Ciężko gojąca otwarta rana na nodze pomocy!

ja jak zobaczylam taki obrzek ktoregos dnia to kupilam (chyba ze stówe kosztowala...taka mala puszeczka ;/) masc od weta (nazwa pozniej - bo nei pamietam, a chyba jeszcze mam) - zeszlo tez w dzien czy 2. ciekawe czy od masci czy tez samoistnie :PPP

takiej opuchlizny - bo schodzi obrzek to nie ma co grzac...jeszcze zapalenie się zrobi... raczej wlasnei jak gaga pisze - altacet i nawet  pod opatrunek - ostatnio tak robilam - namoczone gazy (rozpuszczlam tabletki -2 na pol szklanki) do nogi i zawijalam folią spożywczą (tak zeby od góry był dostęp powietrza) i tak co pare godzin (np na noc) - piękie podziałało. tu moze tez tak?  oczywiście poniżej rany.

jak stwardnieje czy cos...to grzac, masować - zeby jakas sloniowaciza nie zrobila sie (ja sie tego boje zawsze)


albo moze wcierką absorbiny - ona chlodzi, a jak sie zawinie grzeje... no ale to moze potem
bo teraz to schodzi plyn obrzekowy - jak sie bedzie to chlodzic, to pozamykaja się naczynia i się nie wchlonie (a to niedobrze)
o matko to co robic grzac czy nie  ❓ bo twarde jest raczej, ale dzis widze poprawe pecina normalna nadgarstek tez duzo lepiej. mam nadzieje ze zejdzie calkiem opuchlizna bo zaczynam sie stresowac ze tak juz moze mu zostac  🙁
altacet - oklad albo zel 😉
albo te inne 😉
Cześć mam do was pytanie wczoraj rozmawiałam z wetem i kazała brać go teraz na dragi w reku, a tak za 3 tyg pod siodło na stepa  🤔  Ja się nie znam wetem nie jestem ale wydaje mi się ze to jest za szybko biorąc pod uwagę tak głęboka ranę. Mam wzywać jakiegoś innego weta zęby się tez wypowiedział ? Czy moze robic jak ona kaze bo ogladala ta rane od samego poczatku, a teraz jak ktos inny przyjedzie a to juz prawie wygojone ?????
iza1710, na pewno wymuszony ruch potrzebny do poprawy krążenia. Lepsze krążenie = zejdą opuchlizny i  się ładnie wygoi. Co więcej nowy mięsień trzeba ćwiczyć, aby nie było blokujących ruch zrostów...
famka   hrabia Monte Kopytko
23 października 2014 11:19
a drągi w ręku pewnie na poprawę unoszenia nóg, żeby konisko przestało pamiętać że tam boli, że ta noga jednak ruchoma jest  😉
reszta tak jak mówi _Gaga,

iza1710, a masz jakieś aktualne zdjęcie ? jak po tygodniu ta rana wygląda  ?
Gaga na dzien dzisieszy opuchlizna paraktycznie cala zeszla, on jest caly dzien na swoim malym padoczku. dragi ok rozumiem aby ta noge nauczyl sie wyrzucac itp. ale wsiadac na niego ja sie boje ze to za szybko  🙁 zdjecia zrobie dzis jak to wyglada
iza1710 ale przecież nie masz wsiadać dziś, tylko za trzy tygodnie, i nie na szalone eskapady, tylko na spacerek stępem. Spokojnie.  🙂
iza1710, za szybko?
3 miesiące od wypadku...
na stępa bym wsiadała 🙂 o iel koń spokojny na tyle, że będzie stępował
Konie po urwanych / naderwanych ścięgnach też się stępuje
Po usunięciach chipów stawowych również...
famka   hrabia Monte Kopytko
23 października 2014 11:28
ja się nie dziwię izie, bo pamiętam jak sama panikowałam po przerwanym mięśniu czy aby nie za wcześnie, czy znów nie pęknie, czy nawet jak koń stoi czy nie trzaśnie  😉

iza1710, ale dziewczyny dobrze Ci prawią, z głową spokojnie ostrożnie a konia ruszyć trzeba 
iza1710 jak moja klacz miała obie tylne nogi przecięte do kości, to dostałyśmy pozwolenie na wsiadanie i lekkie jazdy po dwóch i pół miesiąca od wypadku. Także spoko, to wcale nie jest za szybko. A z tego, co piszesz, to weta masz godnego zaufania i wiedzącego, co robi.
Famka wyjęłaś mi to z ust mam takie własnie obawy ze jak wsiądę to zarwie się pode mną ze ta noga nie wytrzyma obciążenia ze sie wygnie, pęknie itp. ja już po tym wszystkim co przeszłam z nim boje sie wszystkiego i panikuje. 😡 Wet dobry miała przypadek konia z zerwanym prostownikiem tylko zadnia noga i nie caly zerwany ale większa czesc, ale ja juz jestem nadwrażliwa chyba
famka   hrabia Monte Kopytko
23 października 2014 12:07
iza1710, nie panikuj tylko słuchaj weta, a dziewczyny poparły  😉
nie pamiętam dokładnie, jak źle mówię to proszę mnie poprawcie, że czasem rana czy skóra wręcz powinna pęknąć w ramach samooczyszczania, ciało pozbywa się tego co złe   

literówki
jak na mój gust dobre i logiczne zalecenie - porozciaga się z ziemi... a 3 tyg to bardzo duzo. i na stepa - tez spokojne rozciąganie... i tak bardzo powoli ta rehabilitacja....
famka jak ja miałam obawy, czy mojej nie popękają świeże blizny, to mi wetka powiedziała, że jak mają popękać, to i tak popękają czy to pod siodłem, czy jak sama się gdzieś energiczniej porusza - a jeśli pękną, to zrosną się ponownie w taki sposób, by nie powstawały napięcia rozrywające je znowu.

