kciuki dzialaja cuda 😉
mam taką prośbę.wręcz proszę o poprowadzenie mnie za ręke.
jest dziewczyna z widoczną niepełnosprawnością, porarożna lewa ręka i lekka dysplazja ujawniająca się tylko w biegu.
jest koń którego mogę dostać w użytkowanie tylko dla Niej
jest stajnia która da miejsce dla konia i dla treningów i zrobi to niekomercyjnie.
jest szkoleniowiec bez doświadczenia w tej specyfice, ale za to lubiący wyzwania i który nauczył juz jeździć kilku "sportowców"
i teraz pytanie- co dalej?
nie zacznę pracy,jeśli nie będę mieć planu, plan możne powstać wtedy gdy zna się cele i warunki- gdzie szukać wskazówek...tak zupełnie od początku, tak powiedzmy od orzeczenia i ustalenie niezbędnego "okablowania" dla amazonki? gdzie znajdę "now how" formalno-organizacyjny. muszę wszystko wiedzie, bo nie chce zrobić dziewczynie smaku, a potem musiec powiedzieć "nie da się" ...na dzień dzisiejszy miała zupełnie "przypadkową" 😎 oprowadzankę w stępie i "chemia" jest 😉
geograficznie akcja ma miejsce 30 km od Gdańska.

odp. moze być na PW  😉
ps. ...interesuje mnie sport i tylko sport, wole nie zaczynać, jeżeli się okaże, że to tu i teraz niemożliwe.
wrotki przyznam sie, że nie do końca rozumiem twój post. Jest chętna zawodniczka jest koń jest trener i warunki jeśli do tego jest jeszcze kasa to w czym problem? Jeśli chcecie startować w zawodach w paraujeżdzeniu to musicie sie sklasyfikować (tzn zawodniczka) wtedy zostanie określony poziom na którym zawodniczka bedzie mogła startować i jakich pomocy bedzie mogła użyć.
Co do equipmentu z tego co zauważylam to cześć można kupic w sklepach, cześć jest robiona albo przerabiana na zamówienie.
co do "now how" to w tym nie pomoge, całe żyje jeżdzilam na różnych koniach w grupach ze zdrowymi. Nigdy nie miałam indywidalnych treningów, a instruktorzy nie mieli pojęcia co ze mną począc.
Myśle ze dziewczyny mają znacznie wiecej do opowiedzenia na ten temat bo ja nie startuje.
Swoją drogą chciałabym być na miejscu tej dziewczyny, a nie telepać się w szkólce :/  👿
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
22 sierpnia 2009 06:27
wrotki, nie ma że się nie da. Albo się chce, albo się nie chce, a chcieć to móc.

"Okablowanie" dozwolone w startach na zawodach będzie wpisane w karcie klasyfikacyjnej zawodniczki. "Okablowanie" pomocne przy treningach to już inwencja twórcza trenera i zawodnika. My z Magdą II robimy różne cuda od przywiązywania mnie do konia, po przeróbkę sidła na "poduszkowiec".

Jak chemia jest, to trza zacząć od nauczenia laski jazdy konnej od podstaw, bo rozumiem, że ona zielona.

Najważniejsze - nie patrzeć przez pryzmat muszę nauczyć niepełnosprawną osobę jeździć, o matko jak ja to mam zrobić. Bo tak nic z tego nie będzie. Jest laska, jest koń i jest trener. Świetnie, no to do roboty. Cała reszta wyjdzie w praniu, bo tak naprawdę nikt Ci nie powie - zrób tak i tak, a tak nie rób. Bo każda osoba to indywidualny przypadek. Ale to dalej jest tim zawodnik, koń, trener.

Niech trener podejdzie do tego normalnie, kolejny zawodnik do wytrenowania tylko trochę więcej "folkloru".

Myślisz, gdzie my wszyscy zaczynaliśmy jeździć ❓

Powodzenia.

