no więc pojeźdzony w Dallmerach...... 😀 zakładanie - sekunda, trzymają się na nodze bdb, i pojeżdżony i poskakany, nic nie obtarło, nic się nie przekręciło, koń lepiej idzie 😅
zdjęć mam mało, bo małym aparacikiem tylko robiłam, jak wezmę duży to zrobię dobre zbliżenia nóg, do zdjęć zdjęłam ochraniacze żeby dobrze było widać butki, ale i tak za słaby sprzęt niestety.
Wg mnie idealnie spełniają swoje zadanie - po jeździe ściągam i do widzenia, zostaje bosy i o to chodzi, jest regulacja szerokości - dla mojego idealnie, tak więc jestem bardzo zadowolona 🙂
tutaj przed założeniem + na drugim zdjęciu paski zabezpieczające wg
m.indiry zrobione z ochraniaczy