czapsy i buty

nie warto w takim razie. u mnie hippiki dosyć dobrze spisywały się nawet w błocie, ale z nimi różnie bywa. a ta blacha się nie odegnie w dół, jeśli ją koń nadepnie? może lepiej zainwestować w sztyblety i termobuty? cenowo wyjdzie podobnie jak te co miałaś, a zawsze będzie ta druga para w zapasie 🙂
Niestety sztyblety ze stalką nie są zbyt mądrym sposobem na podwyższenie bezpieczeństwa swoich palców. Jak koń nadepnie a metal się wbije w paluchy to nogi się nie wyjmie w całości. Dlatego już nie produkują takich butów np. dla robotników, a jeśli wzmacniane na palcach to tylko grubszą warstwą skóry.
no właśnie to samo mi tata mówił, jak mu pokazywałam jakieś sztyblety z blaszką.
Blacha się nie odegnie, już nie raz mi uratowała palce. Oficerki mam .W Koenigsy chwilowo się nie mieszczę , bo mi łydka przytyła, hippiki Paris są delikatne i szkoda mi ich tak na co dzień, a nie zawsze jest czas zmieniać. Wygodnie jest  włożyć  szybciutko sztylpy.
Swoją drogą polecam jako treningowe Kieffera z microfibry. Przewiewne, noga się w nich nie poci, łatwe w pielęgnacji , wystarczy wrzucić do pralki , i wyciąga się nówki sztuki 😉.
Termobuty raz w życiu miałam i szybko sprzedałam  😁 . Pffifa bodajże , czułam się nich jak astronauta  😁, nie czułam ani podłoża ani konia.
Mountain Horse Protective Jodphur
Sanndy   „Czy dajesz siłę koniowi…”
20 kwietnia 2012 18:42
angie od razu daj zdjęcia jak przyjdą koniecznie 🙂
Elena   emocjonalnie elastyczna
20 kwietnia 2012 18:47
tyskakonik ja mam takie sztyblety i jestem z nich bardzo zadowolona 😉 eleganckie i bardzo wygodne  😀
Sanndy - wstawię wstawię 🙂
Ale to jest jednak oczojebstwo te czapsy  😁
Evson -eee super !  😍 Ja czekam na swoje  🤬
Widziałyście nowe modele sztylp od Pana Krzyśka?
Przyszedł czas na zmianę sztylp i zastanawiam się które wybrać. Klasyczne oficerkowe czy może nowy model http://sztyblety.pl/?p=1878 z miękkiej skóry. Jak myślicie?  :kwiatek:
Ile centymetrów brać wyższe miękkie sztylpy? 2 cm?  🙂
ale fajna nowa strona  😀
z tymi cenami ze sztyblety.pl to coś strasznie dziwnego... mi nie dalej jak dwa miesiące temu podawali DUUUUŻO niższe ceny, tak, że lakierowany-cały komplet sztylpy plus sztyblety, sztylpy na miarę szyte z łuczkiem ujezdzeniowym okolo 6 cm  miał kosztować niewiele ponad 300 zł, chyba 320? paranoja jakaś trochę... żaluję, że wtedy nie zamówiłam:/
Mój kosztował 360 więc ja wiem czy to taka różnica.
Zorilla,  nie pamietam dokładnie, bo rozmawiałam telefonicznie, pamiętam tylko, że cieszyłam sie, że z wysyłką trzepnie mnie niewiele ponad 300, czy nawet 300. nie chcę skłamać. nie wydaje Ci się dziwne, że nagle cena idzie w górę 40-60 zl w miesiąc/dwa 😉?

i tak pewnie się skuszę, ale jakaś dziwna akcja z tymi cenami.
Dzisiaj szewc mi krzyknął 40zł za wszycie zamka do moich wiązanych trzewików  🤔  👿
Może by napisać do Pana że podaje każdemu inne ceny i że mógłby dać cennik po prostu  😁
Dramka , norma cena  🙄
Zapłaciłam w końcu 30zł ale kiedyś płaciłam mniej..
ja płaciłam po 20zł za wszycie do czapsów, jak dla mnie to ceny u np. szewców mocno zależą od regionu.
Zamek do czapsów najtaniej mi rymarz zrobił
A ja zamówiłam najzwyklejsze sztyblety horsehouse, takie za 110zł i są przewygodne, nie ślizgaja sie w strzemieniu.Sa bardzo zgrabne, a jednoczęśnie mam sporo miejsca w palcach.Koleżanka jednocześnie kupiła hippikę i starsznie narzeka że ją cisną, bo sa wąskie. A jakościowo-ja różnicy nie widzę, chociaż uważam, ze moje ładniejsze 😁 Aha-i wysyłka błyskawiczna 😉
do hippiki trzeba mieć dość wąską nogę. Ja ta nie narzekam na nie. Są bardzo wygodne.
Co do jakości wykonania to coś nie wierzę tej podeszwie, ale ciężko teraz znaleźć szytą do buta. Poprzednie sztyblety takie były i wytrzymały 6 lat, a po wypastowaniu są nadal przyzwoite.
a co drogie Panie uważają o tych sztybletach http://amigo-konie.pl/4514.html 
Sanndy   „Czy dajesz siłę koniowi…”
30 kwietnia 2012 05:51
ja już wyżej pisałam o sztybletach z tej firmy, są niesamowite.
dwie koleżanki mają ten model, ale niestety o wytrzymałości tu nie ma mowy, bo jeżdżą  bardzo rzadko..
ktoś tutaj miał pomysł, żeby poszerzyć czapsy poprzez wszycie szerszej gumy. udało się może?
calore,  ja tak zrobiłam 😉 w oficerkowych do ciurania. roboczo wszyłam w już obecną gumę trójkątną wstawkę, bo na dole były ok, tylko u góry nie pasowały, więc jest trójkątny kawałek gumy tam gdzie potrzeba 🙂

mozna też zwyczajnie wszyć szerszą gumę, ale to treningowe, więc tylko w już istniejącą gumę wstawiłam poszerzenie.
oo, no mnie by się po całości przydała. ile to mniej więcej kosztowało? i skąd wziąć gumę? pasmanteria, allgero? bardzo to widać? 🙂
calore, moje zrobione  z czarnej gumy, troche widać, robione samodzielnie na maszynie 😉 gumy szukać w pasmanteriach. tylko u mnie to był wąski klin, więc gumy użyłam takiej z rolki, jak taśma. więc jest dość wąska i musiałam sztukować kawałki, bo się ciągnie wzdłóż a nie w poprzek. wiec musisz poszukać albo na all albo w pasmanterii dobrej gumy🙂
ok, dzięki wielkie! :kwiatek: ja swoje dam do szewca, więc może nie będzie widać 🙂
Dostałam dzisiaj york i ledwo stope wcisnełam. Nie wiem czy wymienić na wieksze..
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się