Dlaczego to na mnie nie padło, dlaczego do mnie nikt nie przyszedł i nie dał mi konia do sportu 👿 😂

edit: tylko ja to jestem taki zawodnik widmo. Jest zawodnik - nie startuje. Właśnie dlatego, że nikt mi nie dał konia do sportu, a mojego to trzeba zrobić. No to się robimy. Ja robię konia, koń robi mnie, Magda II robi nas - ale jak w końcu zaistniejemy 🏇
Po pierwsze: nie moge sie rozpisywac, bo zepsul mi sie komp (oooczywiscie to sie musialo stac wlasnie tera).

Po drugie: wrotki, Madziarra bardzo slusznie pisze. Po prostu naucz ja jezdzic konno. Watpie, zeby zabraklo Ci inwencji w potrzebnym oprzyrzadowaniu, a nawet jesli, to z czasem, kiedy zdecydujecie sie juz amazonke sklasyfikowac, dowiesz sie, czego mozecie uzywac. Poza tym wyjdzie Ci w praniu, z czym jest klopot, a wtedy, juz z konkretem, zwroc sie chocby do nas.

A co do ME: niestety jedna wielka padaka. Na rozprezalni cudnie, powalajaco wrecz, a na czworoboku wczoraj usztywnienia na maxa i srednia kontrola, dzis zas prowadzenie super, potylica super, pajacowania brak, za to grzbiet odgiety w paragraf. No i co zrobic z naszym zyciem?
Wiecej relacji i uwag (bo na przyklad bylo spotkanie jezdzcow) jak wroce i naprawie kompa.
Dziekujemy za kciuki!
na dobrą sprawę niczego sie nie dowiedziałem, liczyłem na adresy jakiegoś instytucjonalnego wsparcia, od strony medyczno-formalno-logistycznej...ale widzę,że jeździectwo jest jedno i wszędzie jest taka sama mętna woda. 😁
rozumiem ,że na dzień dzisiejszy w grę wchodzi tylko jeżdżenie biegów płaskich na czworoboku?
wyzwania się nie boje, bo moje credo to że każdego mn nauczyć jeździć skoro ja się jakoś nauczyłem 😁boje się ,że zrobię dziwczynie gorącą głowę i potm się zderzymy z jakaś formalno finansową barierą...
co do sposobu nauki, to nie ma żadnego problemu, tak się składa,że całkowicie się  zgadzam z Jurkiem,że łatwiej zrobić zawodnika z kogoś kto nie ma ręki, niż z takiego co nie ma głowy. 😀
ps. pozwolę sobie czasami złożyć tu meldunek z ewentualnych postępów.
Dobra wrotki napisze co ja bym zrobła.
a) zezwolenie od lekarza na jazde
b) spotkanie z rehabilitantem hipoterapeutom/ hipoterapeutom by sie dowiedziec czy są jakies rzeczy które pownno sie ograniczyć lub w ogole usunąc z jazd żeby nie zaszkodzić (ja po wielu latach dopiero dowiedzialam sie ile sobie szkodze :P)
c)klasyfikacja o ile zdązyłam sie zorientować kilka razy w roku jest okazja by to zrobić. Na początku tego wątku jest napisane co i jak.

Ja bym tak zrobiła gdybym miala kogos trenować. Ja pominęlam a i b i swiat sie nie zawalił, ale to moje ciiało i moja decyzja.
Co do pomocy instytucjonalnej to sama bym chętnie skorzystała 😀
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
24 sierpnia 2009 08:15
wrotki, nic się nie dowiedziałeś konkretnego, bo u nas to konkretnie każdy działa po omacku i sam jakoś usiłuje rozwiązać problemy. Wsparcie medyczno-formalno-logistyczne leży w sferze pobożnych życzeń. Mętna woda ❓ Jak najbardziej ❗ Ale Ty przecież już umiesz w niej pływać i radzisz sobie całkiem nieźle.

Jak Con-chan pisze - zezwolenie od lekarza, żeby jakby co, odpukać, ale podkładka była i wszyscy byli kryci. Ale znajdźcie se rozsądnego lekarza, bo ja zanim takowego znalazłam do 29 roku życia słyszałam, że NIE i że ABSOLUTNIE, żadne konie, żadna jazda.

