Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

Karla, jest ciężko, ale to nie znaczy, że się nie da 😉 Jest garstka trenerów u nas, z którymi można trenować (np. wymieniani wyżej), ale i tak wyjazdy poza swoje podwórko z koniem na konsultacje do innych szkoleniowców są moim zdaniem niezbędne. Daje to świeżą i obiektywną ocenę z zewnątrz i często klapki z oczu spadają jeśli chodzi o ocenę treningów w domu.
To ja do tej garstki dodam jeszcze nie wymienianego tu p.Lemanskiego. Mnie nauczyl przede wszyskim myslenia w parkurze. Trengni z nim sa bardzo urozmaicone, mnostwo cwiczen, technicznych elementow, a sam pan Andrzej to klasa i elegancja.
Firstlight jestes w bledzie ja jeszcze rok temu nie myslalam o startach wyzej niz P,wczesniej byl tylko Dra do startow i tylko do P wlasnie i na ten etap D byl wystarczajacy. Jak sie pojawila Pola to plan N sie pojawil.nowe wymagania, nowe wyzwania a tu juz musi byc ktos kto wsiadzie i kto w praktyce umie pracowac z takim koniem. Ja D dla osob zaczynajacych zabawe w skoki z koniem profesorem polece jak najbardziej, wiem tez, ze znajda sie inni co takze poleca i wlasnie na N i wyzej poszli do kogos innego.
A to ciekawa jestem tych osob, rzucisz jakims nazwiskiem, bo nie kojarze zadnego.
W kazdym razie trzymam kciuki za to N i wyzej, ba, zycze ci bys wreszcie zaczela na powaznie, bez lez i czysto jezdzic P.
sama z nimi jezdzilas 🙂wiem,ze nie argyment, ale nawet  swojego syna do N  doprowadzil.
wyzej niz N jezdzic nie bede, nawet nie wiem czy  bede i N - grunt, ze wreszcie jest  kon na cos wiecej ( i to on bedzie wymagal solidnej roboty)  i finanse na porzadny rozwoj.Ja do powaznej jazdy sie nie nadaje- wole robic badania za pol miliona zl na powaznych,sportowych koniach😉 niz robic z siebie jezdzca super hiper, ktorym nigd ynie bylam,nie jestem i nie bede.
aaa co do lez i P- bek byl w L licencyjnym w Olence 😉 P jechalam tylko 2 razy ,raz elimka (pierwsze P, o ktorym, ze jade dowiedzialam sie jak zobaczylam sie na listach), raz z 1 stopa na 1 i P1 na czysto i z 3 czasem-tu mogly byc  lzy,ale jedynie szczescia
Co do lez to mialam na mysli rowniez te treningowe  😉  Ale nie ma co juz rozstrzasac, wazne byscie sie z kobyla dogadamy i robily to co sprawia wam obu radosc. No i dobrze, ze trenera zmienilas  😀 
oj no na treningach to ja i u Marii beczalam😉 jak mi konio nogi zmienial co tempo zamiast kontrgalopem smigac
A co sie teraz z Drapem dzieje?
kermit   Horses horses everywhere ..
20 czerwca 2012 20:43
Izabelle - a mogłabyś opisać co się w Centaurze działo ? Nie byłam tm tysiąc lat. A w sumie zaczęłam tam jeździć  🤣
Drapcio jest u forumowej  milenki🙂 i ostatnio przyjal tryb nocowania poza stajnia z dziewczynami😉
kermit,  ja się na tym nie znam zbytnio, ani też nic wybitnie nagannego się nie działo. jedynie mam wrażenie, że jak jest już obtrzaskany jezdziec i koń skaczący dość dobrze to brakuje hmm uwag. cały "trening" polegał na mówieniu "skocz tamto" i "dobrze, super" i podwyższaniu przeszkód. pojechałyśmy tam wtedy tylko dlatego, że juniorka chciała zobaczyć jak się rude zachowuje w innym miejscu (cicho się pochwalę, że było super, wlazła do stajni, do boksu i tylko " a to tu dzisiaj śpię? ok" i żarła siano, a pod siodłem jak zawsze u siebie 🙂 ) ciężko też było nie wjechać w kogoś, bo powyżej 100-110 to już trzeba kawałeczek miejsca na skręcenie mieć, a tu nagle dziecko na hucule🙂 więc wprowadzona została komenda"wszyscy w kąt!" 🙂

kilka razy dziewczyna się spózniła, bądz wyprzedziła kobyłę, ale zero uwag na ten temat, a dzień wcześniej Jacek Stasiak na te same błędy krzyczał ( więc sprytnie je zaobserwowałam :P )