edit: niekontrolowany wysyp przecinków 😉
famka   hrabia Monte Kopytko
23 października 2014 12:16
Murat-Gazon, a no właśnie  😉
Ok dziękuję wam za rady!  :kwiatek: Zrobię dziś zdjęcia nogi  😉

edit: zdjęcia nogi z dziś, nadgarstek już dużo lepiej wygląda a pęcina bez opuchlizny.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
29 października 2014 22:00
Wycinana była ta wybujała tkanka czy się wchłonęła?
o jaka ładna ziarnina i przyrost tkanki (przynajmniej u gory widoczny)
Nic nie było wycinane, samo się zmniejszyło i juz nie odstaje. Aktualnie koń stoi  w dzień na padoczku swoim i w ręku z nim chodzę drągi. Na nich fajnie chodzi ale czasami jak widzę go na padoku zdarzy mu się potykac 🙁 zastanawiam się też czy nie kuć go na przód bo trochę szura tym kopytem i wiadomo trochę je ściera. Pojawił mi się też kolejny problem odnośnie stał w boksie dosyć długo zakurzyl sie, a teraz ma jakby łupież ❓ nie da się tego wyczesac sypie sie z niego strasznie,  najlepiej byłoby go wykąpać no ale teraz odpada golić?  Czy zostawić go tak?
Iza, ogarnij tą ziarninę
łupież może być wynikiem braku czyszczenia konia, tarzania się... lub...
jeśli jest po antybiotykoterapii, moze to być efekt wyjałowienia organizmu.
Długo dostawał antybiotyki? Mial podawane probiotyki?
Przyczyn moze byc wiele... ja bym teraz nie golila, kon potrzebuje duzo energii do ogrzania sie, a ten Twoj rozumiem ma obcięte żarcie do minimum, bo głownie stoi w boksie?
Czyli nie powinno tak to wyglądać?? kurcze mam jeszcze velvetyny na kilka dni, wet miał przyjechać jak się skończy ta maść i zobaczyć czy będzie coś wycinać... Był czesany, ale tak jak mowie stał z 2 miesiące w boksie cały czas i się okurzył, teraz jest na dworze cały dzień i tylko na noc jest zamykany. Antybiotyki dostawał ok 5 razy co 72 godz, nie dostawał probiotyków. Jedzenia dostaje mało treściwego tzn. garść paszy do witamin mu dorzucam, siano do oporu.
iza1710, ja bym podała probiotyki, porządny preparat witaminowy (Chevinal plus)  i biotynę z miedzią i cynkiem (Keraderm). Spory wydatek, ale wspomoże organizm w aktualnej sytuacji i pozbędziesz się problemów skórnych nie ryzykując kolejnych (gruda, strzałki)...
iza1710, bardzo dobrze ta ziarnina, rana wyglada. ja tam nic do wycinania (po fotach) nie widze. szczególnie, ze tendencja samoksztaltowania jest dobra, dobrze sie goi, nie buja ani nic....
tylko jak gaga radzi - suplementy podaj... dziwne, ze ci nie zalecono...
mi się rewelacyjnie (na i rane i reszte - od odbudowy masy po kopyta i sierść, skórę) sprawdził progen activ. polecam.

moj tez mial lupiez itd - to od leków i braku tarzania-deszczu-slonca-wietrzenia 🙂 polata na to pewnie przejedzie (+ supl.)
Iza jak cie wkurza ten łupiez i "pyłek" to nawilzoną gąbką go poszoruj ale nie tak zeby byl mokry tylko zeby pylek sciągnąć z siersc, potem po wyschnieciu rozczesz i bedzie jak nowy 😉
OBIBOK, tylko ten pyłek i tak wróci, zatem w sumie niewiele to da niestety 😉
Ja na ziarnine bym stosowała vaghotyl, u mnie wet ziarninę zdzierał do krwi i przypalał, śladu prawie nie ma. W innym przypadku tylko kilka razy przypaliłam (bo nie miałam sumienia trzeć) i nic nie widać. U nas weci bardzo lubią ten lek, stosują niemalże na wszystko, tylko różnie każą rozcieńczać 😉
Twoja  rana bardzo ładna poza tym.

Z wiejskich tradycyjnych metod 😉 na skórę podobno dobra jest nafta 😉

pomysł z gąbką moze byc ok, kazdy masaz i czyszczenie wspomaga skórę, więc czemu nie? Zaszkodzić nie powinno 😉
Megane, tylko poco to przyzegac, niszczyć dobrą strukturę,wymagac nowego gojenia skoro jest dobrze i samo sie wchłania? vagotyl tez uzywalam - ale jak znacznie bujało i bylo widac, ze zostanie. a tak moza tez bardzo rozcienczyć (proporcie musialabym spr) - w celach dezyfekcyjnych (rozne rany i jamy sie tak płucze)
U mnie tez sie nie bujało, tylko właśnie takie granulki były,  rana stała się gładka i chyba szybciej sie zasklepiła. Nic na siłę, opisałam tylko, co u mnie dało super efekt 😉
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
30 października 2014 13:02
Pytałam z ciekawości bo wcześniej na zdjęciach odstawało a teraz jest elegancko 😉.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się