rekreacja wrocław

Hej. Chcę wysłać dorosłą siostrę na naukę jazdy konnej. Czy możecie polecić jakąś stajnię gdzie dobrze uczą od podstaw? Zależy mi, żeby konie były spokojne i żeby był dobry dojazd dla osób nie mających własnego środka transportu. No i przede wszystkim żeby atmosfera zachęcała do kontynuowania nauki  🙂

EDIT: Z doświadczenia wiem, że najfajniejsze są małe przydomowe stajnie, dlatego przede wszystkim odnośnie takich chciałabym się czegoś dowiedzieć
W takim razie polecę dosłownie WSZYSTKIM, którzy tu zaglądnęli, zapytali i mają zamiar zrobić to w przyszłości, stajnię LIZAWICE pod Wrocławiem. Z czystym sumieniem wysłałabym tam każdego, dorosłego i nie, początkującego i zaawansowanego. Konie są super, bardzo dużo umieją, a przy tym nie działają jak automaty czy wagoniki (jeden "zgapia" od drugiego). Bardzo dobry dojazd z Wrocławia, dla zmotoryzowanych jak i tych zdających się na komunikację publiczną. Ja sama dojeżdżam pociągiem, kosztuje to niewiele, trasa zajmuje 15 minut i ze stacji jest może 3 minuty piechotą. Ponadto, a co najważniejsze, bardzo kompetentna instruktorka! Wymagająca, cierpliwa i bardzo pomocna! Stajnia organizuje dużo ciekawych wydarzeń typu spotkania wigilijne, zawody wewnętrzne, w tym też dla osób jeżdżących rekreacyjnie. Cała infrastruktura zapewnia wysoki komfort jazd, w przypadku złych warunków pogodowych jazdy są na hali. I na to wszystko cena bardzo przyzwoita. Jeżdżę tam regularnie od jakiegoś czasu i nie mam nic do zarzucenia 🙂 POLECAM!
Podpisuję się pod tym w 100%!!! Lizawice to jest chyba najlepsza stajnia, w której byłam. Instruktorka bardzo kompetentna. Wszystko widzi i każdy błąd wychwyci 👀 Żaden inny instruktor nie mógł mi wytłumaczyć, co źle robię. A tutaj na pierwszej jeździe poznałam wszystkie swoje błędy. Treningi, bo nie mogę tego uznać za jazdy, są bardzo intensywne  🤣 Konie bardzo dobrze ułożone i zajeżdżone. Dojazd do stajni szybciutki, z dworca PKP. Dłużej się w tramwaju siedzi  😉 Lizawice są stajnią wartą odwiedzenia, jeśli ktoś szuka jazd we Wrocławiu  🙂
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
02 czerwca 2013 20:09
O mamo  😡 dziękuje, staram się jak mogę :kwiatek:
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 sierpnia 2013 21:46
Poszukuję stajni rekreacyjnej dla 9 letniego chłopca. Najlepiej (na) południe Wrocławia. Zależy aby chłopak się uczył i rozwijał a nie tylko tyłkiem w siodło klepał  :kwiatek:
Wie ktoś coś, gdzie można by sobie od czasu do czasu pojeździć na maneżu (byle nie w zastępie) lub pojechać w teren, na zachodzie Wrocławia? Nie mam czasu na jakieś konkretne i regularne treningi, ale po sprzedaniu mojego konia czuję niedosyt i chciałabym czasami zrelaksować się w jakiejś stajni.
Byłabym wdzięczna za info  :kwiatek:
Daram, moze lizawice? Zagadaj do zairki!
Na zachodzie miasta raczej ciężko o coś fajnego- wiem, bo niegdyś sama szukałam takiego miejsca bez zastępów i tej całej szkółkowej otoczki.
Ja się przyłączę do powyższego pytania o stajnie na zachodzie, tyle, że mnie interesuje bardziej jazda w stylu west.
jeśli chodzi o west to tylko Klaudia na Pawłowicach i nie wiem na pewno czy ona jako taką rekreację prowadzi. Potem (mam na myśli odległość od Wro) jestem ja i Meta koło Jaworzyny.
W takim razie polecę dosłownie WSZYSTKIM, którzy tu zaglądnęli, zapytali i mają zamiar zrobić to w przyszłości, stajnię LIZAWICE pod Wrocławiem. Z czystym sumieniem wysłałabym tam każdego, dorosłego i nie, początkującego i zaawansowanego. Konie są super, bardzo dużo umieją, a przy tym nie działają jak automaty czy wagoniki (jeden "zgapia" od drugiego). Bardzo dobry dojazd z Wrocławia, dla zmotoryzowanych jak i tych zdających się na komunikację publiczną. Ja sama dojeżdżam pociągiem, kosztuje to niewiele, trasa zajmuje 15 minut i ze stacji jest może 3 minuty piechotą. Ponadto, a co najważniejsze, bardzo kompetentna instruktorka! Wymagająca, cierpliwa i bardzo pomocna! Stajnia organizuje dużo ciekawych wydarzeń typu spotkania wigilijne, zawody wewnętrzne, w tym też dla osób jeżdżących rekreacyjnie. Cała infrastruktura zapewnia wysoki komfort jazd, w przypadku złych warunków pogodowych jazdy są na hali. I na to wszystko cena bardzo przyzwoita. Jeżdżę tam regularnie od jakiegoś czasu i nie mam nic do zarzucenia 🙂 POLECAM!