Spotkanie z hipoterapeutą, baaaaardzo dużo mogłoby Ci pomóc, ale też szukaj fachury, który wie co z czym i który miał osoby niepełnosprawne jeżdżące samodzielnie. Na pewno więcej Ci taka osoba pomoże niż lekarz.

Tak na dzień dzisiejszy, zawody parajeździeckie, to tylko ujeżdżenie. Może to się w końcu zmieni, ale jak na razie lipa. Mój koń bardzo by sobie życzył skoki  😁

Na stronie Hippolandu zazwyczaj piszą o klasyfikacjach kiedy (przeważnie przy okazji zawodów) i gdzie (przeważnie w Wawie). Jakby co zadzwoń do nich. Dobrze by było dziewcze sklasyfikować po to, żeby było wam łatwiej trenować, żebyście oboje wiedzieli na czym stoicie, na co się nastawiacie i żebyś Ty wiedział do jakiego poziomu musisz laskę doprowadzić.

O meldunki prosimy i służymy radą.



paa, no cóż tak to bywa w życiu. Nic się nie martw, następnym razem będzie lepiej.

Film z Mistrzostw Europy:
http://www1.nrk.no/nett-tv/klipp/535486
paa na filmie wygląda, że było bardzo sympatycznie. Czyżbym widziała polskie koszulki w tle??
Być może, choć wiele ekip ma podobne stroje i barwy.
Jeszcze jeden wspominek: doskonała galeria z Mistrzostw.
http://www.hesteguiden.com/images/galleribilder/index.html
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
28 sierpnia 2009 11:53
Obejrzałam od deski do deski (dobijając komputer w pracy).
Robi wrażenie!  :kwiatek:
mam taką prośbę.wręcz proszę o poprowadzenie mnie za ręke.
jest dziewczyna z widoczną niepełnosprawnością, porarożna lewa ręka i lekka dysplazja ujawniająca się tylko w biegu.
jest koń którego mogę dostać w użytkowanie tylko dla Niej
jest stajnia która da miejsce dla konia i dla treningów i zrobi to niekomercyjnie.
jest szkoleniowiec bez doświadczenia w tej specyfice, ale za to lubiący wyzwania i który nauczył juz jeździć kilku "sportowców"
i teraz pytanie- co dalej?
nie zacznę pracy,jeśli nie będę mieć planu, plan możne powstać wtedy gdy zna się cele i warunki- gdzie szukać wskazówek...tak zupełnie od początku, tak powiedzmy od orzeczenia i ustalenie niezbędnego "okablowania" dla amazonki? gdzie znajdę "now how" formalno-organizacyjny. muszę wszystko wiedzie, bo nie chce zrobić dziewczynie smaku, a potem musiec powiedzieć "nie da się" ...na dzień dzisiejszy miała zupełnie "przypadkową" 😎 oprowadzankę w stępie i "chemia" jest 😉
geograficznie akcja ma miejsce 30 km od Gdańska.

odp. moze być na PW  😉
ps. ...interesuje mnie sport i tylko sport, wole nie zaczynać, jeżeli się okaże, że to tu i teraz niemożliwe.


