Blacha się nie odegnie, już nie raz mi uratowała palce. Oficerki mam .W Koenigsy chwilowo się nie mieszczę , bo mi łydka przytyła, hippiki Paris są delikatne i szkoda mi ich tak na co dzień, a nie zawsze jest czas zmieniać. Wygodnie jest włożyć szybciutko sztylpy.
Swoją drogą polecam jako treningowe Kieffera z microfibry. Przewiewne, noga się w nich nie poci, łatwe w pielęgnacji , wystarczy wrzucić do pralki , i wyciąga się nówki sztuki 😉.
Termobuty raz w życiu miałam i szybko sprzedałam 😁 . Pffifa bodajże , czułam się nich jak astronauta 😁, nie czułam ani podłoża ani konia.
Mountain Horse Protective Jodphur