Karla, a słyszałaś, że dziewczyny drugą/pierwszą młodość z nim przeżywają? naczelny obiekt westchnień!  😜

cos się w Bogusławicach jeszcze dzieje? przez szukanie mebli i boje z urzędami nie mam czasu nawet mojego dziada odwiedzić, a by się jej ruch przydał 🙁
Isabelle-mam relacje od Asi na biezaco-nawet film z powitania i z czulosci z siwa...galopad z Nutka😀
w koncu Drapcio to najlepsza partia w okolicy😉
w Boguslawicach niedlugo zaprzegi🙂
Izabelle, ale akurat to,ze "wszyscy poszli w kat" bo ktoś jechał parkur, a plac jest jeden to chyba logiczna sprawa. Chodzi o bezpieczeństwo tego co skacze i pozostałych i często na 1 placu po prostu inaczej się nie da... A co do wyprzedzania konia w skoku, to jeśli trener z zawodniczka się znają i zawodnik zna swoje błędy, to często wystarczy spojrzenie i wiadomo co się stalo. A tego typu błędy nie eliminuje się krzykiem, ale konkretnymi ćwiczeniami....
avero_2,  może niezbyt jasno napisałam.
ale akurat to,ze "wszyscy poszli w kat" bo ktoś jechał parkur, a plac jest jeden to chyba logiczna sprawa. Chodzi o bezpieczeństwo tego co skacze i pozostałych i często na 1 placu po prostu inaczej się nie da

bardziej chodziło mi o to, że komenda wyszła wtedy jak dziecko podjechało kilka metrów od miejsca lądowania po skoku i jako zabawną komendę 😉

A co do wyprzedzania konia w skoku, to jeśli trener z zawodniczka się znają i zawodnik zna swoje błędy, to często wystarczy spojrzenie i wiadomo co się stalo.

był to pierwszy wspolny trening, więc raczej zawodniczka nie patrzyła w oczy, a czekała na jasne określenia błędów  i ich skorygowanie 😉

A tego typu błędy nie eliminuje się krzykiem, ale konkretnymi ćwiczeniami.....

za duża dosłowność, po prostu, jeśli np wyprzedziła konia w skoku to Jacek zwracał uwagę, że to zrobiła i mówił jak to poprawić, natomiast w centaurze wyprzedzała i żadnego komentarza poza "super" nie usłyszała 😉

dlatego mówię, żadnych rażących błędów, tragedii czy czegoś w tym rodzaju w centaurze nie spotkałam, ot, uważam, że dobrze usłyszeć o swoich błedach od trenera i miło byłoby gdyby dawał jakieś rady 🙂 ale to tylko jeden przyjezdny trening, możliwe że moja skromna wiedza skokowa ocenia błędnie, nie wykluczam takiej opcji 😉 poza tym to byla pozna jesien/początek zimy, a wiadomo, kazdy się rozwija. to tylko i wyłacznie subiektywna opinia 😉

Karla, Drapcio zaprowadził męskie rządy😉 choć jeden chłop w tym babińcu! 🙂 kiedy go odwiedzasz?🙂




wlasnie przed Boguslawicami wpadam z marchewka i ciastem
za duża dosłowność, po prostu, jeśli np wyprzedziła konia w skoku to Jacek zwracał uwagę, że to zrobiła i mówił jak to poprawić, natomiast w centaurze wyprzedzała i żadnego komentarza poza "super" nie usłyszała 😉


Oczywiscie domniemane bledy wychwycilas ty, swoim laickim okiem  😎
kermit   Horses horses everywhere ..
21 czerwca 2012 08:18
A tak dopytam w centaurze oferowane są treningi 'sportowe' czy 'rekreacyjne' ?
Centaur to raczej treningi rekreacyjne,dla ludzi zaczynających zabawę z końmi.Ładna stajnia, hala, konie zadbane także jak na początki swojej drogi jeździeckiej polecam!
A tak dopytam w centaurze oferowane są treningi 'sportowe' czy 'rekreacyjne' ?


nie mam pojęcia, juniorka sie umówiła na "indywidualny trening skokowy". chyba nie ma rozgraniczenia. zwłaszcza, że tam są tylko konie prywatne i nie ma rekreacji takiej typowej(szkółki)
Isabelle a kto prowadzi treningi w Centaurze? pytam z czystej ciekawości, bo kiedyś wiem,że trenerem był pan Grabowski a jego żona instruktorem rekreacji i stajnia bardziej nastawiona była właśnie na rekreacji niż na sport, ale mogło się to oczywiście pozmieniać.

