Konie czystej krwi arabskiej

basienka_kbs ciacho! 🍴 Wstaw więcej zdjęć i napisz coś więcej o szkoleniu. :kwiatek:
Z tego co pamiętam, to Bango, basienka już go w wątku przedstawiała 😉 Swoją drogą, ile on ma wzrostu? Wygląda naprawdę na kawał konia...
Bango ma 156 cm w kłębie wiec jak na araba jest dość spory ;-) Szkolenie z p.Morsztyn było rewelacyjne, szczerze polecam, zupełnie inne metoty treningu, ale jak dla mnie super! ;-)
A Ty ile masz wzrostu, jeśli mogę zapytać? Bo na tym zdjęciu wygląda mi na dużo więcej niż 156 😉
Mam tyle samo wzrostu co on w kłębie..😉 (gdzie ja byłam jak długie nogi rozdawali :icon_rolleyes🙂
No to ja mam coś z oczami 🤣
kurcze 😡 jakoś przyzwyczaiłam się do Mihraba pod siodłem i zdziwiłam się, że tak nabrał masy. A to już wicehrabia wydoroślał. Ależ ten czas leci 🙄 na fotce z twoją mamą Muja ma głowę na dobry portret 😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
23 grudnia 2012 15:09
Kochani !!!
Zdrowych i Pogodnych Świąt dla Was, Waszych Rodzin i Ogonów !!!!!!  😀

może ktoś z Was wie gdzie teraz przebywa gniada klacz arabska

El Vemea (PL)  gniada klacz, ur. 2005
hodowca: Anna Urbańska, PL 
ród męski: Kuhailan Afas or.ar. 1930, imp. 1931 Gumniska (PL)
linia żeńska: Cherifa or.ar. 1869, imp. 1870 Tiaret (DZ)

po Meron (PL) Batyskaf (PL) Pamir (PL) Probat (SE)

od El Beta (PL) Wiek (PL) Arbil (PL) Banat (PL)

A oto mój nowy nabytek z Janowa
Po Ekstern Od Nife/Wachlarz
W lutym skończy 3 lata 🙂


wiem, że wpis stary ale zaczęłam czytać wątek z racji wielkiej miłości do arabów  💘 majeczka pięknego masz konia, bardzo fotogeniczny, a nie chce myśleć jak wygląda w rzeczywistości  😜
[quote author=majeczka link=topic=752.msg123682#msg123682 date=1229623331]
A oto mój nowy nabytek z Janowa
Po Ekstern Od Nife/Wachlarz
W lutym skończy 3 lata 🙂


wiem, że wpis stary ale zaczęłam czytać wątek z racji wielkiej miłości do arabów  💘 majeczka pięknego masz konia, bardzo fotogeniczny, a nie chce myśleć jak wygląda w rzeczywistości  😜
[/quote]

trafiłaś kulą w płot, ten koń padł
tak? o rany... nie wiedziałam
następnym razem będę uważać z takimi zachwytami, przeraszam  😕
To dzisiaj wsiadłam na gniadą.
Najpierw pojawił się drobny problem z założeniem ogłowia, bo ewidentnie klacz nie ma z tym najmilszych skojarzeń, ale mi się nie spieszyło. Ostatecznie i tak zajęło mi to do 5 minut, nie więcej. Kiedy zaczęła podrywać łeb i uciekać z nim, postanowiłam zrobić to, co zwykle. Najpierw położyłam dłoń na jej chrapach i póki się z tym nie oswoiła to ją tam trzymałam, potem zaczęłam ogłowiem ją masować, aż znowu wróciłam do punktu wyjścia i położyłam dłoń na chrapach, ale już z linką na nich. Jak koń spokojnie stał i nie kombinowałam, przełożyłam przez pysk i zawiązałam. I nagroda.
Później 10 minut stępa w obie strony bez wariactw, bo mam błoto na lonżowniku i wolałam nie ryzykować, a później wsiadłam na 10 minut. Samo wsiadanie bezproblemowo, ruch do przodu bezproblemowo. Dwa razy zatrzymała się tak, że nie reagowała na łydkę, ale już mocniejsza ją obudziła i nie było więcej tego typu problemów. Wiem, że w poprzednim miejscu miała tendencje do zatrzymywania się i upartego stania, wtedy dostawała bata, ale ja postanowiłam zaskoczyć konia czymś, aby ten ruch zaistniał w efekcie mojego działania, a nie lania konia. Poza tym, nie jeżdżę na niej z palcatem. I sukces. Z zatrzymaniem nie ma najmniejszego problemu, jedynie ten typ ogłowia jaki ma jest jej nieznany i ma problem ze zrozumieniem sygnału do skręcania, ale dzisiaj małe podstawy zostały osiągnięte i przed zejściem już się orientowała, o co może mi chodzić.
Także będziemy ćwiczyć na razie w stępie, a do kłusa przejdziemy jak wszystko będzie wykonywane płynnie i bezbłędnie.
Dorzucam zdjęcia z udanego ubrania konia.