Wrotki, po pierwsze klasyfikacja. Nie dlatego, ze da to Twojej podopiecznej możliwość startowania w konkursach, bo na to przyjdzie czas później, ale przede wszystkim dla Ciebie, jest to jedna z nielicznych w Polsce okazji do konfrontacji z fachowcami którzy podpowiedzą Wam jak ułatwic waszą pracę, jakiego rodaju pomoce dodatkowe mogą Wam posłużyć najlepiej czego warto spróbować, żeby wyrównać handicap. Opis amazonki mało precyzyjny, mogę tylko przypuszczać, ale pamiętaj, ze w przypadku niewielkiej niepełnosprawności (jedna ręka), może być sklasyfikowana nawet na poziomie IV, co oznacza już po prostu dresaż, i konkurencję na od razu wysokim poziomie.
Polecam w ramach wstępu
http://www.fei.org/Disciplines/Para-Equestrian/Pages/Classification.aspx
A jeżeli chcesz z grubsza ocenić sam, jaki mniej więcej profil Was dotyczy  [[a]]http://www.fei.org/Disciplines/Para-Equestrian/Documents/Classification%20Manual%202nd%20Edition%20July%202008.pdf[[a]]
Tu masz część z używanych pomocy dodatkowych, w ramach inspiracji, szukajcie własnych rozwiązań, ale pamiętajcie, ze od momentu klasyfikacji, zawodnik moze startować tylko z pomocami, które ma zaznaczone w karcie. 
[[a]]http://www.fei.org/Disciplines/Para-Equestrian/Documents/Compensating%20Aids%20April%202009%20with%20Photos.pdf[[a]]
W naszej części Europy najbliższa klasyfikacja będzie w Pradze w październiku przy okazji zawodów, szkoda, że nie załapaliście się  na wiosnę w Warszawie. Bez klasyfikacji macie prawo startować w tak zwanej grupie B, czyli poza głównym konkursem. Zawodnicy z poziomów III i IV mają prawo startować w zwykłych zawodach ujeżdżeniowych, zachowując dodatkowe pomoce.
Żeby startować w kraju, potrzebujecie zgody zwykłego lekarza sportowego, za granicą wystarczy aktualna karta klasyfikacyjna FEI
Następnie, tu masz krajowe i międzynarodowe przepisy
http://www.hippoland.pl/index.php?id=4&sid=60&lang=pl
A tu programy które jeżdżą zawodnicy
http://www.hippoland.pl/index.php?id=4&sid=60&lang=pl
Paraujeżdżenie jest w tej chwili jedyną dyscypliną paraolimpijską, natomiast zarówno skoki jak i powożenie rozwijają się na zachodzie bardzo prężnie.
Najbliższe zawody rangi ogólnopolskiej  w ostatni weekend października w Starej Miłosnej, zakończone szkoleniem dla zawodników, propozycje są już na stronie Hippolandu. Kalendarza imprez krajowych na 2010 rok jeszcze nie ma.
Na razie wygląda na to, że macie to czego Wam potrzeba żeby zacząć się spokojnie rozwijać. Jeżeli masz jakieś konkretne pytania, np. dotyczące konkretnych rodzajów niepełnosprawności, zapraszam, moze być na pw. Jeżeli tak, uściślij stopień sprawności kończyn, tonus, kwestię symetrii/asymetrii itd... Mamy między innymi do dyspozycji rehabilitanta/hipoterapeutę/instruktora, może będziemy mogli Wam jakoś pomóc.

edit: co do pomocy dodatkowych, też bardzo polecam galerię z ME do której link podała paa. jest sporo bardzo czytelnych zdjęc pomocy, również tych rzadziej u nas występujących.
+ to co już pisała paa o licencji na starty
Zawodnicy niepełnosprawni, którzy zamierzają startować w zawodach ujeżdżenia zobowiązani są do uzyskania licencji na dany rok kalendarzowy. Należy złożyć w PZJ odpowiednie wnioski rejestracyjno-licencyjne. Dla zawodników niepełnosprawnych ich wydanie jest bezpłatne. To samo dotyczy ich koni. Koń, który uzyskał taką licencję może wystartować w zawodach tylko pod zawodnikiem niepełnosprawnym. W innych przypadkach obowiązuje go płatna procedura rejestracyjno-licencyjna. Formularze dostępne są na stronie internetowej PZJ w zakładce „Rejestracja”:
Druk zgłoszenia zawodnika do rejestracji w PZJ
Druk zgłoszenia konia do rejestracji w PZJ
Wniosek o wydanie licencji dla zawodnika
(odpowiednio nie zrzeszonego o ile klub nie jest zarejestrowany lub zrzeszonego o ile klub jest zarejestrowany w PZJ – bez opłat rejestracyjnych kluby Parajeździeckie)
Do wniosku należy dołączyć:
- aktualne badania od lekarza sportowego
- ubezpieczenie sportowe
- xero karty klasyfikacyjnej FEI
Hej,
w kalendarzu imprez, mają byc teraz zawody we wrześniu w Poznaniu, ale nie ma podanej daty, czy wiecie kiedy dokładnie?? a może coś się zmieniło?? chętnie bym się wybrała - choć szczerze mówiąc nie wiem gdzie co i jak ;p ale chcę w końcu zobaczyć  Was w akcji 🙂 może wtedy w końcu zacznę moją pracę, bo narazie pustka. liczę, że to widowisko mnie natchni 😉 bardzo prosze o szczegóły, będę bardzo wdzięczna
pozdrawiam 🙂
eweczka, na razie nic nie wiadomo i prawdę mówiąc wątpię, żeby one się odbyły (vide: brak propozycji).
Postaram się dowiedzieć u źródła, co i jak.
W razie czego zapraszamy na Mistrzostwa Polski do Warszawy.
dzięki Cover za wprowadzenie do problemu...pewnie będę jeszcze atakować, ale na PW.
http://www.swiatkoni.pl/news-display/1218.htm
Najlepszy para-jeździec - nieważne w jakim wieku, nieważne w jakim kraju, zawodnicy startujący w konkursach para-jeździeckich codziennie udowadniają, że niepełnosprawność nie może przeszkodzić w realizacji marzeń, sportowych ambicji i dążeniu do ciągłego podnoszenia swoich umiejętności. Nominacja w tej kategorii to doskonała okazja do uhonorowania tych niezwykłych sportowców, którzy nie znajdują przeszkód na swojej drodze do samodoskonalenia.
Chcielibyśmy poznać tych wyjątkowych jeźdźców bez względu na to na jakim poziomie i gdzie startują
nie wiem jak sie zapatruja nasi voltowicze, ale moze bysmy paa zglosili?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 września 2009 18:14
paa, właśnie dojrzałam galerię. Przepiękna. Czekam z niecierpliwością na jakieś zawody u nas na pomorzu...
Karla ja jestem za!!!
Karla, dopiero się dogrzebałam do wątku, dziękuję za pomysł :kwiatek:

Obiecywałam, że napiszę, jakie pomysły padły na spotkaniu parajeźdźców.
Po pierwsze wrócono do pomysłu stworzenia platformy porozumienia (dotychczasowa strona www.ipec-athletes.de jest opłacana przez jedną z zawodniczek)- w efekcie powstała grupa na facebook'u.
Dyskutowano lokalizację kolejnych Mistrzostw Europy. Do wyboru była Portugalia, Belgia (znany ośrodek w Moorsele) i Dania (Vallensbaek- byliśmy tam w tym roku). My- jeźdźcy- głosowaliśmy na Danię.
Jak zwykle obecny był temat teamów i obowiązku posiadania w teamie jeźdźca z poziomu I lub II. Doszliśmy jednak do wniosku, że tak musi na razie zostać, ze względu na mniej rozwinięte kraje, nie dysponujące jeźdźcami z IV. Przy okazji porównywaliśmy wyniki i nie jest już tak, że poziom I i II ma znacząco wyższe wyniki % niż pozostałe poziomy.
I jeszcze temat dużych czworoboków na poziomie III. Upadł, bowiem na III jeżdżą niewidomi- nie wszyscy dysponują takim placem w domu, a nie trzeba wyjaśniać, jak w tym przypadku ważne jest "objeżdżenie".
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
09 września 2009 13:29
a ja dodam takie cuś 🙂

Niniejszym biurokracji stało się zadość i możemy działać 🙂

to nic oficjalnego, ale chciałam podać info w szerszej formie niż suchy tekst, więc kawałek Romeo, logo i dane 🙂

Efka, dobrze jest!

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
09 września 2009 13:41
Dziewczyny, gratuluję!
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
18 września 2009 15:25
powiesiłyśmy małą zajawkę na stronie i bierzemy się za prawdziwą stronę internetową...

To co tam wisi poskładała nam Anaa - za co jej bardzo dziękujemy  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 🙇 🙇 🙇

ale... wiecie jak z nami jest 😉 powoli do przodu 😉

http://centauri.com.pl
http://parajezdziectwo.pl

przyjmiemy wszystkie dobre i kreatywne pomysły w kwestii contentu, layoutu i innych takich 🙂

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
18 września 2009 16:32
efka, Ale na początek to i tak nieźle 👍

Trzymam kciuki! 😀
Ja znam jedynie podstawy języka html 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się