hucuły.

emptyline   Big Milk Straciatella
16 sierpnia 2013 11:07
Oglądam te zdjęcia ze ścieżki i zastanawiam się, czemu wszyscy są tam tacy nieeleganccy. Nie mówię tu o fraczkach, koreczkach i innych fizdrygałach, ale np. koszulach, czy koszulkach konkursowych/polo, a nie t-shirtach. 🙂 Ale ja mam zboczenie na tym punkcie.

Funkia mistrz, nie ma co. Ucałowała kładkę na szczęście. 🙂

PS: Odkąd można jeździć ścieżki na wielokrążku?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
16 sierpnia 2013 14:52
emptyline, na ścieżkach nie jest wymagany strój galowy, a jedynie schludny. Wiem, że nie chodzi o koreczki, ale tak sobie pomyślałam, że gdyby sędziowie zobaczyli hucuły w koreczkach, to by chyba zawału dostali 😉 Rok temu została upomniana za to, że klacz miała za równą grzywę 😀 Na wielokrążku nie można jeździć, ale zdarza się, że nikt tego nie zauważa...
emptyline   Big Milk Straciatella
16 sierpnia 2013 16:22
Jak to za równą grzywę? 🙂 Czyli to ma być koń z buszu, ze spranym czaprakiem i worko-podobnym jeźdźcem? 🙂 Tak mi się troszkę kojarzą ścieżki, aczkolwiek opieram to na wrażeniach ze zdjęć i jednej obecności na żywo, dość dawno temu. Teraz przynajmniej widzę mniej siodeł na szyi. Co do tej schludności tych strojów, bym jednak polemizowała, ale mówię, ja mam zboczenie an tym punkcie. Dużo ujmują w wyglądzie koszulki startowe z numerkiem, ale na to akurat wpływu nie ma i to mi generalnie nie przeszkadza. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam.
Tu mi się np. podoba (ha, znowu Funkia, totalnie przypadkiem)


Tu też fajnie, sportowo, schludnie:


Też jest ok:


Ale temu Panu kazałabym się przebrać:


Tak samo tej Pani:


Czy np. Kurowski. Koń odpicowany jak na jarmark (prześmieszny ten żółty, mi się podobało), a jeździec w wielkim, wypuszczonym z bryczków t-shircie z nadrukiem. No szlag.


A co do wielokrążka, rzucił się w oczy ten u Potera.
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
16 sierpnia 2013 16:24
emptyline, ale tak sobie pomyślałam, że gdyby sędziowie zobaczyli hucuły w koreczkach, to by chyba zawału dostali 😉 Rok temu została upomniana za to, że klacz miała za równą grzywę 😀

hhe  no co Ty naprawdę ?  na jakiej ścieżce ?
poniekąd  rozumiem ale bez przesady , żeby czepaić  się  aż  tak , Ja też nie obcinam/podcinam grzywy swoim , bo uważam  że  to  właśnie  ich cały urok, ale jednej zrobię  irokeza , bo  w krzakach i w rzepach wyszarpała  sobie i brzydko wygląda

ładna pogoda jadę  na koń 😀
emptyline oglądając nieraz zdjęcia ze ścieżek odnoszę podobne odczucia jak Ty  😉


Był u nas wet i koń dostał pozwolenie na wychodzenie na padok  🏇 Wprawdzie sam, ale może  😜

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
16 sierpnia 2013 17:17
Poważnie 🙂 W Sielcu rok temu. Pani sędzia (co prawda bardzo miła i przeze mnie lubiana) na płycie zwróciła mi uwagę, że grzywa u hucuła nie może być równo przycięta, że jest to niemile widziane. Miałyśmy wtedy grzywę w stylu szport pony, równa i do połowy szyi.

emptyline, ja to rozumiem, bo sama również wolałabym oglądać jeźdźców naprawdę schludnych, ładnie ubranych. Osobiście też zawsze starałam się tak ubierać na ścieżki, ale sporo osób totalnie nie zwraca na to uwagi.
pampera, a kiedy będziecie mogli jeździć? Kurcze, pół sezonu stracicie...