ten trening właśnie z P.Grabowskim. kto jakie ma papiery i nominacje to już nie do mnie pytanie 😉 też coś słyszałam, że żona się zajmuje bardziej rekreacją, ale z tego co znajome stacjonujące tam mówiły, nie ma możliwości umówić się na jazdę bez własnego konia, bo konie własności Grabowskiego startują i trenują pod córą 🙂
Oj no bo to trzeba rozgraniczyć, jak ktos jest jeszcze rekreacją i dotychczas jeździl z co najwyzej instruktorem, a skacze male krzyzaczki ok 50 cm, to wiadomo ze gdzie nie pójdzie to mu pomogą ale nie jesli juz sie trenuje z trenerem...
Sama padłam ostatnio ofiarą takiego nierozgraniczenia, dziewczyna jezdżaca caly czas z trenerm na sportowych koniach przyszla do mnie na intensywne jazdy, no ale jam instruktor, konie rekreacyjne gdzie w ich wyszkoleniu najwazniejszy poziom to bezpieczeństwo a wiec powiedzialam  dziewczynie co by nie szukala szczescia bo ma wystraczajaco dobrego nauczyciela a ja koni sportowych nie mam, sama sportu nie uprawiam wiec nie do mnie ....
Instruktor do jakiegos poziomu sobie poradzi a potem to sie moze często okazac ze klient lepszy od mistrza....


Julka szacunek w twoją stronę, bo jeśli chodzi i instruktorów rekreacji to często są niestety naciągacze którzy jakoś tam sobie jeżdżą a wydaje im się że pozjadali wszelkie rozumy i zaczynają się brać za trenowanie skoków czy ujeżdżenia nie bardzo mając o tym pojęcie, tym samym szkodząc zarówno jeźdźcą jak i konią.
Niestety nie każdy ma takie rozumowanie, a szkoda.
Witam.
Czy ktoś słyszał o klubie Eden Rogów w woj. łódzkim i mógłby mi powiedzieć coś więcej na ten temat?
Z góry przepraszam, jeśli w nieodpowiednim wątku, albo już się wcześniej przewinęło takie pytanie  😡  niestety wyszukiwarka nic nie pokazała 🤔
A ja jeszcze się dołączę do tematu p. Jacka i muszę go obronić bo świetnie mi się z nim jeździ i dużo się od niego nauczyłam. Rok temu jak zaczynaliśmy towarzyskie zawody, obniżoną L byłam w stanie ledwo przejechać a dziś na treningach jeździmy parkury czasem nawet 120-130, myślę że to spory postęp, bardzo zwraca uwagę na wszystkie błędy, nie nawet chwili odpoczynku. kładzie duży nacisk na postawę, na to żeby koń był rozluźniony, a kontakt delikatny. Jest bardzo wymagający, jeśli koń się choć trochę usztywni np. przy przejściu, albo nie wpisuje się idealnie w łuk to już zwraca mi uwagę. A w skokach nie jeździmy schematycznie, są treningi że jeździmy parkury, ale są takie że wgl. parkurów nie jedziemy tylko dużo szeregów i lini, a są takie że do rozgrywek ćwiczymy i np. jest szereg na dwie foule i skaczę tylko drugi człon. Jestem bardzo zadowolona, dziewczyny które jeżdżą w klubie ( ŁKJ) z p. Dorotą ciągle mówią mi że mi zazdroszczą takiego trenera i już jedna zmienia stajnie i się do niego przenosi.
PS: Ja jestem tą dziewczynką co w centaurze wyprzedzała konia xd
witaj add77!  :kwiatek: jak to możliwe, że do tej pory jeszcze Ciebie tu nie było? uważaj - to forum wciąga jak czarna dziura  😎 i uważaj, bo wszystko co powiesz - może być użyte przeciwko Tobie  😉 wpadnij nas czasem odwiedzić
add77, najwidoczniej zmienił swoje metody treningowe/podejście jak mu cała ekipa uciekła 😁
do Ania L.:    boję się że nie odnajdę się tu, jak dotąd tylko ludzie nie mnie najeżdżają... 🙁  jest temat żeby dodawać kanały youtube swoje i znalezione a jak wstawiłam swój to jestem zła bo się reklamuję ;( mam nadzieję że uda mi się przestawić do waszych zasad 😉 
Uda ci sie, uda, musisz sie nauczyc naszej mentalnosci 😉
spoko, zupełnie się nie przejmuj, tu niektórzy mają taki sposób na poprawianie sobie humoru - jak kogoś zgnoją to czują się lepiej  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się