niezła brzytwa z tego ogłowia
Luźno wiązane nie jest brzytwą, a z całą pewnością sznurek nigdzie jej nie uciskał, luźno wszędzie wisiał. Sprawdzałam przed jazdą.
Hamer, wielkie,wielkie dzięki,lepszego prezentu nie mogłam się spodziewać na święta,szukam tej klaczy bo żżyłam się z nią przez 3 lata a poszła na sprzedaż i myślałam że na kabanosy,dziękuje
Wiecie co ..ja nigdy nie intersowałam sie sznurkami...nie podobaja mi sie te supełki i wezełki co to gdzies tam niby uciskaja itd...czy ktos w sposob jasny i racjonalny moze mi powiedziec po co zakłada sie sznurek  z tymi węzlami ?czym sie to różni od normalnej  klasycznej sztuki?mowie tu o normalnym wedzidle i normalnej jezdzie...klasycznej jesli ktos robi to z głową...bez szarpaniny ,zaburzania równowagi itp itd  :kwiatek: 
Ja założyłam sznurki na zepsutego konia, którego było trudno prowadzić na zwykłym kantarze. Zdecydowanie ułatwiły mi życie, już nie było tak łatwo ciągnąć mnie za sobą...  😁
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
26 grudnia 2012 12:11
pasze sano dla konia?  Besterly drogi? To jedna z najtańszych pasz  ;o
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
26 grudnia 2012 15:07
pasze sano dla konia?   Besterly drogi? To jedna z najtańszych pasz  ;o


to na pewno tutaj miało trafić  🤣 ?

a ja dzisiaj ruszyłam tyłek do lasu. Rudy był dość mocno nakręcony  🙂 wesoło podskakiwał, brykał i szedł bokiem. Niestety podłoże nie nadaje się na dzikie szarże, które mój koń najchętnie by uskuteczniał  😉 więc musiałam go cierpliwie trzymać tłumacząc pustej głowie, że zaraz będzie łąka i tam sobie pobiega.  😁

a o to uszy Rudego i jak widać przeżyliśmy  😉
Czy spotkał się ktoś z was z jakimiś artykułami na temat systemu oceniania koni arabskich na pokazach i mógłby się nimi podzielić? Od paru dni szukam i szukam, efekt mizerny a bardzo mi na tym zależy.
U nas też krótki spacerek,chciałam zrobić nowe fotki małej do ogłoszeń ale strasznie ślisko było,o mało co nie wyrżnęła na dróżce i już mocno ograniczała ruch później
Tu świątecznie,przy choince




czy ktoś wie co to za kon?
orjentica, sliczna ta Twoja klaczka
Kaarina, a konkretnie co bys chciała wiedziec, bo artykułow na ten temat chyba nie ma....pare osob znających sie na ocenianiu to w kąciku jest
dziewczyny- znacie jakieś srokate araby z papierami? Pytanie trochę na miarę blondynki ale znajoma ma srokatego "araba" o imieniu Metron. Nigdy nie widziałam jego papierów, z resztą nie wnikałam w jego pochodzenie i raczej wierzyłam "na słowo".... Wygląda bardzo podobnie do tego wstawionego przez Alicję. Obecnie ma ok 7lat....więc to na pewno nie ten sam, pokrewieństwo jednak prawdopodobne....
ja znam  🤣
Epikea już mi wyjaśniła, że jedna łatka srokacza nie czyni 😡
Złota chodzi o to, że piszę pracę inż i porównuje w niej system oceniania jaki obowiązuje w Europie-Polsce i w USA. Mam te wszystkie przepisy, ale zastanawiam się jak w ciekawy sposób napisać to porównanie i myślałam, że może jakiś artykuł mi choć trochę pomoże. Żeby to nie były same "suche fakty".
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się