Ja również podpisuję się pod tym obiema rękami 🙂 od jakiegoś czasu jeżdżę w Lizawicach i poleciłabym tą stajnię każdemu. Zajęcia są bradzo fajnie prowadzone, instruktor wymagający, cierpliwy i wszystko widzi :p a konie bardzo spokojne. dojazd jest bardzo dobry - zarówno autem jak i pkp.
Czy ktoś wie jak wygląda obecnie rekreacja na Partynicach?
Jest tam jeszcze szkółka?
Będę wdzięczna za informacje 🙂
Wie ktoś coś na temat Krzyżanowic, w jakiej cenie są tam jazdy ?
A ja chcialam tylko wtrącic ze mogę polecić rekreacje w Amazonce w Chwałowicach (koło Jelcza-Laskowic). Stoje w tej stajni z koniem, czesto widze jazdy rekreacyjne i moim zdaniem są ciekawe. Obie instruktorki duzo objaśniają, cały czas są jakies cwiczenia (łącznie z drążkami, małymi skokami) lub jazda w koło ale korekta błędów w tym czasie. Konie-wiadomo, jak to w rekreacji, ale wszystkie chodzily kiedys LL,L w skokach, potrafia przyzwoicie przejechac drazki na galop, zmienic lotnie noge itp.
Ktoś coś wie o stajni Ardena w Gałowie? Dziś, w jednym z budynków uczelni, zobaczyłam plakat reklamujący to miejsce. Stajnia oferuje m.in. jazdy w ramach w-fu dla studentów UP (temat mnie nie dotyczy, bo wf mam już za sobą 🙂 ) i w sumie zaintrygowało mnie to.
Bardzo polecam stajnie Ardena. Znam właścicielkę.
Z góry piszę, że ta stajnia to nie stajnia znajdująca się w starym PGRze.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 stycznia 2014 11:15
Z tego co widziałam i zaobserwowałam, Durok ma całkiem fajny poziom rekreacji 🙂 Z tego co widziałam, nie ma problemu z jazdami indywidualnymi 🙂
subaru a kiedy to zaobserwowałaś? Bo w Duroku jak to w Duroku nieustanne zmiany😉
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 stycznia 2014 14:02
DoSia byłam tam jakoś przez tydzień na początku grudnia, także wpadłam parę razy na rekreacje. Miałam okazję zobaczyć lekcje małych bąków, fajnie poprowadzone, z pomysłem, coś na wzór "woltyżerki" , ćwiczenia, ale bez siodła, z pasem. Dzieciaki były zadowolone, fajnie to wyglądało. Później widziałam jazdy początkujących dorosłych, fajnie tłumaczone. Raz jeździłam akurat na placu jak była jedna osoba na rekreacji, też początkująca, akurat wtedy się nie bardzo przysłuchiwałam, ale jak słyszałam to fajnie tłumaczone, co i jak powinno działać. Fajnie, cierpliwie, sporo tłumaczenia.
Konie w na prawdę fajnym stanie, Aga dba, jest rozpiska co, kiedy jaki koń ma mieć zrobione (gruda, nie druga etc). Jak by wszystko tam się ułożyło ok, to będzie całkiem rześko, ale opinie nie raz ciężko odbudować 😉
W każdym razie warto tam zajrzeć. Bardziej zaawansowanych jazd akurat nie widziałam, ale myślę, że też byłby spoko poziom.
www.durok.pl


Czy tylko mi ta strona się nie otwiera?

Mam sentyment do tego miejsca także jestem ciekawa jak to teraz wygląda  🙂
Hej, mógłby ktoś się wypowiedzieć na temat stajni Na Grobli?

Gdzie warto pojechać (dojazd z pętli Biskupin do 1 godz., komunikacją ew. rower)? Może jakieś małe, kameralne stajenki?