Kurczak a wiesz ? Nawet nie pytałam o to, jakoś w tym momencie nie jest to dla mnie ważne. No fakt, straciliśmy dużo, w planach były wyjazdy, zawody a tu kicha... Ale ważne by go wyleczyć do końca 🙂 W przyszłym roku też jest sezon  😉


Hehehe ja nie cierpię jak koń (obojętnie jaki) ma grzywkę równo przyciętą. Grzywa ok, ale nie grzywka  😂
Szumka94   This opportunity comes once in a lifetime yo ! ♥
16 sierpnia 2013 19:28
emptyline - a jakie znaczenie ma nadruk na koszulce do schludności?  tym bardziej, że zakrywa, go numerek.
btw. ja również nie lubię koszulki nie włożonej w bryczesy   🍴

dodaję kilka zdjęć z zawodów w Rzeszotarach, bo jakoś tu cicho  😉
i link do filmu.


Na stronie OZHK Rzeszow komunikat i lista koni zakwalifikowanych.

Czemu niby na wielokrążku nie wolno. Ma być ogłowie wędzidłowe, a wielokrążek jest wędzidłem, więc wszystko gra. Mnie akurat to nie przeszkadza, a o ile ktoś ma to wszystko dobrze dopasowane i odpowiednią rękę.
W próbie raczej się nie zgadzają na inne kiełzno niż normalne wędzidło.

Co do stroju- he he , mam swój typ, który mnie razi i aż dziwi, że nikt tej osobie nie zwrócił uwagi. Ale nie tu miejsce na to, sama zwrócę tej osobie uwagę, jak będzie okazja.

emptyline- cieszę się, że moja osoba wydaje się wyglądać estetycznie 🙂 Niestety przed płytą tak mi kobyła usmarowała bryczesy, że musiałam koszulę wyjąć ze spodni.

Kurczak- a Funkia miała rok temu sport-grzywkę w Sielcu i nic nie usłyszałam  🤣  https://picasaweb.google.com/110957994252463352265/Sielec2012#5758433423926916338

Jutro mam sądny dzień jeśli chodzi o jazdy....
emptyline   Big Milk Straciatella
16 sierpnia 2013 19:36
Szumka, razi mnie strasznie. Nie jest to moim zdaniem estetyczny strój na zawody. Ale jak mówiłam, to moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać. Co do stroju Rafała, padło jak na złość na niego, bo konik wygląda bardzo fajnie i rzuciło mi się to w oczy. 🙂 Ale to jego sprawa, może jechać jak chce, nie musisz go ganiać za to. 🙂 Wyraziłam swoje zdanie, myślę, że akurat kwestia ubioru jest najmniej na ścieżkach ważna, nie mniej jednak, uczono mnie, że jeździectwo to elegancki sport, dlatego tak mi się to rzuca w oczy,

marysia, no to są akurat wypadki losowe. Co do wędzidła, mi tam to w ogóle nie przeszkadza, ale z tego co czytałam i pamiętam, nie można na wielokrązku jechać, dlatego byłam zaskoczona widząc takie wędzidło na zdjęciach.
emptyline- od czterech lat w programie hodowlanym ( odtąd się tym interesuję, nie wiem co było wcześniej) jest napisane, że kiełzno wędzidłowe.
Szumka94   This opportunity comes once in a lifetime yo ! ♥
16 sierpnia 2013 20:18
emptyline - ależ ja Cię w pełni popieram  😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
16 sierpnia 2013 20:25
Faktycznie. Nawet nie wiedziałam, że zostało to zmienione, ale ktoś tutaj pisał kiedyś (Szumka, to nie Ty?), że pytał przed startem sędziów o możliwość jechania ścieżki na wielokrążku, sędziowie zgody nie wyrazili. Wychodzi na to, że z batem ujeżdżeniowym też można jechać, gdyby ktoś miał taki kaprys, natomiast w siodle westowym już nie.

marysia550, może byłaś oceniana w drugiej grupie. Były dwie płyty przecież 😉



Kurczak- no może.

Ja chciałam jechać, ale próbę na wielokrążku i nie pozwolili. Natomiast wiem, że w eliminacjach pozwalają.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
16 sierpnia 2013 20:33
Ale regulamin dotyczy całej ścieżki huculskiej chyba?
Tak, ale w tym wypadku to w próbie wynika, że jest jakieś dodatkowe obostrzenie wymyślone przez sędziów 🙂

Mi się wydaje, że źle interpretowano przepis.
a mój hucek umie chodzić na dwóch nogach 😀

Dziad z niego straszy, mam wrażenie że jest niereformowalny. Jak sobie umyśli że czegoś NIE CHCE (np. galopować) to nie ma szans go zmusić...
Pampera  - widzisz Wy macie pozwolenie na wychodzenie a my na odwrót 🙂 takie zycie.
Mamy za to pozwolenie na stepiki w siodle i dzisiaj wzielam Kenie na sciernisko na stepa - buzowala cala od srodka, taka zla byla, ze musi isc spokojnie, chociaz nigdy nie byla uczona dzikich galopów na prostej. Duzo pracy jeszcze, ale mysle, ze te stępowe tereny przyniosa jej wiecej dobrego, uspokoja ja, wycisza 🙂

Romka dzisiaj pusciłam, ganial jak glupi z ogonem w górze 🙂 tzn, ze nie tylko dochodzi po kastracji, ale także, ze z jego nogami jest coraz lepiej 🙂

Esef - bo z huculem trzeba umiec sie dogadac 😁 czasem lepiej po dobroci niż siłowo 😁












A ja pękam z dumy  😀 Dziecię mi tak szybko się uczy, że ja zaczynam nie nadążać  😜    Zdjęcie świeżutkie bo z dzisiaj. "Mojej" kobyle chyba chwila (a właściwie dłuższa chwila bo aż 9dni) odpoczynku służy i jak na siebie to nieźle sadzi 🙂 Dzisiaj za nami pierwszy okserek!  🏇 Przepraszam za jakiekolwiek błędy ale dawno nie skakałam czegoś wyższego niż 30cm  w dodatku skoki w siodle ujeżdżeniowym do najprzyjemniejszych nie należą 😂
Rolia ale pięknie latacie ! 😀
Nie spodziewałam się, że to tak fajnie wyglądało z dołu  😜 Ale kobył się meeega stara i to chyba mnie cieszy najbardziej  😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
18 sierpnia 2013 20:15
Oglądam te zdjęcia ze ścieżki i zastanawiam się, czemu wszyscy są tam tacy nieeleganccy. Nie mówię tu o fraczkach, koreczkach i innych fizdrygałach, ale np. koszulach, czy koszulkach konkursowych/polo, a nie t-shirtach. 🙂 Ale ja mam zboczenie na tym punkcie.


Też mam takie wrażenie, może nie jest to konkurs Grand Prix, ale jednak troszkę nie wypada wyskoczyć w rozciągniętej koszulce i brudnych bryczesach  😉



Dostałam zdjęcia z tegorocznej Polany więc wrzucam jedno, fajna kobyła  😉 Waria-W hodowli forumowej @gi i zdjęcie również robione przez nią.
Kastorkowa   Szałas na hałas
18 sierpnia 2013 20:24
No to skoro się tak ścieżkowo zrobiło to i dorzucam nasze dwie dziewczynki z próby dzielności w Rzeszotarach
Nelly



i Azja


Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
18 sierpnia 2013 21:21
Z tymi wędzidłami to ogólnie jest zamieszanie. Z batami też. Niestety są stajnie którym wszystko wolno i sędziowie przymykają oko, a są i tacy którzy zawsze muszą stosować się do regulaminu. Wiele razy widziałam zawodników z dużych stajni z ujeżdżeniówkami, lejących konie gdzieś w krzakach i nikt im uwagi nie zwrócił. A co do wędzideł - powinni raczej patrzeć czy ktoś potrafi korzystać z danego kiełzna, a nie co to za kiełzno. W końcu tak naprawdę każdym da się koniowi zrobić krzywdę.
emptyline   Big Milk Straciatella
18 sierpnia 2013 21:37
O kurna, mistrz:


To ja się czepiam koszulek, a tu proszę, można jechać w adidaskach i skarpetach i z czaprakiem nie wiadomo-gdzie. Ale na tej ścieżce ciuszki już bardziej eleganckie u większości.

Ja wiem, siodło na hucuła ciężko dopasować. 🙂




Z innej beczki, straszna szkoda, że zdjęcia nie podpisane, niestety nie wiem co jet co.
Spodobał mi się ten koń:
emptyline - ta klacz która Ci się podoba jeśli się nie mylę jest to Litria 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
18 sierpnia 2013 22:50
zawsze muszą stosować się do regulaminu.


Tyle, że w regulaminie nie ma ani słowa ani o wędzidle, ani o długości bata 😉
emptyline oj czepiasz sie 😁 ja kiedys widzialam lepsze kwiatki 😀
swoją droga moze kiedys uda mi sie wystartowac na sciezce, jak te moje gnidy w koncu zaczna byc zdrowe 🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
18 sierpnia 2013 23:38
Z Kenią warto by było, żebyś wystartowała chociaż w próbie. Próba straszna nie jest 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się