Jestem po długiej przerwie, samouk szukający miejsca gdzie nauczyłabym się właściwie używać pomocy.
To ja może kilka słów o stajni " Ranczo na Grobli" Ciężko mi było znaleźć jakieś świeże opinie w necie więc postanowiłam sama sprawdzić,  bo jak się nie sprawdzi to się nie przekona ( każdy ma swoje prywatne zdanie) Okazyjnie na Grouponie zakupiłam jazdy i muszę powiedzieć, że nie wiecie jak się cieszę ,że się skończyły. Jak dla mnie nie dopuszczalne jest to, żeby agresywne psy latały sobie luzem w miejscu gdzie kręcą się ludzie. Sama zostałam zaatakowana przez jednego i byłam świadkiem ataku na jedną osobę. Powiedziałam o tym właścicielce co obiło się głuchym echem . Może i ten pies ma kaganiec, ale nie jest to mały pies tylko coś w typie owczarka niemieckiego i krzywdę może zrobić...Do tego psy tworzą watahę i może ten drugi również zaatakować, bo uzna to za słuszne... Co do samych jazd nie podobało mi się to, że przychodziło się na "gotowego konia" przecież przez czyszczenie i przygotowywanie do jazdy łapie się pierwszy kontakt z koniem... Wszystko dlatego, że kiedy jedna jazda się kończy druga zaczyna. Nie jestem zaawansowanym jeźdźcem i nadal uczę się prawidłowego dosiadu, ale tam niczego się niestety nie nauczyłam. Na stronie Grobli jest wspomniane że dysponują halą... Ja bym tego tak nie nazwała..ciemne i małe pomieszczenie na środku, którego stoją jakieś słupy. W zastępie 5 koni jest tam okropny ścisk. Ściany osłonięte jakąś folią... Po jeździe odprowadzasz konia ktoś ci go rozsiodła wprowadzasz go do boksu i idziesz odwiesić ogłowie do "siodlarni"( w której możesz czasami natknąć się na świnię) i nie wiesz gdzie masz je odwiesić, bo jest półmrok i nie widać, który wieszak(gwóźdź)  należy do jakiego konia... Jeszcze może trochę o szatni totalny syf zostawiałam tam torbę z rzeczami to prześmierdła kocim moczem... Także może tyle na temat tej stajni. Jest to moja prywatna opinia i pewnie znajdą się osoby podzielające ją. Wkażdym razie ja [font=Verdana]NIE POLECAM !![/font]

Za to mam zamiar odwiedzić stajnię Ardena w Gałowie widziałam kilka pozytywnych opinii, ale może coś więcej i na świeżo  😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 lutego 2014 10:36
kamidzow, a ile kosztowała ta "przyjemność"? 😉
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
28 lutego 2014 10:41
... Jeszcze może trochę o szatni totalny syf zostawiałam tam torbę z rzeczami to prześmierdła kocim moczem...


Mysim moczem 😉
Wiesz co tam było kilka opcji ja wybrałam tą największą czyli 6 jazd za 99 zł więc było tanio 🙂 I na tym klientów przyciągnie ale podejrzewam, że będą to jednorazowi klienci.

subaru2009- być może był to mysi aczkolwiek widziałam tam pełno kotów i ten "zapach" skojarzył mi się właśnie z kocim moczem. W każdym razie buty mi prześmierdły tym zapachem i czyszczenie nic nie pomogło... PS: Jeździłaś/łeś tam ?
Na Grobli było moją pierwszą stajnia jakieś 1,5 roku temu i powiem wam że oprócz tego iż konie pracują za dużo, co mnie najbardziej zdziwiło to to iż po 4 lekcjach zabrano nas w teren i probowalyśmy galopować. Jak dla mnie totalny brak odpowiedzialności. Poza tym kultura właścicielki pozostawia wiele do życzenia i dopoki nie nauczy się ze jest dla klienta a nie odwrotnie to grupon niewiele zdziała. I te latające psy,wielkie i atakujace. Szkoda bo z taką lokalizacją mogłyby wiele zdziałać. Teraz jestem w Lizawicach i powiem Wam- WOW, trafilam tam dzięki temu forum
Zairka uczy mnie wszystkiego, czasem jest naprawdę taki zapi...rz ze nie wiem jak się nazywam, wytyka wszystkie błędy no i nie odpuści dopóki nie poprawisz, naprawdę mozna przy niej nauczyć sie jeździć a poza tym mam mozliwość czyścić i siodłać konie. To co mi sie najbardziej podoba ze Zairce zalezy by rekreanci się nauczyli a to już naprawdę jest WOW
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
28 lutego 2014 14:49
kamidzow stałam tam na pensjonacie z moim ogrem 2 lata temu przez jakiś rok 😉 a jazdy były prowadzone przez kogo ? Przez "szefową" czy jej dzieci ?
Dałaś radę wytrzymać tam cały rok? Dla mnie te 6 jazd było wielkim stresem przez te psy. Jazdy różnie wypadały raz ona prowadziła raz jej córka, która wg mnie mało ma wiedzy, a nie powiem już o tym, że nie ma zapewne uprawnień instruktora....
Jaki był koszt tego pensjonatu u niej?
mils   ig: milen.ju
04 marca 2014 12:27
Witam, mam nadzieję, że trafiłam do odpowiedniego wątku (jeśli nie to poproszę o skierowanie do właściwego). Rozważam wyjazd do Wrocławia na studia, więc powoli się orientuję co i jak. U siebie jeżdżę aktualnie w sekcji AZSu - wydzierżawiony koń za naprawdę niewielkie pieniądze, treningi skokowe 2x w tyg. z trenerem wliczone w cenę dzierżawy, wyjazdy na zawody ect. Czy jest coś podobnego we Wrocławiu, jakie są koszty? Zdaję sobie sprawę, że warunki, które mam u siebie są rzadkością, ale popytać zawsze warto. Jeśli podobnych opcji nie ma, to zostaje normalna dzierżawa czy są jakieś inne możliwości? Nie ukrywam, że zależy mi na trenowaniu i startach, ale niestety możliwości finansowe są sporym ograniczeniem.
Pozdrawiam!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się